Trzy dni i siedem ton śmieci - sprzątali nasze jezioro

2024-04-22 14:12:10(ost. akt: 2024-04-22 14:30:46)

Autor zdjęcia: Podwodnik Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych / FB

Aż siedem ton śmieci wysprzątano z Jeziora Ełckiego w zaledwie trzy dni – to efekt akcji ekologicznej przeprowadzonej w stolicy Mazur w dn. 19-21 IV. Pomimo fatalnej pogody, organizator – stowarzyszenie „Podwodnik” – mógł liczyć na wsparcie partnerów i ludzi, którzy ekologię mają w sercu.
Od piątku do niedzieli (19 – 21) trwała w Ełku akcja ekologiczna „Podwodna Ekologia Ełk 2024”, w ramach której stowarzyszenie „Podwodnik”, przy wsparciu tych, którzy dbają o ekologię, posprzątało śmieci z Jeziora Ełckiego. Chodziło dokładnie o fragment akwenu i brzegi przy ul. Nadjeziornej, w okolicy Mostu Zamkowego. To nie jest pierwsza taka akcja podjęta przez stowarzyszenie, dość wspomnieć, że w ramach podobnego „oczyszczania”, prowadzonego w latach 2021-22, za każdym razem efektem był kontener 7m3 śmieci. Organizatorzy zapraszali do udziału osoby chętne do pomocy, w tym nurków-fachowców, jak i każdego, kto może w jakikolwiek sposób pomóc w akcji.

Pierwszego dnia – w piątek 19 IV – nad Jeziorem Ełckim stawiło się rekordowe dużo grono uczestników, w tym członkowie „Podwodnika”, zaprzyjaźnieni płetwonurkowie oraz podopieczni i kadra Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Ełku, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Łupkach, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. J. Brzechwy w Giżycku oraz Warsztatów Terapii Zajęciowej w Ełku.

Efekty pierwszego dnia akcji były świetne – tylko przed południem zebrano ok. 1m3 śmieci, w tym mnóstwo butelek, puszek, ale też opony, wiadra i inne części metalowe. Piątkowej (19 IV) akcji towarzyszyły atrakcje, jak choćby stoisko z zadaniami zapewnione przez RZGW w Białymstoku, za których wykonanie można było wygrać upominki. Uczestników odwiedziła też pani Różna z CEE w Ełku, która obdarowała dzieci zestawem ekologicznych puzzli. To była nagroda za ich ciężką i pożyteczną pracę.

Akcja „Podwodna Ekologia Ełk 2024” była kontynuowana w następnych dniach (20 i 21 IV), zarówno na wodzie i w niej (łodzie, nurkowie), jak i na brzegu jeziora. Każdego dnia o godz. 9:15 odbywała się odprawa nurków, po czym o godz. 10:00 startowało już właściwe sprzątanie. Uczestnikom przeszkadzały trochę fatalne warunki pogodowe, ale wspólnym wysiłkiem – w tym fachowców – udało się osiągnąć zadowalający efekt.


Kontynuowaliśmy pracę w Jeziorze Ełckim w okolicy Mostu Zamkowego w składzie: członkowie i sympatycy Podwodnika, wraz z rodzinami, zaprzyjaźnieni płetwonurkowie, przedstawiciele organizacji, z którymi współpracujemy: Fundacja Anikar, OSP Chełchy (Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Chełchy), MDPR Młodzieżowa Drużyna Poszukiwawczo-Ratownicza. Pomimo wymagającej aury (przelotny deszcz i chłód) oraz pomimo faktu, że tę część jeziora w ciągu zaledwie 4 lat sprzątamy już po raz trzeci udało się zapełnić w około połowie pojemnik 7 tys. litrów śmieciami... Szkoda tylko, że na ponad 20 uczestników było tylko 2 niezrzeszonych Ełczan, w tym chyba najlepszy ełcki płetwonurek Robert, który wspiera niemal każdą podwodnikową akcję ekologiczną. Całe szczęście, że na nasze przedsięwzięcia chętnie przybywają osoby z daleka – tym razem z okolic Warszawy i Ostrowii Mazowieckiej, a nawet z Londynu! — podkreślają organizatorzy.


W ciągu trzy dni pożytecznej pracy, uczestnicy akcji podjętej z okazji Światowego Dnia Ziemi, wyłowili z Jeziora Ełckiego niemal 7 tys. l. śmieci, co przełożyło się na zapełnienie dużego kontenera.

Maciej Chrościelewski


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5