Zdechniesz na ulicy, zanim Rosjanin ci pomoże
2014-08-25 12:08:22(ost. akt: 2014-08-25 12:13:48)
Zdechniesz na ulicy, zanim Rosjanin ci pomoże. Chyba, że jesteś Rosjaninem i leżysz na ulicy w amerykańskim Miami. Wtedy Rosjaninowi pomogą...Amerykanie
Dwaj młodzi Rosjanie zrobili eksperyment. jeden udawał chorego na ulicach Sankt Petersburga, drugi Miami. Pierwszy doczekał się reakcji ze strony swoich sąsiadów po 1,5 godziny. W amerykańskim USA po minucie.
Szokuje jednak nie to, ale komentarz do całej sytuacji. Młody Rosjanin mówi, że nie rozumie dlaczego Rosjanie, którzy są wielkim i kulturalnym narodem nie pomogli potrzebującemu.
Bo nie przyszło mu do głowy, że nie są, ani wielkim, ani kulturalnym narodem.
Dlaczego Amerykanie pomogli leżącemu na ulicy a Rosjanie nie? Bo Amerykanie są obywatelami swojej Ojczyzny, a Rosjanie są poddanymi. Kiedyś carów, potem Stalina, a teraz Putina.
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: PrawyEłk
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
moi #1471192 | 109.241.*.* 27 sie 2014 20:30
Z jakimkolwiek poddaństwem to nic wspólnego nie ma. W każdym narodzie są ludzie wolni i poddani, tę cechę ma się w sobie i nie wiem od czego ona zależy. Wolnym można się czuć w każdej sytuacji. Sądzę, że mieszkańcy Petersburga myśleli, że ot, leży kolejny pijany facet. Natomiast w Miami pijanych prawie nie ma, więc jak ktoś leży, to pewnie chory. Ciekawe, jak takie doświadczenie przebiegłoby w Giżycku. Moja teściowa na ulicy w Giżycku dostała wylewu i ludzie mijali ją mówiąc, że leży pijaczka. Czy to oznacza, że Giżycczanie są poddanymi? Czyimi poddanymi? A może to znieczulica?
odpowiedz na ten komentarz