Lekcja wf-u z licealistami

Na początku prowadzący wyjaśnili nam zasady pierwszej zabawy. Potem wspólnie bawiliśmy się w berka, który był nietypowy, gdyż złapane przez „berka” osoby musiały trzymać się za ręce i razem ganiać pozostałych. Następnie bawiliśmy się w berka „rannego”. Tym razem osoba złapana musiała trzymać się za miejsce, w które dotknął ją „berek” i razem z nim łapać resztę. Później były zawody rzędów, podczas których ścigaliśmy się: na czworakach, pajączkiem i biegiem. Następnie bawiliśmy się w berka „krowę”. Polegał na tym, że osoba złapana musiała stać w rozkroku i czekać aż ktoś pod nią przejdzie. Potem zostaliśmy podzieleni na trzy grupy. Pierwsza grupa grała w siatkówkę, druga w koszykówkę, a trzecia w piłkę nożną. Co chwilę się zmienialiśmy. Podczas siatkówki rzucaliśmy piłki nad siatką i pod nią, łapaliśmy je, na koniec graliśmy w „rzucankę”. Podczas koszykówki kozłowaliśmy piłkę i rzucaliśmy ją do kosza. Podczas piłki nożnej podawaliśmy do siebie piłkę i strzelaliśmy ją w bramkę. Mogliśmy doskonalić swoje umiejętności sportowe. Potem wszyscy się zebraliśmy i pani Matys zrobiła nam pamiątkowe zdjęcie. Dostawaliśmy też nagrody za wyróżniającą postawę podczas zajęć, np. zeszyty, kalendarze i podkładki pod myszkę komputerową.
Na koniec pożegnaliśmy się z Natalią, Alanem i Martyną i podziękowaliśmy im za ciekawe zajęcia. Uważamy, że to był udany w-f i wesoło spędziliśmy ten czas. Cieszymy się, że mogliśmy w czymś takim uczestniczyć.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie