5-latka sama w domu. Stojąc na balkonie z płaczem wyrzucała pościel

2015-06-25 12:00:00(ost. akt: 2015-06-25 15:21:59)
Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: sxc.hu zdjęcie ilustracyjne

Mieszkańcy osiedla Konieczki w Ełku zaalarmowali policję, po tym jak zauważyli na balkonie jednego z bloków płaczącą dziewczynkę. Jak się okazało w mieszkaniu na pierwszym piętrze 5-letnie dziecko było bez opieki, a opiekująca się nią babcia wyszła z mieszkania 1,5 godziny wcześniej, gdy wnuczka spała. Policjanci ustalają, czy w tej sytuacji doszło do popełnienia przestępstwa.
Wczoraj przed godz. 18. policjanci w Ełku otrzymali informację, że na osiedlu Konieczki w jednym z mieszkań znajduje się dziecko, które prawdopodobnie pozostawiono bez opieki. Według relacji świadków dziecko od dłuższego czasu stoi na balkonie i płacze. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres i potwierdzili treść zgłoszenia.

Okazało się, że kilkuletnia dziewczynka stoi na balkonie na taborecie, cały czas płacze i wyrzuca przez balkon pościel i ubrania. Drzwi od mieszkania, w którym przebywało dziecko były zamknięte, a na pukanie nikt nie odpowiadał. Dlatego policjanci, żeby jak najszybciej udzielić dziecku pomocy, weszli do dziewczynki na balkon.

Funkcjonariusze potwierdzili, że w mieszkaniu nie ma żadnego opiekuna, a dziecko jest tam zupełnie samo. W tym samym czasie starali się uspokoić przestraszoną dziewczynkę, jednak ona nie potrafiła powiedzieć jak się nazywa, ile ma lat oraz gdzie są jej rodzice.

Funkcjonariusze wezwali na miejsce strażaków, ponieważ drzwi wejściowe były zamknięte i nie można było ich otworzyć od wewnątrz. Dziewczynka razem z nimi, przy pomocy drabiny opuściła bezpiecznie mieszkanie.

Kilka chwil później do interweniujących policjantów podeszła kobieta, która powiedziała, że jest babcią dziewczynki. Twierdziła, że opiekuje się 5-letnią wnuczką pod nieobecność rodziców, a dziś wyszła z mieszkania około 1,5 godziny temu, gdy wnuczka spała. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i ustalają, czy doszło do przestępstwa narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Źródło: KPP w Ełku

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. oni #1764551 | 92.29.*.* 28 cze 2015 19:00

    Jak tak można zostawić dziecko uprzednio jej nie uwiązując np do kaloryfera jeszcze nie mogę otrząsnąć się z szoku

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. JLL #1763219 | 195.206.*.* 26 cze 2015 10:33

    To cud, że mała nie wypadła z balkonu!!! Co to za babcia?!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. myślę #1763078 | 81.15.*.* 26 cze 2015 06:48

    pewnie msza się przeciągnęła

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. pkpl #1762905 | 89.228.*.* 25 cze 2015 20:56

    dziwie sie co ta babcia ma w glowie. 5-cio letnie dziecko bez opieki .... ludzie opamietajcie sie toz to tylko dziecko jestem babcią nigdy bym nie zostawiła samej takiej małej dziewczynki

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. lo #1762725 | 89.228.*.* 25 cze 2015 17:36

    Co za nieodpowiedzialne babsko!!! Już nigdy bym nie zostawiła dziecka pod opieką babci. I najważniejsze pytanie co było tak ważnego zeby wyjsc na półtorej godziny?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5