Kilińskiego placem budowy do końca października

usu #1779131 | 94.254.*.* 20 lip 2015 06:59

Zastanawiam się, kto wpadł na ten genialny pomysł i pozostawił przejście dla pieszych na wysokości sklepu "Rydzewski" bez świateł "na żądanie"? Skoro 50 m dalej jest nowo przebudowane skrzyżowanie z Koszykową i ma sygnalizację świetlną to przejście przy "Rydzewskim" powinno zostać zlikwidowane. Jakby nie można było dojść do świateł przy Koszykowej. Ale nie, u nas musi być przejście tam, gdzie pieszy sobie zażyczy. I z bezpieczeństwa wyszło wielkie G. W każdym większym mieście ogranicza się takie przejścia do minimum, bo to jest właśnie bezpieczeństwo. Tylko w Ełku na odcinku ok. 300m robi się takiego klopsa - dwa skrzyżowania ze światłami, tunel przy szkole, dodatkowe przejście przy rondzie i perełka na środku, przejście przy "Rydzewskim". Brawo projektanci.

Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

jolsky #1777254 | 164.126.*.* 16 lip 2015 18:58

A propo.Wiem odrobinę na temat Mostostalu Warszawa,bo kiedyś tam pracował mój brat.Za pewne niedociągnięcia w Warszawce są już spaleni,więc pałętają sie po różnych dziurach gdzie ich jeszcze nie znają

Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

jolsky do Tomka #1777030 | 164.126.*.* 16 lip 2015 13:15

Zgadzam sie w 100%. Polskie prawo jest chore.Są tylko bardzo szybcy i skuteczni jak np. ty komuś nieszczęśliwie poręczysz kredyt.Znajdą cię w tri miga i zajmą pobory.W odwrotną stronę to juz niestety nie działa tak szybko.Jednak nie polecam ci sie poddawać.Firma która ci zalega kasę,nie koniecznie musi czuć sie bezkarna.Znajdz sobie jakiegoś kompetentnego papugę,który powinien poradzić sobie z tą sprawą,o ile gra jest warta świeczki.Jeśli to była sp.zo.o to w przypadku nie stwierdzenia majątku spółki,wierzytelności możesz dochodzić od decydentów tej spółki jako osób prywatnych.Ostatecznie wierzytelności można dochodzić od syndyka masy upadłościowej.Jednak koszty postępowania sądowego bedziesz musiał pokryć sam.Spróbuj znalezc prawnika który poradzi sobie z tą sytuacją.On ci podpowie czy gra jest warta świeczki,bo być może jest szansa dochodzić swych należności od prezesa upadłej firmy jako osoby prywatnej?

Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

jolsky do Tomka #1776775 | 188.33.*.* 16 lip 2015 01:11

To już nie ma haka na ten Mostostal Warszawa by się nim dogłębnie zajać? Skoro firma zalega wielu podwykonawcom za robotę,a sama juz zgarnęła wynagrodzenie,to nie czas by wpuścić komornika do firmy? Podejrzewam ze sprawy nabrały by zdecydowanie wiekszego rozmachu albo firma by splajtowała i nie robiła juz nikogo w bambuko.A propo,ktoś kto wybrał tę firme w drodze przetargu,nie sprawdził w KRD że ona ma długi i jest niewypłacalna?

Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

jolsky #1776298 | 188.33.*.* 15 lip 2015 11:38

Z tą Kilińskiego to podejrzewam że mogą być takie same jaja jak ze skrzyzowaniem przy dworcu PKP. Zima nas zastanie,a kable będą nadal sterczały.Tylko wstyd dla przyjezdnych.Miało to sie zakończyc do konca czerwca na podstawie informacji z tzw.pierwszej ręki.Wychodzi na to ze ta pierwsza ręka to była ale mańkuta

Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)