Tragedia na torach. Osobówka wjechała pod koła drezyny. 36-latek zginął na miejscu

2015-07-15 11:10:35(ost. akt: 2015-07-15 18:48:41)

Autor zdjęcia: Materiały policji

Tragedia wydarzyła się w godzinach porannych. Mieszkaniec Ełku przejeżdżał przez przejazd kolejowy na trasie Ełk — Olecko. Prawdopodobnie zignorował stojący tam znak stop i zderzył się z nadjeżdżającą maszyną torową. 36-latek był bez szans — zmarł na miejscu.
Feralny przejazd kolejowy znajduje się jeszcze w granicach Ełku. Umiejscowiony jest w pobliżu ulicy Suwalskiej, na drodze bocznej, którą można dojechać do miejscowości Miluki. Nie ma szlabanu, jest za to znak nakazujący zatrzymanie się. Na tej trasie kolejowej od kilku lat ruch pociągów osobowych jest zawieszony. Szlak kolejowy użytkowany jest tylko przez pociągi towarowe i szynowe pojazdy techniczne. To właśnie tam w środę około godziny 10 ełczanin przeżył swoją ostatnią minutę. Jechał najprawdopodobniej w stronę ulicy Suwalskiej, wyjeżdżając z bramy sąsiadującej żwirowni. Na przejeździe widnieje znak stop, jednak, jak wynika z zeznań świadków, mężczyzna nie zatrzymał się.

— Świadkowie, czyli pracownicy kolei, którzy poruszali się maszyną torową, zeznają, że dawali sygnały ostrzegawcze-dźwiękowe kierowcy samochodu i próbowali hamować, by zapobiec zderzeniu — relacjonuje Agata Kulikowska, rzecznik ełckiej policji. — Prawdopodobnie w trakcie uderzenia linki hamulcowe w maszynie uległy awarii, co nie pozwoliło zatrzymać się pojazdowi od razu.

Maszyna po uderzeniu pociągnęła ze sobą samochód osobowy marki toyota jeszcze następne kilkadziesiąt metrów dalej. Ratownicy, strażacy i policjanci próbowali ratować ełczanina. Wyciągnęli poszkodowanego ze zniszczonej toyoty i reanimowali go na poboczu. Akcja reanimacyjna trwała 50 minut. Nie dała efektu, lekarz stwierdził zgon. Rodzina 36-latka potwierdziła jego tożsamość jeszcze na miejscu wypadku.

Jak twierdzą świadkowie, ełczanin nie miał szans w zderzeniu z wielką maszyną torową. Są to ogromne, wielotonowe pojazdy służące do budowy i utrzymania infrastruktury kolejowej. Policja i prokuratura będą badać wszystkie okoliczności zdarzenia.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5