Biznesmen trafił do aresztu za oszustwa internetowe

2015-07-29 14:51:50(ost. akt: 2015-07-29 15:06:33)

Autor zdjęcia: Policja

Policjanci Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Olsztynie zatrzymali 37-latka poszukiwanego trzema listami gończymi. Ich podstawą były liczne oszustwa i fałszowanie dokumentów. Pochodzący z powiatu lidzbarskiego Grzegorz O. ukrywał się w Warszawie. Prowadził życie biznesmena oszukując poprzez wystawianie na aukcje internetowe przedmioty, które nigdy mimo zapłaty, nie trafiały do klientów. Wstępnie szacuje się, że na przestępstwach 37-latek mógł zarobić 300 tysięcy złotych, ale kwota ta może być znacznie wyższa, ponieważ w kilku miejscach w kraju toczą się kolejne sprawy przeciwko poszukiwanemu.
Pod koniec czerwca br. kryminalny z ZPC KWP w Olsztynie przejęli od lidzbarskich policjantów sprawę poszukiwań 37-letniego Grzegorza O. Podstawą działań Policji były 3 listy gończe wydane przez sądy w Warszawie i Bartoszycach, za oszustwa i fałszowanie dokumentów. Dodatkowo wydanych było 7 zarządzeń o ustalenie miejsca pobytu 37-latka, w związku z nowymi toczącymi się przeciwko niemu postępowaniami na terenie kraju.

Policjanci ustalili, że Grzegorz O. przebywa w Warszawie. Tu mieszkał i założył firmę zajmującą się „działalnością różną”. Kryminalni zebrali informacje wskazujące na to, że właśnie poprzez tę firmę 37-latek dokonywał oszustw. Na portalach internetowych oferował różne rzeczy. Jego klientami byli np. hurtownicy, którzy mimo uiszczenia zapłaty, nie otrzymywali towaru.

Wczoraj policjanci czekali na poszukiwanego w Warszawie, w jednym z hoteli w Śródmieściu. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony ich obecnością, nie stawiał oporu. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli 15 tysięcy złotych, 3 drogie zegarki. Grzegorz O. oprócz pasji do gry w golfa, lubił też ubrania od rodzimych projektantów.

37-latek celowo się ukrywał, ponieważ wiedział, że jest poszukiwany. Wiedział także, że będzie musiał zapłacić za swoje wcześniejsze oszustwa. Wstępnie to 300 tysięcy złotych.

Policjanci z olsztyńskiego ZPC przewieźli zatrzymanego do aresztu śledczego.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna






Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. EUczanin #1785497 | 89.228.*.* 30 lip 2015 06:15

    Po pierwsze - to nie był żaden biznesmen - tylko zwykły oszust i cwaniaczek. Po drugie - jak wygląda życie biznesmena? Większość małych "biznesmenów" pracuje świątki, piątki i niedziele i ledwie wiąże koniec z końcem. Widzę też tych "dużych" ełckich biznesmenów. NAJWIĘKSZYCH. Są to ludzie "zajechani" mający wszystkiego "powyżej uszu". Czasem gdzieś jako sponsor pokaże się , pokaże się też uśmiech na twarzy... Jedynie urzędnicze buźki są uśmiechnięte!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. Młody #1785320 | 46.151.*.* 29 lip 2015 20:18

    Teraz tylko czekać aż Pan Grzegorz wyjdzie za kaucją. I zatai resztę pieniędzy, bądź rzeczy, które zostały z nim utworzone.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. swuj #1785225 | 91.210.*.* 29 lip 2015 17:15

    patrzec na nasz wymiar sprawidliwosci niech sond go wypusci

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5