W jeziorach jest coraz mniej ryb

2015-09-07 12:00:00(ost. akt: 2015-09-07 15:33:40)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

W ubiegłym roku w Polsce rybacy odłowili około 2,8 mln kilogramów ryb, wędkarze złowili 5,7 mln kg, kłusownicy milion, a kormorany zjadły około 12,8 mln kilogramów narybku. Między innymi z tego powodu co roku odbywa się odstrzał redukcyjny tych ptaków. Jednak zdaniem rybaków niewiele to pomaga.
Kormorany to duże ptaki wodne objęte częściową ochroną gatunkową. Niestety zdaniem wielu rybaków z Mazur kormoran jest czarnym bohaterem naszego regionu. Uznają go za szkodnika, który masowo niszczy ryby. A wszystko za sprawą wciąż rosnącej populacji tego gatunku.
Szacuje się, że na Warmii i Mazurach jest obecnie ok. 5 tys. par lęgowych kormoranów, gniazdujących w blisko 20 koloniach. Często zlokalizowane są one na obszarach objętych ochroną rezerwatową. Za największą kolonię kormoranów na Mazurach uważana jest kolonia na wyspie na jeziorze Warnołty. Naliczono tam 1350 gniazd, czyli 2,7 tys. dorosłych osobników z młodymi.

Dorosły ptak może zjeść dziennie od 400 do 700 gramów ryb, a drugie tyle potrzebuje na wykarmienie młodych w gnieździe. Kormorany polują w stadach, zaganiając ryby na płycizny i do zatoczek, gdzie łatwiej je wyłowić. Kormorany rzadko żywią się dużymi rybami. Średnia waga ryby zjedzonej przez tego ptaka wynosi 45 gramów. Zatem tam gdzie są kormorany, narybek nie ma czasu, żeby urosnąć.
W ubiegłym roku w Polsce rybacy rocznie odławiali około 2,8 mln kilogramów ryb, wędkarze 5,7 mln, kłusownicy milion, a kormorany zjadły 12,8 mln kilogramów narybku.

Na wniosek m.in. gospodarstw rybackich Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zezwala na tak zwany odstrzał redukcyjny. Od 1 sierpnia do końca roku wydano pozwolenie na odstrzał 1389 kormoranów czarnych, 181 czapli siwych i 58 wydr. Liczby te są zbliżone do tych z lat poprzednich. Jednak jak się okazuje w praktyce, udaje się odstrzelić znacznie mniej zwierząt. W zeszłym roku z 1400 kormoranów czarnych odstrzelono 560 sztuk, z 141 czapli siwych odstrzelono 43 i z 38 wydr odstrzelono tylko 4.

Właściciele gospodarstw rybackich uważają, że zezwolenia na odstrzał nie rozwiązują problemu. Odstrzelenie kilku osobników sprawia, że pozostałe opuszczają teren. Bardzo często przenoszą się do rezerwatów, gdzie nie można do nich strzelać. Gospodarstwo Jeziorowe w Ełku otrzymało zgodę na odstrzał 120 ptaków.

— Dotychczas odstrzeliliśmy około 40 osobników i w ten sposób odstraszyliśmy stado około 2 tys. kormoranów — mówi Andrzej Abramczyk. — Nam wcale nie zależy na zabijaniu ptaków, tylko na ich odstraszeniu. A jak pokazuje doświadczenie to jedyny skuteczny sposób. I dodaje że, kormorany zjadają młody narybek, który nie pozostawił jeszcze potomstwa. Dlatego zarybianie jezior prowadzone przez gospodarstwo nie daje efektów.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Adam #2477699 | 89.228.*.* 4 kwi 2018 16:13

    W dniu 03.04.2018 r., tj. następnego dnia po Świętach Wielkanocnych postanowilem wybrać się nad jezioro w okolicach miejscowości Klusy kolo Ełku, niestety rybacy gospodarstwa jeziorowego w Elku plyneli łodzią zostawić sieci na szczupaka i okonia, który ma tarlo, nawet jezioro całe jeszcze nie odmarzlo, gdyż cześć była pokryta lodem. Skąd będzie ryba. Pan Abramczyk narzeka na kormorany, a sam jest największym kormoranem w okolicy Ełku. Wkrótce w okolicach Ełku zabraknie ryb, natomiast Pan Abramczyk będzie odlawial pijawki, które zacznie sprzedawać jako lecznicze 20 zł za sztukę oraz bobry na futro i mięso!!! Brak słów. Mam nadzieję, że PIS coś zrobi z tymi mafiami rybackimi, które doszczętnie pustosza nasze wody. Zakaz połowu prądem i w okresie tarla, kiedy ryba się grupuje, zakaz zagradzania naturalnych ciekow łączących jeziora!!! Działacze PISU pomóżcie wedkarzom

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Andrzej #2356041 | 94.254.*.* 22 paź 2017 07:59

    Ryb na mazurach z roku na rok jest coraz mniej, przyczyną nie tylko są kormorana, główna przyczyna jest polityka rabunkowa gospodarstw rybackich, łowienie jesienią agregatemi prądotwórczymi, gdzie na wierzch do góry brzuchem wypływa wszytko, co pływa, większe biorą, natomiast małe zdychaja i dryfuja w trzcinach. Druga sprawa to grodzenie wszystkich cieków wpływających i wypływających z jezior oraz obstawianie tarlisk ryb w czasie tarla, kiedy ryby się grupuja, nawet łowia szczupaka podczas tarla na jego tarlistach, tłumacząc, że ikra jest wyciskania do sztucznego tarla, natomiast w warszawskich sklepach leżą szczupaki pełne ikry, gdyż u nas nie kupisz ryb z naszych jezior. Taka jest prawda. Pozdrowienia dla Pana Abramczyk a z Gospodarstwa Rybackiego w Elku, ktory jeździ nowym samochodem, ma nowy dom i jeszcze kilka nowo wyremontowanych rybakowek, wszystko za te ryby. Może PiS coś z tym wreszcie zrobi, gdyż za Tuska do warszawy szedł wedzony wegorzyk i dobre dokumenty z fikcyjnymi zarybieniami i było ok. Pozdrawiam wedkarz z okolic Elku

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Darax1991 #1815708 | 16 wrz 2015 08:58

    Żeby było tak jak kiedys należy zamknac ta zasrana rybakowke, ich sieci sa wszedzie i nikt o tym nawet nie pisnie... A straż woda czy jak to zwal to tez wielki kit, polowa nich to wspołpracuje z ryubakowka.. NIe po to kupujemy pozwolenia na nasze jeziora zeby wtjsc z wiadrem uklei, łowimy dla przyjemnosci, My rybacy praktycznie w ogole nie zabieramy ryb ze soba.. Zdjecie i wraca do Jeziorka... Gdybym wygral w Lotka napewno ta rybakowka by znikła pozdrawiam !

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Piotrek #1811834 | 81.190.*.* 10 wrz 2015 06:18

    Kpina nie artykuł!!! Wędkarze złowili 5,7 mln. Kpina!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. płotka #1811592 | 83.9.*.* 9 wrz 2015 16:44

    W Piszu Burmistrz wraz, z wędkarzami walczy ,o wyłączenie jeziora Roś z połowów sieciowych,myślę że i nasi włodarze(szczególnie ci ,ze starostwa,bo jak do tej pory to nie widać specjalnie efektów ,ich działalności) mogli by,o tym pomyśleć o wyłączeniu kilku jezior z myślą też, o turystyce wędkarskiej.Na razie to,im najlepiej, wychodzą zdjęcia na dożynkach i pod pomnikami-takie dorodne tłuste buzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (23)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5