MKS Ełk: Rewelacyjna inauguracja rundy

2016-03-09 11:00:00(ost. akt: 2016-03-10 11:02:36)

Autor zdjęcia: Paweł Godlewski

Podopieczni Artura Dakowicza wygrali 3:2 w pierwszym meczu z Motorem Lublin w Centralnej Lidze Juniorów. Natomiast Seniorzy MKS-u zagrają 12 marca z rywalami z KS Wasilków.
Mecz w minioną niedzielę nie mógł się zacząć lepiej. Już w 2. minucie Łukasz Wesołowski pewnie wykonał rzut karny. Ekipa gości jednak szybko odpowiedziała na mocny początek ełczan i strzeliła bramkę wyrównującą w 17. minucie. Jednak to drużyna gospodarzy była lepiej zorganizowanym zespołem i swoją dobrą dyspozycję tego dnia potwierdziło trio: Mateusz Skonieczka, Patryk Rosoliński i Kamil Stawiecki. Po zespołowej akcji padła wyjątkowej urody bramka autorstwa Stawieckiego. Druga połowa rozpoczęła się, ku uciesze kibiców, pięknym golem Mateusza Skonieczki po prostopadłym podaniu. Do końca spotkania rywale strzelili jeszcze jedną bramkę, co jednak nie zdołało powstrzymać ełckich gospodarzy, którzy zakończyli spotkanie 3:2.

W rozmowach pomeczowych zawodnicy młodej kadry MKS-u byli wyraźnie zadowoleni ze swojej postawy.

— W wielu sytuacjach na pewno miałem szczęście — mówi Wojtek Muzyk. — Ale szczęściu trzeba pomóc i wydaje mi się, że tak było w tym przypadku. Mecz bardzo trudny - zawodnicy gości postawili bardzo trudne warunki. To oni byli faworytami, odczuliśmy, że to drużyna z górnej części tabeli. Jednak w wielu sytuacjach, po naszych błędach, również im zabrakło zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. Odkąd przyszedłem do drużyny w Ełku, trenuję z seniorami. To dla mnie wielka motywacja do pracy. „Starszyzna” nie pozwala nawet na chwilę odprężenia. Dodatkowym bodźcem jest to, że dostałem tyle minut w sparingach przed nową rundą. Cieszę się że moja praca została zauważona przez trenera.

— Bardzo dobrze weszliśmy w mecz, strzelając szybko bramkę — dodaje Patryk Rosoliński. — Dzięki niej nabraliśmy dużej pewności i próbowaliśmy cały czas „grać piłką”. W przerwie spotkania dostaliśmy od trenera zadanie, aby jak najszybciej zdobyć następną bramkę. Udało się, całe szczęście. Goście byli dzisiaj nieskuteczni, ale to nie zmienia faktu, że to bardzo groźna drużyna. Chylę czoła przed naszym bramkarzem, Wojtkiem Muzykiem. Rozegrał świetne spotkanie i kilkakrotnie wybronił nas przed stratą bramek. Pod koniec meczu w nasze szeregi wkradła się niepotrzebna nerwowość. Zaczęliśmy tracić piłki i w trochę głupi sposób rywale strzelili gola kontaktowego. Na szczęście dowieźliśmy wynik do końca.

Mecz seniorskiej kadry MKS-u już w najbliższą niedzielę 12 marca o godzinie 13 na ełckim stadionie. Ełczanie zmierzą się z KS Wasilków.

źródło: MKS Ełk


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Paweł #1949381 | 77.253.*.* 9 mar 2016 12:41

    Brawo Michał za artykuł, powinni go podpisać że to ty pisałeś.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5