Kurier znalazł 200 pająków w przesyłce

2016-04-08 11:25:29(ost. akt: 2016-04-08 12:00:13)
Zabezpieczony pająk

Zabezpieczony pająk

Autor zdjęcia: KPP Ełk

W czwartek w Ełku doszło do niecodziennego znaleziska. Pracownik jednej z ełckich firm kurierskich powiadomił policjantów, że w paczce adresowanej za granicę znalazł kilkaset pająków.
O niezwykłym znalezisku ełckich policjantów powiadomił w czwartek kurier, który zabezpieczał paczkę przed wysyłką za granicę. Okazało się, że w środku znajduje się 197 sztuk pająków, prawdopodobnie egzotycznych gatunków. W środku przesyłki nie było żadnych dokumentów.

— Paczka z pająkami miała docelowo trafić poza granice naszego kraju, a konkretnie do Anglii — wyjaśnia Agata Kulikowska, rzecznik prasowy ełckiej policji. — Łącznie zabezpieczono 197 sztuk pająków różnej wielkości zapakowanych w pojemniki plastikowe i styropianowe. Nie możemy trzymać zwierząt u nas, dlatego na czas ustalenia gatunków i wyjaśnienia okoliczności przestępstwa pająki zostały przekazane do jednej z ełckich lecznic dla zwierząt. Mamy informacje, skąd nadano paczkę, jednak dla dobra prowadzonych czynności nie możemy ujawnić tej informacji.

Wysyłka pająków za granicę to nie odosobniony przypadek nielegalnego transportu zwierząt.

— Zwierzę potraktowane w ten sposób jest najzwyczajniej w świecie narażone na śmierć — mówi Iwona Świrydowicz, lekarz weterynarii. — Pod żadnym pozorem zwierzęta nie mogą być wysyłane transportem publicznym. Przepisy są jeszcze ostrzejsze, jeśli chodzi o gatunki jadowite - transport bez odpowiedniego zabezpieczenia jest kategorycznie zabroniony. Niedawno głośno było o sprawie nadania paczki kurierskiej z małym szczeniakiem w środku. W zeszłym roku ktoś wysłał też bliskim martwego kota, by ci mogli go pochować w domu rodzinnym. Niestety, czasem ludzka bezmyślność nie zna granic.

Wszystkie pająki zostały przekazane do jednej z ełckich lecznic dla zwierząt. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody za nielegalne przewożenie zwierząt grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ełczanka #1973718 | 5.172.*.* 11 kwi 2016 10:43

    skąd kurier wiedział, że tam są pająki? Otworzył paczkę!! bo przecież pająki nie wołają, nie szczekają i w ogóle zachowują się cicho.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. usu #1973049 | 94.254.*.* 10 kwi 2016 12:23

      Do wszystkich mundrali wyzywających kuriera: nadawca paczki ma obowiązek wpisać w dokumentach przewozowych dokładną zawartość takiego ładunku. Wpisał na 100% mądrusie? Szczerze wątpię, ponieważ wywóz zwierząt za granicę bez paszportów i dokładnych informacji jest nielegalny.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      1. Vic #1972683 | 213.199.*.* 9 kwi 2016 23:15

        Przesyłka pająków jest nielegalna? Nie wiedziałam, to ciekawe, bo wszyscy wysyłają.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. żorż #1972140 | 88.156.*.* 9 kwi 2016 10:44

          A czegóż to kurier szukał w przesyłce, którą miał obowiązek dostarczyć do adresata? Zamiast czegoś dla siebie znalazł coś, z czym nie mógł sobie poradzić! Bezczelny typ, złodziejska firma. Uważajcie! Innym razem mogą zlustrować waszą paczkę. Też będzie dyskusja o legalności zawartości?

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

          1. kolejny on #1972073 | 37.249.*.* 9 kwi 2016 09:12

            Ja bym zrobil to tak, odebral paczki od klienta, zglosil odpowiedniej osobie w firmie, ze mam podejrzenia co do zawartosci paczki, ze sa tam rzeczy wylaczone z transportu, paczke sprawdza odpowiednia osoba, ciekawe, co wtedy napisza w gazeta? kurier znalazl pajaki, czy np odpowiednia osoba w danej firmie, ktora moze otworzyc paczke bez informowania nadawcy o tym fakcie? zreszta zgodnie z regulaminem firmy kurierskiej, ktorej nadawca podpisujac list przewozowy zgadza sie z tym regulaminem :)

            Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (32)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5