Olimpia czuje oddech ełczan na karku
2016-05-06 09:00:00(ost. akt: 2016-05-06 09:28:18)
Piłkarzom Mazurskiego Klubu Sportowego w ostatnich kolejkach trzeciej ligi nie udało się przegonić lidera tabeli. Mimo to ekipa z Olimpii wciąż nie może spać spokojnie, bo ełczanie są o krok od objęcia pozycji lidera. Piłkarze MKS-u w minionych dniach wygrali z Concordią Elbląg i zremisowali z Jagiellonią II Białystok.
Mecz z Concordią Elbląg to kolejny popis ełckiej ekipy i jej bramkarza, Wojtka Muzyka, który kontynuował passę bez straconej bramki. Golkiper po meczu z elblążanami nie puścił bramki przez 611 minut. Jedyny gol spotkania padł w 35. minucie. Po podaniu Jakuba Ciuńczyka Kamil Jackiewicz przyjął piłkę i skutecznie wykorzystał sytuację. Murem za ełcką bramką stał golkiper Wojtek Muzyk. Starania bramkarza uchroniły MKS od niechybnego gola. Muzyk nie zawahał się przy interwencji po precyzyjnym strzale zza pola karnego. Wybił on futbolówkę lecącą w same okienko poza obszar boiska.
Jak oceniają sami piłkarze, drużyna Concordii postawiła bardzo wysokie wymagania w spotkaniu, a drużynie z Ełku brakowało kropki na "i" w swoich sytuacjach. Po wygranym spotkaniu ełcką ekipę od pozycji lidera dzielił tylko 1 punkt. Olimpia Elbląg, lider tabeli, wyeliminował niedawno podopiecznych Damiana Łukasika w ćwierćfinale wojewódzkiego pucharu Polski 2:4.
Trzy dni po zwycięstwie z Concordią ełczan czekał kolejny mecz. Tym razem rywalem była Jagiellonia II Białystok. W bardzo emocjonującym meczu padł wynik 1:1. Walka od samego początku była bardzo zacięta, jednak to MKS zdecydowanie przeważał w wymianie akcji. Kamil Jackiewicz już przed doliczonym czasem mógł dwukrotnie wpisać się na listę strzelców, jednak jego strzały mijały bramkę gospodarzy. W doliczonym czasie w końcu się udało. Patryk Gondek idealnie dośrodkował na głowę Tomasza Tuttasa i wszystko wydawało się rozstrzygnięte. Ogromnym szokiem dla ełckiej ekipy było to, co stało się tuż po wznowieniu meczu z koła środkowego boiska. Długie, rozpaczliwe podanie z własnej połowy rozgrywającego Jagiellonii doleciało wprost na głowę Siroka, który przelobował bramkarza Wojtka Muzyka. Tym samym przerwał on serię ponad 700 minut bez straconego gola golkipera z Ełku.
Trzy dni po zwycięstwie z Concordią ełczan czekał kolejny mecz. Tym razem rywalem była Jagiellonia II Białystok. W bardzo emocjonującym meczu padł wynik 1:1. Walka od samego początku była bardzo zacięta, jednak to MKS zdecydowanie przeważał w wymianie akcji. Kamil Jackiewicz już przed doliczonym czasem mógł dwukrotnie wpisać się na listę strzelców, jednak jego strzały mijały bramkę gospodarzy. W doliczonym czasie w końcu się udało. Patryk Gondek idealnie dośrodkował na głowę Tomasza Tuttasa i wszystko wydawało się rozstrzygnięte. Ogromnym szokiem dla ełckiej ekipy było to, co stało się tuż po wznowieniu meczu z koła środkowego boiska. Długie, rozpaczliwe podanie z własnej połowy rozgrywającego Jagiellonii doleciało wprost na głowę Siroka, który przelobował bramkarza Wojtka Muzyka. Tym samym przerwał on serię ponad 700 minut bez straconego gola golkipera z Ełku.
Po remisie w Białystoku ekipa Damiana Łukasika obecnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli i traci do lidera 3 oczka. Następny mecz MKS rozegra w Ełku z Warmią Grajewo w sobotę o godz 17 na ełckim stadionie.
źródło: Michał MKS Ełk
źródło: Michał MKS Ełk
Skład MKS-u (Jagiellonia II Białystok):
Muzyk - Jackiewicz (K), Gryko, Finfando, Darda, Ciuńczyk (62′ Kraska ), Gondek, Rosoliński (62′ Tuttas ), Furman, Kuriata, Sklarzewski (68′ Wesołowski)
Skład MKS-u (Concordia Elbląg):
Muzyk - Jackiewicz, Gryko, Zalewski (84′ Supiński), Darda, Ciuńczyk (74′ Kraska), Gondek, Tuttas (45′ Rosoliński), Furman, Kuriata, Sklarzewski (74′ Jagłowski)
Muzyk - Jackiewicz, Gryko, Zalewski (84′ Supiński), Darda, Ciuńczyk (74′ Kraska), Gondek, Tuttas (45′ Rosoliński), Furman, Kuriata, Sklarzewski (74′ Jagłowski)
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
MKSiak #1989334 | 5.172.*.* 9 maj 2016 12:28
Jeszcze za wcześnie na II ligę , drużyna potrzebuje sponsora konkretnego i piłkarzy zdolnych poradzić sobie w takiej klasie, a derby z Suwałkami byłyby ciekawe. Może jeszcze nie na jesieni ale w przyszłym roku kto wie...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Mazur #1989068 | 89.228.*.* 8 maj 2016 20:37
Co z tego jak i tak mas szans na wygranie ligi nie ma. A nawet gdyby cudem udało by sie wygrać to w barażach o 2 ligę nie ma szans a trzeba wygrać z motorem Lublin, chociaż pomarzyć można ze Ełk ma 2 ligę , byłoby już blisko do derb z suwalkami które moze spadną z 1 ligi...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
trybunał #1988977 | 89.229.*.* 8 maj 2016 17:23
Nazwa Mazurski Klub Sportowy jest niekonstytucyjna.
odpowiedz na ten komentarz