Prezydent spotkał się z jedyną żyjącą jeszcze mieszkanką Ełku, uczestniczką Powstania Warszawskiego

2016-08-01 08:12:22(ost. akt: 2016-08-01 08:17:45)

Autor zdjęcia: UM Ełk

W związku ze zbliżającą się 72. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego Tomasz Andrukiewicz prezydent Ełku spotkał się z dr Joanną Lisowską - jedyną żyjącą jeszcze mieszkanką Ełku, uczestniczką Powstania.
Prezydent odwiedził Panią Joannę Lisowską w jej mieszkaniu. Podczas spotkania rozmawiali nie tylko o przeszłości i Powstaniu Warszawskim, ale również o mniej bolesnych wydarzeniach… Prezydent złożył również życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności.

- Sądzę, że jako spadkobiercy testamentu pozostawionego nam przez Walczącą Warszawę winniśmy kierować się tymi wartościami, które były najważniejsze dla Powstańców – Bóg, Honor, Ojczyzna. Jestem dumny i szczęśliwy, że to właśnie w Pani osobie mogę złożyć wszystkim Warszawskim Powstańcom wyrazy najwyższej czci i wdzięczności za ofiarę krwi i życia – mówił podczas spotkania z dr Joanną Lisowską Tomasz Andrukiewicz Prezydent Ełku.

Joanna Lisowska jako 14 letnia dziewczyna brała udział w Powstaniu Warszawskim. Wówczas pracując jako sanitariuszka w punkcie sanitarnym mieszczącym się w Szpitalu Elżbietanek przy ul. Nowogrodzkiej, niosła pomoc najbardziej potrzebującym i poszkodowanym. Działając pod pseudonimem „Wanda” przez 63 dni, wspólnie z innymi powstańcami walczyła nie tylko o swoje życie oraz życie rannych, ale również o lepszą przyszłość Polski.

- Ze swoją koleżanką, Zofią Bodytką, przebywała podczas powstania na Mokotowie. Początkowo pracowała w Szpitalu Elżbietanek. Po zbombardowaniu szpitala pracowała w kuchni powstańczej, a następnie w szpitalu przy ul. Puławskiej 140 jako sanitariuszka. Ostatniego dnia, tuż przed zajęciem dzielnicy Mokotów przez Niemców, uciekając razem z oddziałem powstańców, zeszła z koleżanką Zofią do kanałów. W kanałach błądziły przez czternaście godzin. Przeżyły piekło. Niemcy do kanałów wrzucali granaty i karbid, który wytwarzał duszący gaz. - (A. Boharewicz – Richter, Korzenie, s. 291-292.)

Po ukończeniu studiów medycznych dr Joanna Lisowska dostała nakaz pracy w Ełku. Do naszego miasta przyjechała w 1952 roku – 64 lata temu.

- Najpierw była euforia, zauroczenie miastem, a później harówka po dwanaście godzin dziennie. Taki był obowiązkowy czas pracy lekarzy (…) Powoli przyzwyczajała się do Ełku. Czuła się bardzo potrzebna jej małym pacjentom. - (A. Boharewicz – Richter, Korzenie, s. 293.)

Joanna Lisowska przez wiele lat była pediatrą oraz ordynatorem Oddziału Noworodków Szpitala Rejonowego w Ełku.

- Każde zdrowe, prawidłowo urodzone dziecko ją radowało. Walczyła o życie dzieci słabych, chorych, z wadami wrodzonymi. Rozpoczęła pracę, kiedy nie było żadnej aparatury diagnostycznej, podstawowych narzędzi medycznych ani leków (…) Przez jej ręce przewinęło się około 55 tys. dzieci urodzonych w szpitalu w Ełku - (A. Boharewicz – Richter, Korzenie, s. 287)

W uznaniu za wieloletnie działania na rzecz najmłodszych pacjentów, a tym samym dawanie przykładu, jak pomimo „trudnych czasów” żyć godnie z służbie ojczyzny i bliźniego, dr Joanna Lisowska została w 2014 roku uhonorowana nagrodą „Białej Lilii 2013” przyznaną przez Prezydenta Miasta Ełku w kategorii Postawa Godna Naśladowania.
Źródło: UM Ełk


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz.
Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stanisław F. #2044160 | 77.252.*.* 10 sie 2016 16:34

    Leczyła moje dziecko, Wszyscy lekarze powinni brać przykład z Pani dr. Lisowskiej. Życzę Pani Dużo Zdrowia.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. MM #2038341 | 89.228.*.* 2 sie 2016 09:20

    Szacunek sie nalezy! CWP

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Halisia #2038003 | 91.236.*.* 1 sie 2016 19:06

    Mój syn urodził sie wcześniakiem i dzięki opiece Pani doktor przez rok ma niewiele powikłań zwiazanych ze wcześniactwem.Wtej chwili ma 33 lat .Dziękuje Pani doktor za wielkie serce i bardzo cieplutko pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Polish Army #2037955 | 89.228.*.* 1 sie 2016 17:51

    Wielki szacunek i dużo zdrowia od żołnierzy 15 Brygady Zmechanizowanej :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. pozdrowienia z oddali #2037848 | 91.192.*.* 1 sie 2016 15:07

    Serdeczne pozdrowienia i życzenia zdrowia dla Pani Doktor śle były ełczanin pamiętający Panią ! O ile mnie pamięć nie myli, Pani mąż był również ełckim lekarzem...(?)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5