Walczymy o najwyższe miejsca

2016-08-19 09:00:00(ost. akt: 2016-08-19 21:43:37)

Autor zdjęcia: Archiwum MKS Ełk

O trudnych decyzjach, nadchodzącym sprawdzianie i przyszłości ełckiego Mazurskiego Klubu Sportowego rozmawiamy z Pawłem Babińskim, prezesem drużyny piłkarskiej.
MKS Ełk wygrał swój pierwszy mecz w Łomży. Styl nie porywał, ale najważniejsze są 3 punkty na koncie. O co walczymy w obecnym sezonie?

Sprowadziliśmy do Ełku doświadczonych zawodników. Po szesnastu latach do Ełku wrócił Paweł Sobolewski, który grał na najwyższym poziomie w polskiej Ekstraklasie. Widać już efekty, bo Paweł został wybrany do najlepszej jedenastki pierwszej kolejki rundy. Na pewno do pełnego zgrania potrzebujemy jeszcze trochę czasu, ale wszystko na ten moment wygląda bardzo obiecująco. Myślę, że mieszanka doświadczenia i młodości pomoże drużynie w zajęciu jednych z wyższych miejsc w lidze.


Powiedzmy sobie szczerze, w tym roku MKS czeka prawdziwy sprawdzian, ze względu na szerszą skalę rozgrywek w zreorganizowanej III lidze. Nie boicie się starcia z większymi drużynami?

Nie graliśmy jeszcze z drużynami z dwóch nowych województw, stąd nie możemy powiedzieć na tą chwilę jak będą wyglądały mecze z tymi najbardziej rozpoznawalnymi. W tym roku rywalizujemy z takimi markami, jak ŁKS Łódź, Widzew, Pelikan Łowicz, Ursus Warszawa, czy Legia II Warszawa. Na pewno nie będzie to spacerek. Po wynikach pierwszej kolejki na pewno nie ma ogromnej przepaści pomiędzy starą ligą, a nową. Wiemy natomiast, że tutaj nie ma słabych drużyn. 
Chcemy zbudować drużynę, która w przeciągu paru lat będzie dumnie reprezentować cały nasz region i będzie rozpoznawalną marką w całej Polsce.


Prowadzenie drużyny piłkarskiej to w dużej mierze pieniądze. Szukacie aktywnie sponsorów?

Mamy przygotowane oferty, które można zawsze wynegocjować. Jesteśmy gotowi rozmawiać zarówno o zakresie sponsoringu i jego kosztach. Dobrą kartą przetargową dla nas jest to, że zasięg terytorialny MKS-u się zwiększył, stąd marketing i promocja klubu powinny pójść w górę. Województwa łódzkie i mazowieckie są dla przedsiębiorców w tej chwili bardzo atrakcyjne. Zależy nam też na budowaniu wzajemnych relacji ludzi biznesu i osób prywatnych. Chcemy, aby sport był bodźcem łączącym nas wszystkich w jedną dużą rodzinę, która ze sobą współpracuje i rozwija się.

Na koniec miły akcent. W tym roku został Pan laureatem nagrody Białej Lili w kategorii Mecenas Sportu. Jakie to uczucie?

Niesamowicie miłe. Chciałbym podziękować Kapitule za to wyróżnienie. Jednakże uważam, że nie jest to tylko moja zasługa. Sukcesy MKS-u to praca całego zarządu i przyjaciół klubu. Wiem, że to dla nas bodziec do dalszej wytężonej pracy. Biała Lilia to dowód, że w Elku piłka może istnieć i powinna przyciągać coraz większą ilość sympatyków na stadion

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję i chciałbym w tym miejscu zaprosić mieszkańców Ełku i okolic do kibicowania na meczach. Chłopaki oprócz umiejętności potrzebują też wsparcia, a nic tak nie działa na ducha walki, jak kilkaset gardeł dopingujących do boju. Wspierajmy naszą lokalną drużynę, bo MKS Ełk reprezentuje też każdego mieszkańca naszego miasta w świecie sportu.

Rozmawiał Michał Wawreniuk

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Były zawodnik KKS Mazur Ełk #2050587 | 195.205.*.* 22 sie 2016 10:12

    Wydaje mi się że powrót do nazwy mks "Mazur Ełk" byłby świetnym zabiegiem marketingowym. Wszyscy wiemy z jakich powodów. Zarząd by się nie zmienił, uważam że dobrze się obecnie sprawuje. Powroty do nazw z tradycjami to nic nowego (Petrochemia na Wisłę Płock, Nowakowski na Świt Nowy Dwór Maz i wiele innych). Zresztą jak rozmawiam ze znajomymi byłymi piłkarzami z Polski lub z ludźmi związanymi z piłką, to zawsze pytają się jak tam "Mazur". Bo ta nazwa i tradycja jest nie do wymazania z mapy Polski. Wiadomo że były i czarne owce w historii mówię o działaczach , którzy sprowadzili klub na manowce, ale jak widzę jest zmiana warty , pieniądze są prywatne czyli teoretycznie powinny być gospodarowane racjonalnie, potrzeba jeszcze trochę cierpliwości i przemyślanej koncepcji , a sukces na pewno nadejdzie. Tak było w Suwałkach i zobaczcie gdzie doszli, choć z wiadomych przyczyn im nie kibicuję. Pozdr. Były zawodnik KKS przełom lat 80/90

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mazur Ełk #2049617 | 89.229.*.* 20 sie 2016 10:50

    Ełcki Klub, Sportowy Mazur, Miejski Klub Sportowy Mazur, ale co oznacza Mazurski Klub Sportowy ?????? Mazurski, czyli kogo on jest reprezentantem ????

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  3. usu #2049386 | 89.228.*.* 19 sie 2016 20:57

    W Ełku był tylko jeden klub KKS / MKS Mazur Ełk, rok założenia 1946, reszta to nędzne podróbki sfrustrowanych "byzmesmenów", którzy nie mogli w KKS / MKS Mazur Ełk dorwać się do stołków. Zniszczyliście historię piłki nożnej w Ełku, klub, któremu kibicowały pokolenia ełczan. Możecie nawet z tym MKSem awansować do Ekstraklasy i tak nie przyjdę na żaden mecz tego tworu. Walcie się na ryj. Tylko KKS MKS MAZUR EŁK.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. piotrek #2049372 | 89.228.*.* 19 sie 2016 20:38

    moze ktos z tego klubu powie ilu to kibicow bylo na meczu na tym przegranym meczu u siebie.nigdzie sie tym nie chwalicie bo nie ma czym,a bedzie tendencja znizkowa i nie pomoze tu fikcyjny prezes z biala lilia w butonierce

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  5. MAZUREK #2049230 | 79.68.*.* 19 sie 2016 15:54

    Mazurek nigdy nie zginie! Przywrócić nazwę!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (8)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5