Napadli na bank i strzelali do policjantów... Spokojnie, to tylko ćwiczenia

W środę 15 września o godzinie 09:30 oficer dyżurny ełckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o napadzie uzbrojonych napastników na pracowników banku.

Z treści zgłoszenia wynikało, że dwaj uzbrojeni mężczyźni sterroryzowali pracowników banku, zabrali dwa worki z pieniędzmi i pieszo uciekli w stronę pobliskiego lasu. Na szczęście pracownicy placówki zdarzyli nacisnąć przyciski alarmowe i powiadomili policję.

Po otrzymaniu zgłoszenia oficer dyżurny ogłosił alarm dla wszystkich policjantów nieetatowego pododdziału policji i do działań zaangażował 45 policjantów. Funkcjonariusze zorganizowali pościg za niebezpiecznymi przestępcami. Policjanci ustalili, że mężczyźni ukryli się w jednym z budynków. Kiedy policjanci przybyli w to miejsce, nieoczekiwanie napastnicy zaczęli strzelać w ich kierunku. Na szczęście żaden z policjantów nie został ranny. Słaba kondycja jednego z napastników oraz brak amunicji skłonił ich w końcu do poddania się.

Właśnie taki scenariusz przewidywały wczorajsze manewry ełckich policjantów, którzy w ten sposób ćwiczyli sposób realizacji zadań związanych z organizacją działań w ramach pościgu za niebezpiecznymi przestępcami. Oprócz policjantów z Ełku w działaniach wzięli udział funkcjonariusze z jednostek ościennych z Pisz, Olecka, Giżycka, Gołdapi, Węgorzewa.

— Tego typu ćwiczenia są konieczne w naszej pracy. Pozwalają one sprawdzić umiejętności policjantów niezbędne do wykonywania działań pościgowych — tłumaczy Jarosław Werla, p.o. komendanta powiatowego ełckiej policji. — W ten sposób możemy również doskonalić nasze umiejętności dowodzenia na etapie planowania, koordynacji i dokumentowania działań.

Jak dodaje komendant przeprowadzenie działań było możliwe dzięki współpracy z Nadleśnictwem Ełk, które udostępniło teren szkółki leśnej do przeprowadzenia działań.