Podbijają serca tańcem na całym świecie

2016-09-22 14:01:00(ost. akt: 2016-09-22 14:00:48)

Autor zdjęcia: MZPiT\ Facebook

Piętnaście lat istnienia obchodzi w tym roku Mazurski Zespół Pieśni I Tańca. Podczas swojej działalności zespół promował kulturę polską, miasto Ełk oraz województwo na świecie w ponad 22 krajach, zachwycając profesjonalizmem i kolorem. W sumie zrzesza 150 osób, dla których taniec ludowy to pasja i radość.
Tysiące występów, 150 członków, prezentacje m.in. w Hiszpanii, Chinach, Turcji, Rosji, Korei czy na Litwie, własny, międzynarodowy festiwal folklorystyczny "Tęcza"— tak w wielkim skrócie można opisać 15 lat działalności Mazurskiego Zespołu Pieśni i Tańca. To właśnie z tej okazji w piątek i sobotę odbędą się uroczyste koncerty. Ale wróćmy do początku.

Grupa powstała w 2001 roku. Pierwszą kadrę zespołu stanowili choreograf Jarosław Wojciechowski, Bożena Bieleniewicz, Maria Nienałtowska oraz Tadeusz Deluga. Później po dwóch latach MZPiT przejęli Piotr i Magdalena Witaszczyk. Muzykami zajął się Daniel Szejda.

— Nie jestem rodowitym ełczaninem, urodziłem się w Łukowie na Podlasiu. Jednak w moim życiu jest tak, że oddaję się całym sercem ludziom, z którymi jestem tu i teraz. I tak właśnie było z tym mazurskim miasteczkiem i tancerzami, którzy należeli już wtedy do zespołu. Początki nie były łatwe, ale w ciągu tych piętnastu lat udało nam się wyrobić markę zespołu, który nie jest wizytówką tylko miasta czy województwa, ale całego kraju— mówi Piotr Witaszczyk, kierownik MZPiT.

Każdy rok istnienia zespołu to nowi tancerze. Na początku liczył on 50 członków. Teraz jest ich aż 150. Zespół każdego roku prezentuje się przed publicznością w około 40 koncertach, w kraju i za granicą, z czego najdalej na wschodzie był w Korei, a na zachodzie w Maroko. Tancerze mieli okazję prezentować się również m.in. w Turcji, Szwecji, Rosji czy we Włoszech. Piętnaście lat działalności artystycznej to ponad 600 koncertów oraz aż 45 wyjazdów zagranicznych.

— Chyba najbardziej w pamięci utkwiła nam wizyta w Korei. To był niesamowity festiwal, na którym na 225 zespołów zajęliśmy trzecie miejsce. To niebywałe osiągnięcie, z którego jesteśmy bardzo dumni. Poza tym byliśmy tam traktowani jak gwiazdy. Koreanki czekały na naszych chłopców przed hotelem, rzucały się na nich i wyrywały guziki ze strojów. Tancerze rozdawali autografy, a na parady uliczne, na których my również się prezentowaliśmy przychodziło ponad 60 tysięcy ludzi. Pokazaliśmy też tam mega show. Tancerze w ludowych strojach zatańczyli azjatycki przebój „Gangam Style”. Do dziś filmik nagrany z tego wydarzenia cieszy się ogromną popularnością — wspomina Piotr Witaszczyk.

Jednak udział w zespole, to nie tylko wyjazdy, ale przede wszystkim godziny prób, treningów, pot, łzy, a także nauka tolerancji czy współpracy z partnerem. W MZPiT najmłodsi tancerze mają ok. 7-8 lat, a ci najstarsi ponad 30.

— Jesteśmy jedną wielką rodziną. Razem spędzamy czas, organizujemy wspólne zawody na przykład w kręgle. Urządzamy ogniska, jesteśmy razem także poza salą prób. Często jest tak, że przychodzi do nas dziecko w wieku 8 lat, a wychodzi nastolatek w wieku 17 lat i to nauczony życia. Bo udział w naszym zespole to też prasowanie halek, podszywanie strojów, pomoc młodszym — opowiada Witaszczyk.

W sumie MZPiT prezentuje tańce z ponad 12 regionów z całej Polski. Programy i choreografię wspólnie z Piotrem Witaszczykiem przygotowuje jego żona Magdalena Witaszczyk, która jest z nim od początku.

— To cudowna kobieta, ale przede wszystkim to wszechstronna choreograf. Potrafi czarować na scenie. Ma ogromne doświadczenie, które przekazuje naszym tancerzom, a oni chłoną tę naukę z przyjemnością. Wielu naszych tancerzy odniosło nie lada sukcesy. Niektórzy tańczą w zespole Mazowsze, a inni stali się instruktorami i sami uczą swoje grupy — mówi Piotr Witaszczyk. — I dodaje, że zespół to też muzycy, którymi od dwóch lat kieruje Edward Szabat.

Każdy kto chciałby zobaczyć jubileuszowy występ MZPiT może wybrać się do Ełckiego Centrum Kultury w sobotę, 24 września na godz. 18.00. Bilety kosztują 15 zł.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5