Szczątki rosyjskich żołnierzy prawdopodobnie spoczną na cmentarzu
2016-09-29 15:00:00(ost. akt: 2016-09-29 15:02:01)
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci z uwagi na przedawnienie karalności. Chodzi o szczątki trzech rosyjskich żołnierzy znalezionych pod koniec sierpnia na placu budowy przy os. Sosnowa.
Niecodzienne znalezisko odkryli robotnicy, którzy pracowali na placu budowy na ełckim osiedlu Sosnowa. Podczas prac ziemnych znaleźli kilka ludzkich kości. Od razu zawiadomili o tym ełcką policję. Odkopywanie szczątków trwało dwa dni.
Biegli ustalili na podstawie zebranego materiału, że to pozostałości po trzech rosyjskich żołnierzach, którzy polegli w trakcie walk w czasach I wojny światowej. Przy kościach znaleziono wyposażenie wojskowe, w tym menażki, gwizdek wojskowy, monety z wizerunkiem cara Mikołaja II, czy kilkadziesiąt sztuk starej amunicji.
— Kilka tygodni temu prokurator prowadzący postępowanie umorzył śledztwo z uwagi na przedawnienie karalności — mówi Prokurator Rejonowy Wojciech Piktel. — Zrobił to w oparciu o opinię biegłego archeologa. Szczątki są tej chwili jeszcze w dyspozycji prokuratury. Zapytaliśmy Instytut Pamięci Narodowej, czy są zainteresowani odzyskaniem kości. Do tej pory nie mamy odpowiedzi.
Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu prokurator zdecyduje, czy zarządzić pochowanie szczątków na cmentarzu rosyjskich żołnierzy w Ełku.
Jeśli natomiast chodzi o rzeczy znalezione przy szczątkach, prokuratura czeka na muzea, które będą zainteresowane pozyskaniem eksponatów.
Jeśli natomiast chodzi o rzeczy znalezione przy szczątkach, prokuratura czeka na muzea, które będą zainteresowane pozyskaniem eksponatów.
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez