Niedługo napijemy się mazurskiego browara

2016-10-27 11:00:00(ost. akt: 2016-10-27 17:05:41)

Autor zdjęcia: Weronika Kowalewska

Na początku roku w naszym mieście pojawiła się informacja, która wzbudziła wielkie emocje. Chodziło o powstanie w Ełku wytwórni regionalnego piwa. Było wielu niedowiarków. Ale ukraińscy inwestorzy spełnili obietnice, a pierwsze piwa regionalne trafią do ełckich restauracji i pubów prawdopodobnie już w połowie listopada.
Właścicielem Browaru Mazurskiego jest Piotr Trunov, znany wszystkim ełczanom przedsiębiorca i właściciel firmy Prodeko. To właśnie on zauważył w naszym mieście potencjał na rozwój regionalnego browaru z prawdziwego zdarzenia. Prowadzenia inwestycji i zbadanie lokalnego rynku powierzył Irynie Pesinie, Ukraince. Nowa dyrektor generalna Mazurskiego Browaru ma ogromne doświadczenie w prowadzeniu interesów.

— Przez 20 lat byłam dyrektorem jednego z departamentów w dużej firmie produkcyjnej na Ukrainie. Nauczyłam się dużo i jestem gotowa do podjęcia wyzwania jakim jest prowadzenia firmy w Polsce — mówi Iryna Pesina. — Przygotowaliśmy dobry biznesplan. Okazało się, że ponad 80 proc. produkcji piwa w Polsce mają zmonopolizowane cztery koncerny. Ale jest jeszcze miejsce dla browarów regionalnych, szczególnie w województwie warmińsko-mazurskim, w którym mało jest lokalnych produktów. Małe browary osiągają coraz lepsze wyniki. Kiedy dostaliśmy zielone światło na inwestycję, od razu przeszliśmy do konkretów.

Konkrety, o których mówi dyrektor regionalna, to przede wszystkim zakup hali produkcyjnej i uzyskanie pozwoleń, koncesji i decyzji, co trwało kilka miesięcy. Firma Browar Mazurski kupiła stary magazyn przy ul. Okrężnej w Specjalnej Suwalskiej Strefie Ekonomicznej. Trzeba było zrobić gruntowny remont, ze starego budynku zostały właściwie tylko ściany i okna.

— Dostosowaliśmy do produkcji spożywczej dosłownie wszystko — przekonuje Iryna Pesina. — Nowe ściany wewnętrzne, nowe rozplanowanie budynku, podłogi, sufity. No i przede wszystkim urządzenia służące do produkcji piwa najwyżej klasy. Kupiliśmy urządzenia od Czechów, którzy są niekwestionowanymi mistrzami w warzeniu browarów. Podpisaliśmy też umowę z technologiem piwowarskim z Czech, który jest ekspertem od właściwej aparatury. Korzystamy chętnie z jego doświadczenia. Mamy też własnego piwowara, Igora. Ma 10 lat doświadczenia i odpowiednie wykształcenie. Jednym słowem - fach ma w ręku. Uczył się produkować piwo od najlepszych, tworzył receptury doceniane przez ekspertów. Stworzył ze składników, które mu udostępniliśmy już kilka niesamowitych receptur. Już niedługo będą mogli spróbować je także ełczanie.

Pozostaje bardzo ważne pytanie: co to właściwie będzie za piwo? Rodzajów będzie kilka. Czerwone, ciemne, jasne. Receptury są już gotowe. W październiku powstała pierwsza wersja "Mazurskiego lagera". Piwo jest delikatne, wyraziste i ma szlachetną barwę. I przede wszystkim nie ma chemii i konserwantów. Jak twierdzi zarząd Browara Mazurskiego, to nie koniec ich planów, jeśli chodzi o rodzaje piwa.

— Mamy w planach rozszerzenie działalności, prawdopodobnie już w przyszłym roku. Chcemy kupić więcej sprzętu i zatrudnić więcej osób — zapowiada Iryna Pesina. — Będzie więcej beczek do fermentacji, a więc w efekcie więcej rodzajów piwa. Dużą siłą browarów regionalnych jest ich wyrazisty smak. Ciekawostką jest, że większość rodzajów piw sprzedawanych w Polsce ma niemal identyczny skład. Smakują więc podobnie, różnice są minimalne. My mamy możliwość sprawdzenia i modyfikacji naszych receptur w każdym momencie. Możemy zmienić słód, możemy sprowadzić chmiel z innego kraju, to nie jest skomplikowany proces. Dlatego właśnie mamy nadzieję, że ełczanie, a później mieszkańcy całego regionu, docenią smak naszych produktów. Poza tym cały czas się edukujemy. Byliśmy już z naszym piwowarem na targach w Austrii, Niemczech, Czechach. Niedługo jedziemy też do Norymbergi.

Piotr Trunov zainwestował w tej chwili już 3,5 miliona złotych w piwne przedsięwzięcie. Zapytaliśmy nowej pani dyrektor, jak prowadzi się biznes w Polsce z perspektywy cudzoziemca.

— Inaczej, niż na Ukrainie. Tam niestety cały czas panuje korupcja. W Polsce z kolei biurokracja jest trudna do przejścia. Ale z podziwem muszę przyznać, że wszystko jest sprawiedliwe. Urzędnicy są otwarci i dają nam cenne rady. Warunki są czasem trudne, ale jeśli ma się odrobinę determinacji, to da się dopiąć swego — przekonuje Iryna Pesina.

Kiedy będziemy mogli spróbować naszego lokalnego, regionalnego piwa? Prawdopodobnie już w połowie listopada. Początkowo Browar Mazurski będzie dystrybuować piwo do restauracji, hoteli, pubów. W przyszłym roku, jeśli piwo dobrze się przyjmie, zacznie się produkcja piwa butelkowego. Obecnie w zakładzie pracują dwie osoby. Poszukiwani są handlowcy oraz księgowa z doświadczeniem akcyzowym.



Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rih #2104947 | 217.99.*.* 3 lis 2016 15:55

    Gratuluję tytułu: "napijemy się mazurskiego browara" - jakbym słyszał dwóch lujów pod blokiem. Utrzymujecie taki sam poziom od założenia Olsztyńskiej przez Pieniężnych

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. L-k #2103805 | 82.160.*.* 2 lis 2016 11:26

    No niech warzą i oby było lepsze od tych teraźniejszych sików.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. jasia #2102578 | 83.9.*.* 31 paź 2016 12:13

    A ja slyszałam ze to będzie nie browar tylko pralnia. Czego to ludzie nie przekręcą.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. !?! #2101953 | 46.151.*.* 30 paź 2016 10:46

    A nie lepiej byłoby zatytułować artykuł "Już niedługo napijemy się piwa z ełckiego browaru"? - ale to wasz cyrk i wasze....

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. приболдеть #2101730 | 73.215.*.* 29 paź 2016 21:27

    Te piwo bedzie mialo nazwe заячий помёт. Bedzie kosztowalo dwa razy wiecej niz pozostale piwa ze wzgledy ze niepasteryzowane nie wytrzyma do wieczora.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (33)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5