Mamy nowego miejskiego radnego

2016-12-23 12:00:00(ost. akt: 2016-12-23 12:03:49)

Autor zdjęcia: andrukiewiczelk.pl

W niedzielnych wyborach uzupełniających do rady miasta nowym ełckim samorządowcem został Marcin Łukasz Przygodziński. Teraz nowy radny musi czekać na potwierdzenie oficjalnych wyników. Jeśli wszystko pójdzie bez przeszkód złoży ślubowanie już na styczniowej sesji.
W niedzielę część mieszkańców osiedla Jeziorna w Ełku mogła wziąć udział w wyborach uzupełniających do Rady Miasta. Zostały ogłoszone po wygaszeniu mandatu zmarłej Doroty Kruszewskiej. W Okręgu Wyborczym nr 3 startowało 5 kandydatów. Byli to: Bartosz Detkiewicz popierany przez Platformę Obywatelską RP, Marcin Przygodziński zgłoszony przez KWW Dobro Wspólne, Bartłomiej Bagiński z ramienia KWW "Z ludźmi, przez ludzi i dla ludzi", Grzegorz Cituk zgłoszony przez KWW Nowa Prawica Ziemi Ełckiej oraz Robert Jurkowski z KWW Kukiz 15'.

Do głosowania uprawnionych było 1 898 mieszkańców Ełku. Do urn poszło zaledwie 265 wyborców, czyli frekwencja wyniosła niespełna 14 proc. Cztery głosy były nieważne.

Największe poparcie uzyskał Marcin Łukasz Przygodziński. Otrzymał 84 głosy, drugi był Bartosz Detkiewicz z poparciem 58 głosów, a trzeci Bartłomiej Bagiński, na którego zagłosowało 41 wyborców. W wyborach startował również Robert Janusz Jurkowski, który otrzymał 40 głosów, a Grzegorz Cituk 36.

Nowy miejski radny ma 36 lat i obecnie pracuje jako przedstawiciel handlowy.
Niedzielne wybory mimo że były historyczne, nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Do tego wzbudziły wśród części głosujących spore emocje. Wszystko za sprawą szklanej urny do głosowania. Nie zabrakło głosów zdziwienia, a wręcz podejrzeń, że wybory są nieważne. Jak się jednak okazuje do takich urn musimy się już przyzwyczaić.

— Od lipca obowiązują nowe przepisy, które nakazują korzystanie właśnie z takich przezroczystych urn wyborczych — wyjaśnia Marcin Radziłowicz, sekretarz miasta.

W komisji były przygotowane koperty. Wyborcy mieli możliwość włożenia wypełnionej karty wyborczej właśnie do koperty i wrzucenia jej dopiero wtedy do urny. Jednak nie wszyscy korzystali z takiej możliwości. Dlatego patrząc na wyborczą urnę, w zależności od tego jak układają się wrzucane karty istnieje możliwość zobaczenia, przy jakim nazwisku znajduje się "krzyżyk". Ale według nowych przepisów, jest to zgodne z prawem. Dlatego przy każdych kolejnych wyborach warto korzystać z kopert albo przynajmniej składać wypełnione karty do głosowania na pół. Wtedy można uniknąć podobnych sytuacji.

Policzone głosy w poniedziałek zostały przekazane Komisarzowi Wyborczemu w Olsztynie. Teraz czekamy na jego kolejne decyzje. Jeśli wszystko będzie odbywać się bez przeszkód nowy radny ślubowanie złoży już na styczniowej sesji.



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jankiel #2142310 | 83.0.*.* 23 gru 2016 12:43

    czy KOD zaakceptował wyniki wyborów? wszystko było zgodnie z demokracją?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

  2. adam #2142473 | 83.9.*.* 23 gru 2016 17:06

    Panie którys tam prokuratorze czytasz wypisane paszkwile chorego psychicznie dlaczego nie wyslesz go do Choroszczy tam powinien spędzić święta.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5