Zmarł Wacław Kułakowski

2016-12-28 09:59:00(ost. akt: 2016-12-28 10:12:19)

Autor zdjęcia: Iwona Szymanowska

W wieku 93 lat odszedł Wacław Kułakowski, twórca szkółki cymbalistów wileńskich działającej przy Centrum Kultury Gminy Ełk w Stradunach oraz w filii Nowej Wsi Ełckiej. Był to zasłużony i wielokrotnie nagradzany muzyk ludowy. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek w Parafii pw. Chrystusa Sługi w Ełku.
Wacław Kułakowski urodził się w 1923 roku we wsi Czernice w powiecie wileńsko-trockim. Gry na cymbałach zaczął się uczyć w wieku 14 lat, a jako szesnastolatek grał już w kapeli, zarabiając na utrzymanie. Grywał podczas zabaw i wesel. Miał w repertuarze polki, oberki, walce i kadryle. W czasie wojny był członkiem Armii Krajowej, brał udział w walkach o Wilno w 1944. Jako ochotnik wstąpił do Wojska Polskiego, służył w 8. pułku piechoty II Armii WP, zwolniony jako kapral w marcu 1947 r. Po wojnie, był zmuszony do opuszczenia rodzinnej wsi, wyjechał z Wileńszczyzny i jako osadnik wojskowy osiedlił się na Mazurach, we wsi Straduny.

Na wiele lat zaprzestał gry na cymbałach. Powrócił do tego instrumentu dopiero w 1978 r. Zajął się wtedy także budową cymbałów i wykonał kilkanaście instrumentów dla swoich uczniów. W 1999 r., w Nowej Wsi Ełckiej utworzył młodzieżową kapelę „Wilniuki” prezentującą głównie folklor wileński z przełomu XIX i XX wieku oraz polską muzykę ludową. W tym samym roku zorganizował kapelę „Niezapominajki” przy Centrum Kultury Gminy Ełk z siedzibą w Stradunach. Od tego czasu Wacław Kułakowski wyuczył 30 następców. Założył także kapele „Wacki”, „Kresowiacy”i „Kułakowianki”. Kilkakrotnie występował z uczniami na Festiwalu w Kazimierzu. Nagrania jego utworów znajdują się w archiwach Polskiego Radia, Instytutu Sztuki PAN.

Wacław Kułakowski jest kilkakrotnym laureatem nagród na Konkursach Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą (II miejsce w 2001 roku, I miejsce w kategorii „Duży – mały” (mistrz – uczeń) w 2004 r.). Otrzymał również Nagrodę Główną na Ogólnopolskim Festiwalu Twórczości Dziecięcej „Dziecko w Folklorze” w Baranowie Sandomierskim w 2003 r. Z jego szkoły wywodziło się także kilku laureatów kazimierzowskiego festiwalu: Andrzej Zajko, Paweł Grupkajtis, Karolina Górska. W 2012 r. otrzymał z rąk marszałka województwa warmińsko-mazurskiego laur „Najlepszy z najlepszych”.

Dzięki Wacławowi Kułakowskiemu – mistrzowi gry na cymbałach – tradycja gry na tym instrumencie, przekazana młodym muzykom, ma szansę przetrwać dla przyszłych pokoleń jako muzyka żywa. W 2011 roku, w ramach obchodów XII Jarmarku Kaziuka w Ełku, zorganizowano I Konkurs Cymbalistów Wileńskich. Jest laureatem Nagrody im. Oskara Kolberga.

Wacław Kułakowski był specjalnym gościem serii premier filmu "Pan Tadeusz”. Wcielał się w rolę Jankiela i grał na cymbałach.
Maria Baliszewska


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bartnik #2144902 | 89.228.*.* 28 gru 2016 20:50

    To był Mistrz nad Mistrzami. Choć cymbały czasem jeszcze pobrzmiewają w muzyce ludowej, to takich mistrzów, jak pochodzący z Wileńszczyzny Wacław Kułakowski (87 l.) można dziś ze świecą szukać. Mężczyzna, niczym mickiewiczowski Jankiel, wciąż potrafi dźwiękiem swoich cymbałów oczarować słuchaczy i przenieść ich w przeszłość. - Gry nauczył mnie sąsiad - opowiada pan Wacław. - A potem wybuchła wojna... - dodaje. http://katowice.wyborcza. pl/katowice/1,35063,1884695.html

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Cymbalistka #2144539 | 83.6.*.* 28 gru 2016 11:23

    Wielki Mistrz i Legenda [*]

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Bartnik #2144904 | 89.228.*.* 28 gru 2016 20:53

    Cymbalista na rajdzie est 25.01.2004 Wacław Kułakowski przyjechał na rozegrany w ten weekend w Zwardoniu XXXVI Rajd Chłopski z 68-osobową reprezentacją powiatu ełckiego. Był najstarszym uczestnikiem imprezy. Nie biegał. Jego rola polegała na zagrzewaniu do walki i umilaniu czasu po niej. 82-latek grał w tym celu na cymbałach. Kułakowski pochodzi z Wileńszczyzny. Po wojnie nie wrócił jednak do "Ameryki Wschodniej", jak mówi, i osiadł w Stradunach koło Ełku. Gospodarował z żoną na 10 ha. Kiedy został wdowcem, a żadne z czwórki dzieci nie chciało pracować na roli, przekazał ziemię Skarbowi Państwa. - I tak zostałem emerytem - śmieje się. Jest znanym cymbalistą. Gra od 10. roku życia. Wiele razy zdobywał nagrody w konkursie instrumentalistów ludowych w Kazimierzu Dolnym. Występował w telewizji w programie "Swojskie klimaty" Jana Pospieszalskiego i na festiwalach zagranicznych w Niemczech i we Francji. W Beskidy przyjechał po raz pierwszy. - Ładnie tu. Na Mazurach garbatych podobne góry mamy, tylko niższe - mówił, wyglądając przez okno schroniska Dworzec Beskidzki w Zwardoniu, gdzie przygrywał wszystkim uczestnikom rajdu do obiadu. katowice.wyborcza.pl/katowice/1,3506 3,1884695.html

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. jankiel #2145718 | 159.205.*.* 29 gru 2016 22:00

    cymbalistów było wielu, lecz .........................

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5