"Polski składak" mięsa, przypraw i polskiej gościnności

2017-03-24 14:42:00(ost. akt: 2017-03-24 21:43:09)   Artykuł sponsorowany

Autor zdjęcia: P. Tomkiewicz

W samym centrum Ełku do Bistro "Polski składak" można przyjść i spróbować jedzenia zupełnie nowej jakości — świeżego, z polskich produktów i na każdą kieszeń! W ten weekendy czeka na Was 20 % zniżki!
Żeby zostać restauratorem, właścicielem lokalu gastronomicznego trzeba mieć pasję, trzeba kochać gotowanie.

Kuba: Osiem lat temu wyjechałem na studia do Gdańska. Tam pracowałem w różnych miejscach między innymi w firmach ubezpieczeniowych. Ale zacząłem jeść na mieście i stwierdziłem, że za takie pieniądze to co jest serwowane, jest dla mnie mało atrakcyjne. Zacząłem gotować w domu. Wcześniej gotowałem z babcią, z rodzicami i to wszystko. Można więc powiedzieć, że jestem samoukiem. Ludzie zaczęli przychodzić do mnie do domu. Mówili że to, co gotuje jest dobre. Przychodził coraz częściej, smakowało im i stwierdzeniem, że gotowanie jest czymś co chyba potrafię. Tak zacząłem swoją przygodę z gastronomią. Sukcesywnie szedłem do góry, poznawałem wszystkie szczeble, poczynając od pracy na zmywaku i obieraku.

Obrazek w tresci

Skąd pomysł na "Polski składak"?

Weronika: Jadłodajni w Ełku jest kilka, są też kebaby, pizzerie. Chcemy się odróżniać od innych lokali i stąd pomysł na Bistro "Polski składak". Chcemy żeby było to miejsce, gdzie będzie się milo spędzało czas, będzie można po jedzeniu posiedzieć i wypić kawę, a nie tylko wejść, zjeść i wyjść. Mamy kącik dla dzieci. Mile widziani są też klienci z psem czy kotem. Jesteśmy lokalem przyjaznym zwierzętom. Każdy pies dostanie miskę wody. Przygotowaliśmy menu na każdą kieszeń, rodzinną kieszeń, kieszeń seniora.

Co znajdziemy w Waszym menu?

Weronika: W naszym menu proponujemy na początku bułkę z kotletem, bułkę z kiełbasa czyli nasz wersje hamburgerów. Przygotowane od zera, od kawałka mięsa przez mielenie, doprawianie i smażenie. Do tego mięsny składak czyli kebab, frytki z naszych polskich ziemniaków, tosty, drożdżówki czy kawa.
Kuba: Nasz lokal to składak polskiego mięsa, przypraw i polskiej gościnności. Nie można zapomnieć, że kuchnia polska jest bogata i urozmaicona, tylko zapomnieliśmy o tym w czasach komuny, bo po prostu nic wtedy nie było. Używamy polskich produktów i to od lokalnych dostawców. Patrzę na to, co daje matka ziemia. Na przykład nasz burger drobiowy opiera się na nowalijkach. Jest w nim szczypior, rzodkiewka, biała cebula, ogórek, pomidor i sałata masłowa. Opieramy się na tym, co jest teraz najświeższe, na polskich produktach. Tak naprawdę zagranicznymi produktami w naszej kuchni są chili i cytryna. Używamy polskich przyprawach — gałki muszkatołowej, lubczyku, majeranku, musztardy, chrzanu. Wszystkiego, czym polska kuchnia stoi. Do tego polskie zioła. Każdy może przyjść i dorzucić sobie np. pietruszki. Do tego napoje - mazurska oranżada, sok, cola, kompot, a jak będzie cieplej pojawi się też podpiwek.

Obrazek w tresci

A co pojawi się w menu na lato. Macie już jakieś pomysły?

Kuba: Do menu na lato będziemy chcieli wprowadzić gofry i zupy kremy - chłodnik ze świeżego ogórka czy krem z zielonych szparagów. Można będzie je wziąć z kubeczkiem, do tego słomka albo łyżeczka. Tak żeby wypić je w drodze do miasta czy na plażę. Natomiast pod koniec lata, kiedy będzie już trochę chłodniej, mamy w planie dania jednogarnkowe za 10 zł. Będą to różne inspiracje z Europy — ratatuj, leczo czy gulasz.

Wystrój lokalu chociażby ze względu na kolory, kojarzy się z Polską, z Polskim składakiem.

Kuba: Czerwony akcent występuje w różnych elementach naszego wystroju. Na stolach jest tradycyjna cerata w czerwona kratę. Do tego modne, drewniane dodatki w postaci palet. Zgonie z nazwa naszego lokalu w witrynie stoi składak. Są to oryginalne Wigry 3, wygrzebane po miesiącu poszukiwań. Nie chcieliśmy, żeby był zbyt duży, bo zasłaniałby to, co jest w środku. A chcemy być otwarci, tak żeby ktoś przechodząc ulica mógł zajrzeć, zobaczyć co jest w środku.

Zapraszamy do Bistra "Polski składak" mieszczącego się przy ul. Wojska Polskiego 15. W ten weekendy czeka na Was 20 % zniżki!

Jedzenie można zamawiać też pod numerem telefonu: 736 880 280. Dowóz na terenie miasta przy zamówieniu powyżej 20 zł Gratis. Szczegóły można też poznać na stronie Facebookowej "Polskiego składaka".

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5