Swoją płytę będzie promował w Hollywood

2017-05-12 10:30:00(ost. akt: 2017-05-12 13:24:58)
Radek Prosiński, ełczanin po dwunastu latach emigracji wrócił do Polski. Na nowo odżyła jego pasja do hip-hopu. Wspólnie ze starymi znajomymi wydał płytę, która od zawsze była jego marzeniem. Nie liczy na rozgłos i sławę, ale cieszy się gdy z okien innych bloków słyszy swoje rymy.
— Mama często mi powtarza Radku dorośnij, masz przecież 30 lat. Ta muzyka jest dla małolatów, zajmij się poważnymi sprawami. Ale akurat w tej kwestii mamy nie słucham, bo rymy może układać przecież każdy, a we mnie to siedzi od dzieciaka — mówi ełczanin.

Jeszcze kilkanaście lat temu na ełckich osiedlach można było spotkać wielu fanów hip-hopu. Przede wszystkim swoją przynależność do tej subkultury wyrażali strojem. Spodnie w kroku, za duża bluza, łysa głowa, czapeczka i słuchawki w uszach. Teraz moda się zmieniła, jednak miłość do tej muzyki nie słabnie. Wśród fanów hip-hopu jest też Radek, który zrealizował swoje marzenia z młodzieńczych lat.

— Hip-hop to moja pasja. Ktoś zbiera znaczki, ktoś klei modele samochodów, a ja z kolegami układam rymy — dodaje ełczanin.
Już w gimnazjum Radek razem z kolegami uciekali z lekcji by oddawać się swojej pasji. Pokój zamieniali na studio i nagrywali pierwsze rymy. — Nie mieliśmy wtedy profesjonalnego sprzętu, ale to nie było ważne. Kiedyś na każdym osiedlu istniał jakiś hip-hopowy skład. Pełno było takich ludzi na Barankach, na Północy czy na Konieczkach. Spotykaliśmy się razem i nagrywaliśmy kawałki o tym, jak nam się żyje, bo wtedy nie było łatwo. Nagraliśmy nawet kilka płyt, które daliśmy naszej nauczycielce z języka polskiego. Mimo, iż było tam wiele niecenzuralnych słów pochwaliła nas za naszą kreatywność — wspomina z uśmiechem Radek.

Później wszystko się jednak rozmyło na wiele lat. Wielu ludzi z rocznika Radka wyjechało zagranicę. Część chłopków pochłonęły narkotyki, a inni trafili za kratki.

— Różne są losy moich kolegów, ale to nieprawda. że hip-hop zawsze jest związany z przestępczością. Teraz po wielu latach wiem, że można się tej muzyce oddawać z pasją — dodaje mężczyzna.

Zanim powstała płyta ER 13 Radek przez wiele lat pracował zagranicą. Był w Hiszpanii, Anglii i Walii. — Tam miałem naprawdę dobrą i ciekawą pracę. Pracowałem w porcie i szkoliłem psy policyjne. Jednak po wielu latach rozstałem się z kobietą i aby być blisko swoich córek wróciłem do Ełku — opowiada Radek.

— Hip-hop zawsze był mi bliski, jednak na emigracji nawet nie myślałem o nagraniu płyty. Po moim powrocie wszystko zadziało się bardzo szybko, spotkałem swoich starych kumpli i w dwie noce nagraliśmy 16 kawałków, spośród których 13 znalazło się na płycie —cieszy się ełczanin.

A o czym są jego rymy? Przede wszystkim o powrocie do korzeni, do szarego blokowiska, na którym wszyscy się znają. — Po dwunastu latach spotkałem dzieciaka, wspominaliśmy, co się działo za małolata. Zwał za zwałem i więzienna krata, niejeden poszedł do piachu, świętej pamięci Paweł, szacunek, wielka strata. Szkoda chłopaka…. — rymuje Radek.

Nie brakuje na niej wielu pozytywnych aspektów, ale w większość są to wspomnienia, czasem trudne. — Nie zrobiliśmy tej płyty dla sławy. Chociaż wysłałem ją już do Nowego Jorku, na Islandię czy do moich znajomych do Anglii. Najbardziej cieszy mnie fakt, gdy idę osiedlem i słyszę swoje rymy z przejeżdżającego auta czy z okien bloku. To naprawdę miłe — cieszy się Radek.

A gdzie można kupić płytę ER 13? W sklepie Ground Zero przy ul. Wojska Polskiego. Z kolei w sobotę 13 maja Radek będzie promował swoją płytę w ełckim pubie Hollywood. Początek imprezy o godz. 18.00.
— Zapraszam wszystkich będą ciekawe koncerty, a także bitwa freestyle'owa — zachęca Radek.



Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #2244166 | 195.136.*.* 13 maj 2017 07:29

    Gdzie jest Ełk?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Phi #2243886 | 94.254.*.* 12 maj 2017 18:06

      Stomil szukał atrakcji w elku ale tam nie ma nawet z kim potańczyć..

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. taka prawda #2243683 | 80.52.*.* 12 maj 2017 14:02

        kogo to obchodzi?

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. tomasz #2243563 | 46.170.*.* 12 maj 2017 12:14

          gdzie jest pub Hollywood?

          Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5