Pijany rozbił samochód znajomego i uciekł z miejsca zdarzenia
2017-09-15 12:40:47(ost. akt: 2017-09-15 12:40:50)
Do policyjnego aresztu trafił 31- latek, który bez wiedzy znajomego „pożyczył” jego auto, spowodował nim kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Nie uniknie jednak odpowiedzialności. Krótko po tym został zatrzymany przez dzielnicowych.
Policjanci zostali poinformowani o rozbitym i pozostawionym samochodzie na jezdni w okolicy Prostek. W pobliżu auta nikogo nie było, dlatego policjanci ustali właściciela pojazdu i pojechali do jego mieszkania. Mężczyzna był zdziwiony ich wizytą, ale też przekonany, że jego samochód stoi na posesji. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że znajomy właściciela wziął auto bez jego wiedzy i zgody.
Chwilę później dzielnicowi patrolując pobliskie okolice dostrzegli mężczyznę, który na widok radiowozu gwałtownie się schował, a potem zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został przez policjantów zatrzymany. Okazało się, że to właśnie mężczyzna, który pijany zabrał auto. W trakcie przejażdżki kierowca stracił panowanie nad samochodem. Pojazd uderzył w drzewo, dachował, a następnie przewrócił się na lewy bok. 31-latek w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Nie uniknie odpowiedzialności także za krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez