Będzie nowy dojazd do rynku

2017-09-19 12:00:00(ost. akt: 2017-09-20 10:14:09)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

Zakończył się przetarg organizowany przez ełcki ratusz na remont nawierzchni jezdni i chodników na dojeździe do miejskiego targowiska. Nowa nawierzchnia będzie kosztować 180 tysięcy złotych.
Tłum samochodów, czekanie na wolne miejsca do parkowania, tysiące ludzi szukających niemieckiej chemii, roślinek i tanich ubrań - z czym się to kojarzy? Oczywiście z niedzielnym "rynkiem" na miejskim targowisku. Co tydzień tysiące ełczan jadą na ulicę Targową, gdzie nieopodal cmentarza magą znacznie taniej niż w sklepach kupić potrzebne im rzeczy. Mamy dobre informacje dla amatorów niedzielnych zakupów na targowisku - ratusz planuje wymienić nawierzchnię jezdni i chodników na dojeździe na rynek.

W tym tygodniu zakończyło się postępowanie przetargowe dotyczące remontu. Wkrótce włodarze podpiszą stosowną umowę z wykonawcą, którym będzie PPH "Ełmex". Za 180 tysięcy złotych wykonawca zobowiąże się do rozebrania krawężnika betonowego i obrzeży, trylinkowej i betonowej nawierzchni jezdni oraz okolicznych chodników. Robotnicy ułożą nowe krawężniki i położą świeżą nawierzchnię wykonaną z kostki betonowej i trylinkowej. Wyregulują też studnie kanalizacyjne, wpusty uliczne i zawory wodociągowe.

Wykonawca będzie miał 60 dni od dnia podpisania umowy na dokończenie inwestycji.

red. źródło: UM Ełk

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pod kurią biskupią #2331681 | 89.228.*.* 19 wrz 2017 23:58

    Ponad 20 lat temu Ełk był jednym z pierwszych miast, w którym był handel w niedzielę i to na targu - nazywanym tu "giełdą"...........

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. ano #2331485 | 176.221.*.* 19 wrz 2017 19:17

    "znacznie taniej niż w sklepach". a konkretnie to co można kupić taniej? używane ciuchy, które ludzie skupują w poniedziałki ze szmateksu za grosze a potem z niezłą przebitką sprzedają na giełdzie? czy może te rupiecie spod śmietników, np. rowerek dla dziecka za 80 zł, który wygląda jakby 20 dzieci się na nim wychowało? no powiedzcie mi, co można tam takiego taniego kupić? a może choinki, które są jednak droższe niż na mieście? dla mnie giełda to 3-ci świat, czuję się jakbym znalazł się w Rumunii lub Mołdawii.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ela #2331408 | 89.228.*.* 19 wrz 2017 17:45

    A mnie ciekawią te wypusty i zawody, ki czort to jest?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mano #2331370 | 89.228.*.* 19 wrz 2017 16:35

      od niepamiętnych lat nie była na tzw "giełdzie" - w niedzielny poranek wolimy powylegiwać się , zjeść wspólnie śniadanie z dziećmi, mieć czas na spacer itp niż jechać na polowanie roślin, chemii niemieckiej i co tam jeszcze jest. Szczerze polecam! Rozumiem, że niektórzy muszą ale spora część po prostu już tak ma, obowiązkowy punkt niedzielnego programu :)

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Ełk #2331317 | 94.254.*.* 19 wrz 2017 14:58

      Wszystko fajnie, tylko szkoda że nikt w urzędzie nie pomyślał nad terminem tego przetargu. Wychodzi na to, że na 1 listopada kiedy te parkingi są potrzebne będą one w remoncie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5