Rodzina Daniela dopięła swego. Prokuratura oskarża Algierczyka

2017-10-03 12:00:00(ost. akt: 2017-10-03 15:07:07)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

Do ełckiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Algierii. To pokłosie braku zgody rodziny chłopaka na orzeczenie kary w zawieszeniu oraz zadośćuczynienia w kwocie 5 tysięcy złotych. To oznacza, że Algierczyka czeka zwyczajna rozprawa i, być może, surowsza kara.
W sylwestrową noc doszło do zabójstwa 21-letniego Daniela R. pod barem Prince Kebab przy ul. Armii Krajowej w Ełku. Początkowo prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa 26-letniemu Tunezyjczykowi, pracownikowi kebaba oraz jego 46-letniemu szefowi z Algierii. I o ile zarzut dla młodszego z nich pozostał w niezmienionej formie, o tyle prokuratura Algierczykowi postanowiła później zarzucić jedynie udział w bójce i nieudzielenie umierającemu chłopakowi pomocy.

Właściciel baru Prince Kebab postanowił przyznać się do stawianych zarzutów i poprosić prokuratorów o skazanie bez przeprowadzenia procesu, co jest sposobem na znaczne przyspieszenie procedury karnej. Niejawne posiedzenie w tej sprawie odbyło się w poniedziałek 11 września w Sądzie Rejonowym w Ełku. Pokrzywdzone - matka i siostra zmarłego Daniela R., nie zgodziły się na wymierzenie kary bez przeprowadzenia rozprawy. W takim wypadku sprawa wróciła do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

— Sąd wydał postanowienie o zwrocie sprawy do prokuratury z uwagi na brak zgody pokrzywdzonych na rozpoznanie sprawy w proponowanym trybie — mówiła po posiedzeniu Anna Wyszkowska, prokurator prowadząca sprawę zarówno Algierczyka, jak i Tunezyjczyka. — Pokrzywdzone, matka i siostra ofiary, mają do tego prawo, mogą sprzeciwić się i takiego wyboru zgodnie ze swoim uprawnieniem dokonały. Pokrzywdzone argumentowały, że w trakcie rozprawy mogą wyjść na jaw nowe okoliczności, a proponowana w uzgodnieniu z oskarżonym kara jest zbyt niska i nieadekwatna do popełnionego przestępstwa.

Prokurator Wyszkowska w związku z tym przystąpiła do sporządzania aktu oskarżenia. Prace nad dokumentem trwały prawie trzy tygodnie. W końcu trafił on w tym tygodniu do Sądu Rejonowego w Ełku. Sąd przed przyjęciem aktu oskarżenia nakazał jeszcze prokuraturze przetłumaczenie aktu oskarżenia na ojczysty język obywatela Algierii. W związku z tym wciąż czekamy na wyznaczenie daty pierwszej rozprawy.

Jeśli natomiast chodzi o podejrzanego o zabójstwo Tunezyjczyka, prokuratorzy z Suwałk zapewniają, że postępowanie jest na ostatnich etapach. Trwają jeszcze ostatnie przesłuchania świadków - potem do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia. Tunezyjczykowi grozi nawet dożywocie.

Styczniowe zabójstwo ma jeszcze jeden niedokończony wątek. Chodzi o zamieszki, do których doszło w dzień po śmierci 21-letniego Daniela. Ełcka prokuratura doprowadziła już do skazania ponad 30 osób. Sześciu mężczyzn, którzy nie przyznają się do zarzutów lub nie stawili się w sądzie na pierwszej rozprawie, czeka dalsza przeprawa z wymiarem sprawiedliwości.

Kamil Mróz
Fot. Kamil Mróz

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. brawo, dzieki PIS bedzie tu porzadek, niech P #2344065 | 188.146.*.* 5 paź 2017 12:23

    a nie to co na zgnilym zachodzie ... nigdy juz nie pojade do zadnej turcji, tunezji, arabii czy egiptu, nie kupie kebaba ani dönera bo nie bede finansowal terorystow ktorzy zabijaja naszych chrzescijanskich braci!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Krzychu #2343251 | 37.47.*.* 4 paź 2017 12:11

      Karać też tych co robili zamieszki.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. oo #2343237 | 81.190.*.* 4 paź 2017 11:56

        Ludzie z zarzutami za zamieszki dostali błyskawicznie większe wyroki choć nikogo nie zabili ani nawet nie ranili , niż arab za współudział w zabójstwie nic dziwnego że taki uchachany od ucha do ucha po tych korytarzach sądowych kroczy. Farsa nie "państwo prawa". tanio się wykpił 5 tys. zł za zabicie człowieka to ma być "państwo prawa" raczej trzeci świat

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. fiu fiu #2343231 | 81.190.*.* 4 paź 2017 11:53

          No to arab szef chciał się wywinąć od współudziału w zabójstwie za 5 tys. zł ??? 10 razy więcej wydał na adwokatów i zapewne zmianę kwalifikacji czynu. Farsa nie wymiar zwany dla zmyłki "sprawiedliwym' . Szef arab który wydaje polecenia i przytrzymuje ofiarą podczas gdy jego podwładny który działa tam na jego polecenia, zadaje śmiertelne ciosy , nie żadne przypadkowe ale w pełni mierzone z wprawą i determinacją ABY ZABIĆ a nie ranić czy obezwładnić , potem razem z podwładnym zwijają się po cichu do kebaba, strugają głupów że nic nie wiedzą o co chodzi , a teraz ma zarzuty za bójke ... śmiech na sali. Ubawiony jak widać na zdjęciach tak rozczulającą pobłażliwością naszego systemu prawnego dla większego ubawu nazywanego "państwem prawa" biega sobie swobodnie i załatwia wyrok w zawiasach i swobodnie chodzi po wolność. Z drugiego pionka który zabił zrobią pewnie niepoczytalnego i tak wszystko się zamiecie . Arab jak gdyby nigdy nic dalej chodzi po wolności. Bardzie surowo byłby potraktowany jakby bezdomnego psa potrącił. A potem się dziwią że są zamieszki.

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          1. Gabi #2343065 | 78.109.*.* 4 paź 2017 08:44

            Ja to bym zabrała medal misiowi i dała algierczykowi

            Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            Pokaż wszystkie komentarze (19)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5