Chciał wysadzić dom w powietrze, żeby zabić żonę. Szaleńca powstrzymali sierżanci Olejniczak i Ostrowski

2018-01-31 14:03:53(ost. akt: 2018-01-31 14:21:21)
St. sierż. Piotr Olejniczak i st. sierż. Wojciech Ostrowski zapobiegli tragedii. Powstrzymali szaleńca, który chciał wysadzić budynek wielorodzinny, żeby zabić własną żonę.
Wczoraj (30.01) około godziny 15:00 do oficera dyżurnego zadzwoniła przerażona kobieta, która powiedziała, że mąż grozi jej pozbawieniem życia i chce wysadzić dom w powietrze.

— Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. Funkcjonariusze przed budynkiem zastali zgłaszającą, która poinformowała policjantów, że kiedy wróciła z pracy, przed drzwiami mieszkania poczuła ulatniający się gaz, ale nie mogła wejść do środka, gdyż mąż nie chciał otworzyć jej drzwi — relacjonuje Agata Jonik z ełckiej policji.

Interweniujący policjanci już kilka metrów od drzwi wejściowych wyczuli woń ulatniającego się gazu. Drzwi mieszkania były zamknięte, a mężczyzna nie chciał dobrowolnie ich otworzyć. Trzeba było użyć siły. W środku zastali 55-letniego mężczyznę, który był pod wpływem alkoholu.

— Wewnątrz mieszkania, policjanci zauważyli również, że pokrętła kuchenki i zawór butli gazowej są odkręcone. Nie czekając na przyjazd pozostałych służb, podjęli działania ratunkowe. Zakręcili zawory gazowe, otworzyli wszystkie okna i przeprowadzili ewakuację mieszkańców budynku. Policjanci ustalili, że w trakcie ewakuacji w budynku łącznie znajdowało się 7 rodzin tj. około 12 osób — dodaje policjantka.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Wstępnie policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia i zdrowia, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 8.

To nie pierwszy raz kiedy policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Ełku tj. st. sierż. Piotr Olejniczak i st. sierż. Wojciech Ostrowski zapobiegli tragedii. Ci sami policjanci kilka dni wcześniej pomogli dzieciom, które weszły na rozlewisko rzeki i nie mogły się stamtąd wydostać.

St. sierż. Piotr Olejniczak i st. sierż. Wojciech Ostrowski byli już wielokrotnie nagradzani przez przełożonych. "To policjanci, którzy zawsze są gotowi nieść pomoc bez względu na to, czy są aktualnie w służbie czy w czasie wolnym" - mówią o nich koledzy ze służby.

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hehe #2433359 | 95.33.*.* 4 lut 2018 19:19

    ten za kiera to trzezwy? elcki bohater

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Opinia Publiczna. #2431318 | 176.221.*.* 1 lut 2018 15:24

      Szczerze... to Ci policjanci mają więcej odwagi i zapału niż ówcześni ełccy strażacy, którzy nie uratowali kaleki w pewną Wigilię na ul. Orzeszkowej.... PAMIĘTAMY... To też zapamiętamy - gratulacje!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. Spoko... #2431314 | 176.221.*.* 1 lut 2018 15:20

      Za to im płacą/placimy i nie tylko.....

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. nula #2431073 | 178.36.*.* 1 lut 2018 10:37

      brawo prawdziwi policjanci.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    4. Hm #2431020 | 83.24.*.* 1 lut 2018 09:39

      Czy jak robotnik w fabryce wykona swoją robotę w czasie godzin pracy też jest bohaterem? Czy po prostu wykonuje to co do niego należy i za co mu płacą?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (13)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5