Zachęcają do udziału w wyborach
2018-03-14 11:34:15(ost. akt: 2018-03-14 11:36:02)
We wtorek z mieszkańcami Ełku spotkali się parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Było to jedno z cyklu spotkań klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej na Warmii i Mazurach w ramach Klubów Obywatelskich.
Jesień tego roku na scenie politycznej zapowiada się bardzo gorąco. Wszystko za sprawą jesiennych wyborów samorządowych. O ile na razie lokalni kandydaci nie chcą się ujawniać, o tyle parlamentarzyści już pomału przygotowują wyborców do tego wydarzenia. We wtorek do Ełku przyjechali parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej - posłowie Tomasz Cimoszewicz, Leszek Ruszczyk, Dorota Rutkowska. W Ełku miała pojawić się również wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Kidawa-Błońska, jednak ze względu na chorobę musiała odwołać swój przyjazd.
Wśród poruszanych tematów były m.in. te związane z krajową polityką. Chodzi przede wszystkim o ustawy dezubekizacyjną i degradacyjną, propozycje zmian w administracji samorządowej czy nadchodzące wybory.
Pytania o dwie ustawy związane właśnie z czasami komunizmu padały również ze strony ełczan, którzy przyszli na spotkanie. Odpowiedź i stanowisko posła PO jest jasne.
— Dla mnie nie istnieje pojęcie odpowiedzialności zbiorowej — mówił w kontekście ustawy dezubekizacyjnej poseł Tomasz Cimoszewicz. — Tak samo w przypadku ustawy degradacyjnej. Przepraszam, ale dla mnie jest to jakaś forma dewiacji jeśli chodzi o nekrofilię, bo ci ludzie zajmują się tylko zmarłymi. Nie zajmują się sprawami obecnymi, żyjących ludzi, a cały czas wracają do historii. Możemy mieć różną ocenę historii, ale według mnie to jest spawa dla historyków.
I jak zaznacza za czasów komuny był młodym chłopcem więc nie odczuł problemów ówczesnej rzeczywistości, dlatego trudno mu rozmawiać z ludźmi, którzy niejednokrotnie cierpieli z tego powodu.
— Ale odpowiedzialność zbiorowa, za to, że pracowali w danym systemie nie istnieje. Przecież polityka nie jest po to, żeby karać społeczeństwo, tylko jemu pomaga i realizować jego potrzeby — dodaje Tomasz Cimoszewicz.
Parlamentarzyści PO zachęcali również do udziału w wyborach. Jak mówią, wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmiany są niepokojące.
— Jest kilka dość niepokojących zmian. O ile okręgi praktycznie pozostaną niezmienione, to trochę inaczej będą odbywały się głosowania — mówi posłanka Dorota Rutkowska. — Rozpoczęliśmy dużą akcję Wolontariusze Wolnych Wyborów. Teraz naprawdę na obserwacje tych wyborów potrzeba bardzo dużo osób. Krajowa Komisja Wyborcza się nie zmienia, ale jest nowy szef Krajowego Biura Wyborczego i to on będzie "dyrygował" wyborami. Jest to osoba z nadania partyjnego, wiec można się spodziewać, że wyniki wyborów będą stały pod dużym znakiem zapytania. W takich sytuacjach wiec obserwacja wyborów będzie konieczna.
Jak przypomina podczas tych wyborów po raz pierwszy będziemy mieli dwie komisje - jedną do wydawania kart, a drugą do liczenia głosów.
— Prace w tej drugiej mogą trwać bardzo długo i tutaj będzie nam potrzeba bardzo dużo sprawdzonych osób. Do tego dochodzą urzędnicy wyborczy. Na dniach będą przyjmowane zgłoszenia na nich, więc jeśli znacie osoby z doświadczeniem, namawiajcie ich, żeby się zgłaszały. To bardzo ważne, żebyśmy mieli wśród nich zaufane osoby — dodaje posłanka Platformy.
Wśród zmian proponowanych przez parlamentarzystów PO znalazły się m.in. takie pomysły jak pozostawienie dochodów z podatku PIT i CIT w samorządach, likwidacja funkcji wojewody i przekazanie jego uprawnień marszałkowi czy bezpośrednie wybory na starostów.
— Wszystkie siły na pokład. Namawiajcie wszystkich znajomych żeby poszli na wybory. Jeżeli będzie niska frekwencja, będzie o wiele łatwiej dokonać jakiś zawirowań. Bardzo państwa namawiamy do udziału w wyborach, bo one są bardzo ważne i będą decydowały o losie Polski — zachęca do udziału w wyborach Dorota Rutkowska.
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
edek2 #2462731 | 37.47.*.* 14 mar 2018 20:28
Nawet Kidawa-Błońska nie chce być kojarzona z wnukiem UBowca i synem tajnego agenta SB. Ale Tomkowi to nie przeszkadza popierać resortowe potomstwo UBecji.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
jamci #2462713 | 89.228.*.* 14 mar 2018 20:05
Zagłosuję na partię, która w programi będzie miała ROZLICZENIE mafii pic
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
cola #2462577 | 80.50.*.* 14 mar 2018 17:22
Gabinet cieni buuhahahaha
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Ktoś #2462447 | 31.0.*.* 14 mar 2018 15:03
Ale tłum, sala pękała w szwach
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
Tomek #2462439 | 81.190.*.* 14 mar 2018 14:52
Nigdy w życiu na PIS..........
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)