Komplet punktów trafił do ełczan

2018-03-26 09:00:00(ost. akt: 2018-03-26 09:13:54)

Autor zdjęcia: Paweł Godlewski/MKS Ełk

Podopieczni Przemysława Kołłątaja podejmowali w minioną sobotę na własnym boisku piłkarzy Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. MKS Ełk nie zawiódł i w ładnym stylu zanotował pierwsze w rozpoczętej niedawno rundzie zwycięstwo.
Pierwsze mecze w rozpoczętej rundzie w całej lidze stały pod znakiem zapytania. To efekt niepewnej pogody, która dokonywała prawdziwego spustoszenia na stadionach miejskich w całym województwie. Mecz z Victorią Sulejówek, który ełczanie mieli rozegrać w poprzedniej kolejce, został odwołany i przeniesiony na inną datę. W związku z tym w minioną sobotę Mazurski Klub Sportowy zagrał po raz pierwszy od dwóch tygodni. Także ten mecz był zagrożony odwołaniem — dolna płyta boiska praktycznie nie nadawała się do grania. Dlatego też podjęto decyzję o konieczności rozegrania meczu na górnej płycie ze sztuczną nawierzchnią. Rywalem ełczan tym razem był Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Przed sobotnim spotkaniem drużyny dzieliło 6 punktów w tabeli.

Piłkarze Świtu od samego początku przenieśli grę na naszą połowę. Rywale wywierali stale presję na obrońcach MKS-u. To doprowadziło do kilku bramkowych sytuacji, głównie dzięki dużej ilości stałych fragmentów gry. W końcu jeden z nich przyniósł oczekiwany przez gości efekt. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki dopadł Karol Drwęcki i z łatwością umieścił piłkę w siatce Adama Radzikowskiego. W 34. minucie Świt prowadził 1:0.

Kilka minut później była okazja do wyrównania wyniku. Po błędzie obrony gości do piłki dobiegł Dawid Ejza. Kopnięciem na długi słupek próbował pokonać golkipera, piłka jednak o centymetry minęła bramkę. Chwilę później do ataku przystąpił Marcin Kozłowski z ekipy Świtu i niemal podwyższył prowadzenie gości. Doskonałą interwencją popisał się jednak Radzikowski i zniweczył ten atak.

W drugiej połowie inicjatywę przejęli już odmienieni ełczanie. Zaraz po gwizdku do ataku przystąpił duet Kuriata-Jagłowski. Niestety, dobra interwencja bramkarza gości uniemożliwiła wyrównanie wyniku. Ełczanie jednak nie rezygnowali z ataków. Berezowski kilka minut później popisał się pięknym uderzeniem z dystansu, pech jednak chciał, że futbolówka odbiła się od słupka. Bramka gości była zaczarowana - chwilę później w słupek uderzył tym razem Kuriata.

W końcu los jednak uśmiechnął się do ełczan. Niesamowitym rajdem w 77. minucie popisał się Dawid Ejza. Po kilku zwodach, dzięki którym ominął obronę Świtu jak słupki, Ejza uderzył na bramkę gości. Bramkarz sparował uderzenie, do piłki jednak dobiegł Rafał Kalinowski. Poprawił uderzenie, tym samym wyrównując wynik. Remis, na szczęście dla gospodarzy, nie utrzymał się długo. Ełczanie przeprowadzili klasyczny atak prawym skrzydłem. Prostopadłe podanie do Berezowskiego, przedłużenie podania w pole karne do Macieja Famulaka i wykończenie przez niego akcji dało oczekiwany efekt — ełczanie kilka minut przed końcem spotkania prowadzili 2:1. Tak zostało aż do końcowego gwizdka.

Zwycięstwo ełczan zniwelowało nieco dystans między MKS-em a Sokołem Ostródą i Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Podopieczni Przemysława Kołłątaja tracą do rywala o jedno miejsce wyżej już tylko 2 punkty. Kolejne spotkanie ełczanie rozegrają w Sieradzu z Wartą w Wielką Sobotę, czyli 31 marca.

mro

Fot. Paweł Godlewski

MKS EłK-ŚWIT NOWY DWÓR MAZOWIECKI 2:1 (0:1)
34' 0:1 Karol Drwęcki
77' 1:1 Rafał Kalinowski
89' 2:1 Maciej Famulak

Skład MKS-U: Radzikowski- Molski , Kuriata , Berezovskyi, Sobolewski , Jagłowski , Ejza, Twardowski (65' Famulak) , Mularczyk (65' Kalinowski ) , Łapiński , Świderski (59 ' Romachów). Rezerwowi: Moldenhower, Pachucki, Romachów, Famulak, Woźniak, Kalicki, Kalinowski.

XX kolejka III ligi:
MKS EŁK-ŚWIT NDM 2:1
Warta Sieradz-Widzew Łódź 0:2
Olimpia Zambrów-Sokół Ostróda 1:4
Sokół AL. Łódzki-GKS Wikielec - przełożony
Huragan Morąg-Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:0
Tur Bielsk Podlaski-Pelikan Łowicz 3:3
Ursus Warszawa-ŁKS 1926 Łomża 1:1
Drwęca NML-Polonia Warszawa 1:2
Legia II Warszawa-Victoria Sulejówek - przełożony


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5