Marzec w Portugalii

W dniach 4 – 10 marca delegacja z naszej szkoły: p. Dorota Maksymowicz, p. Magda Cybulko oraz uczniowie Maja Kurzyk, Julia Tydman i Jakub Siemieniewicz przebywali w Rio Maior w Portugalii w ramach projektu Erasmus Plus/Partnerstwa Strategiczne Szkół Akcja KA2 „Bullying: I don’t stay! Yes to friendship”. Celem spotkania było napisanie opowiadań i wykonanie ulotek traktujących o bullyingu, poznanie kultury i historii Portugalii. Julia, Maja i Kuba mieli okazję bliżej poznać zainteresowania swoich rówieśników mieszkając w ich domach.

Pierwszego dnia wizyty poznaliśmy szkołę naszych portugalskich partnerów. Jest zorganizowana podobnie jak u nas, dzieci rozpoczynają naukę w wieku sześciu lat, a kończą w wieku czternastu. Po zajęciach obowiązkowych, dzieci mogą rozwijać swoje zainteresowania tańczyć, grać w pin ponga, piłkę nożną, gotować… Mimo deszczu wybraliśmy się na spacer po Rio Maior, byliśmy w ratuszu rozmawialiśmy z panią burmistrz. Po obiedzie w stołówce szkolnej, oglądaliśmy film dotyczący bullyingu w szkole, zrealizowany przez portugalskich partnerów. Później odbyła się także debata na ten temat.

Drugiego dnia naszej partnerskiej wizyty w mieście Rio Maior w Portugali, gospodarze zaplanowali zwiedzanie trzech miast: Fatima, Nazare i Alcobaca. Z samego rana wyruszyliśmy w stronę Fatimy. Sanktuarium fatimskie jest celem wielu pielgrzymek katolickich. W tym miejscu dzieci miały za zadanie przedstawić pierwszą scenkę na temat bullyingu i ją sfotografować do ulotki. Następnie udaliśmy się do malowniczej nadmorskiej miejscowości Nazaré. Miasteczko położone jest na wybrzeżu Atlantyku, ma długie, piaszczyste plaże i jest odwiedzane przez dużą ilość turystów w okresie letnim. W pierwszej kolejności udaliśmy się na jeden z najsłynniejszych punktów widokowych portugalskiego wybrzeża, Sitio znajdujący się właśnie w Nazaré. Jest to 100 metrowy skalny klif, z którego rozciąga się widok na całe miasteczko oraz na ocean z gigantycznymi falami. Ze szczytu zjechaliśmy na plażę, zbudowaną w 1958 roku kolejką. Tam uczniowie zaprezentowali kolejną scenkę oraz zrobili zdjęcia do ulotki. Ostatnie miasto jakie zwiedziliśmy we wtorek to Alcobaça. Tym co przyciąga tu wielu turystów jest usytuowane w samym centrum miasta monumentalne średniowieczne Opactwo Cystersów Santa Maria de Alcobaça. Opactwo w Alcobaça było jedną z pierwszych i zarazem największych gotyckich budowli jakie wzniesione zostały na terenie Portugalii. W czasie swojej największej świetności zamieszkiwana przez przeszło tysiąc mnichów świątynia miała pod swoim zarządem 12 miast i 3 porty. W kościele zobaczyliśmy przepiękne grobowce króla Piotra I oraz jego żony Ines de Castro. Ich tragiczna miłość (Ines została zamordowana) stała się tematem wielu utworów literackich. Pochowano ich obok siebie, tak aby zaraz po zmartwychwstaniu w Dzień Sądu Ostatecznego mogli ujrzeć się nawzajem. Pod klasztorem uczniowie również zaprezentowali scenki związane z bullyingiem oraz je sfotografowali.

Środowe przedpołudnie spędziliśmy w szkole pisząc opowiadania dotyczące bullyingu, oczywiście w języku angielskim. Zostaliśmy podzieleni na grupy, w skład których wchodziło dwóch uczniów z Portuglii i po jednym uczniu z Włoch, Rumunii i Polski. Po napisaniu wstępu, przedstawieniu ofiary bullyingu nastąpiła zmiana stanowisk i kolejna grupa pisała rozwinięcie historii, dalej pisaliśmy dwie wersje zakończenia opowiadania – szczęśliwe i nieszczęśliwe. Szczęśliwe zakończenia naszych historii były bardzo śmieszne, a nieszczęśliwe - skłaniało do przemyśleń i refleksji.

Po południu zwiedzaliśmy Salinas – niezwykłe miejsce, w którym od około XII wieku produkuje się sól. Przewodnik opowiedział nam jak kiedyś, a jak dzisiaj wytwarza się „białe złoto”.

Co roku, Rio Maior staje się narodową stolicą gastronomii i nazywana jest Tasquinhas. Mieliśmy to szczęście i mogliśmy wziąć udział w tym wydarzeniu, próbowaliśmy tradycyjnych, portugalskich potraw, słuchaliśmy ludowych utworów. Było bardzo miło.

W czwartek wyruszyliśmy do Óbidos i Lizbony. Na początku zaparkowaliśmy na parkingu, potem rozpoczęliśmy zwiedzanie pobliskich kościołów. Zrobiliśmy też grupowe zdjęcie. Po wykonaniu fotografii, przyszliśmy pod Castelo de Óbidos, jednakże w tym mieście odbywał się festiwal czekolady i nie mogliśmy wejść do środka wieży. Później mieliśmy czas, żeby kupić pamiątki. Po godzinie zebraliśmy się pod Porta de Vila i tam zrobiliśmy fotografię dotyczącą bullyingu. Następnie wyruszyliśmy do Lizbony. Po przyjechaniu na miejsce, zjedliśmy lunch. Około godziny 14.30 zebraliśmy się pod Monastery of Jeronimos. Zobaczyliśmy jedną z najbardziej niesamowitych budowli Portugalii, wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1983r. Mieliśmy szansę zrobić cudowne zdjęcia i obejrzeć grób Vasco da Gamy i wielu innych znanych Portugalczyków. Poszliśmy też do pobliskiego parku, by zrobić kolejną fotografię do ulotki. Następnie ruszyliśmy do Tower of Belém. Podziwialiśmy tam wielkie fale, które podkreślały potęgę wieży. Pełni wrażeń ruszyliśmy do domu.
Ta wycieczka była bardzo udana. Odwiedziliśmy miejsca, które wywarły na nas ogromne wrażenie. Nigdy nie zapomnę Lizbony i tej wspaniałej wycieczki.
Siemieniewicz Jakub, kl.VI c

Wraz z początkiem ostatniego dnia naszego spotkania ostro wzięliśmy się do pracy. Każda grupa z zapałem przygotowywała obrazki do swojej historyjki. Uczniowie ściśle ze sobą współpracowali, aby ich opowieść była jak najlepiej zilustrowana. Jedna z grup oprócz rysunku zrobiła wspaniałe zdjęcia. Nie przeszkadzał im fakt, że choinka już dawno została schowana – świąteczny klimat historii musiał zostać zachowany. Po krótkiej przerwie nasze prace zostały umieszczone w specjalnym dokumencie, który zamieni się w ebook. Zadowoleni i głodni wyruszyliśmy na lunch do małej restauracji w Rio Maior.

Najedzeni wróciliśmy do szkoły, by poznać rezultaty naszej wspólnej kilkudniowej pracy. Całym procesem przeniesienia historyjek na ebook zajęła się jedna z portugalskich nauczycielek. Powierzone jej zadanie wykonała rzetelnie, ale i szybko. Później nadszedł czas na podsumowanie całego wyjazdu do Portugalii. Każdy, uczniowie i nauczyciele, wypełniali ankietę, która pomoże koordynatorom projektu w zorganizowaniu następnych spotkań.

O 19 przybyliśmy do niesamowicie klimatycznej restauracji za miastem – tam miał się odbyć ostatni nasz wspólny posiłek. Tuż po zjedzeniu lokalnych pyszności przyszedł czas na formalności. Każdy uczestnik wymiany otrzymał certyfikat. Po zrobieniu mnóstwa zdjęć rozpoczęliśmy zabawę. Wszyscy bawili się wyśmienicie przy karaoke. Najsmutniejszą dla nas chwilą było pożegnanie. Ze wzruszeniem żegnaliśmy się z Włoszkami, Rumunami i Portugalczykami. Mimo, że był to tylko tydzień i tak mocno się z nimi zżyliśmy.
Nigdy nie zapomnimy tego, co dla nas zrobili. Jesteśmy wdzięczni organizatorom projektu, że dali nam możliwość uczestniczenia w nim i doświadczeniu czegoś tak wspaniałego.

Julia Tydman kl. VII b
Projekt finansowany jest ze środków Unii Europejskiej