Zamieszanie wokół kandydatury Tomasza Andrukiewicza na prezydenta Ełku

2018-06-27 09:32:58(ost. akt: 2018-06-27 10:11:22)
Prawo i Sprawiedliwość zamierza poprzeć w samorządowych wyborach w niektórych miastach urzędujących włodarzy, ale niekoniecznie z partyjnych list. Takie poparcie uzyskał też Tomasz Andrukiewicz. Ale jak zapowiada, jeśli zdecyduje się na start w wyborach, to tylko z Komitetu Dobro Wspólne.
Tomasz Andrukiewicz kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach na Prezydenta Miasta Ełku — taki wpis kilka godzin temu (we wtorek wieczorem) pojawił się na facebookowym profilu posła PiS Wojciecha Kossakowskiego.

Wpis ten wywołał sporo emocji. Przez jednych odczytywany był jako deklaracja poparcia przez Prawo i Sprawiedliwość dla urzędującego prezydenta, przez innych jako zapowiedź startu z list PiS. W środę rano Tomasz Andrukiewicz ustosunkował się do tej sprawy.

— Jeśli będę kandydował do Rady Miasta i na urząd Prezydenta Ełku, zrobię to, startując z Komitetu Dobro Wspólne — wyjaśnia Tomasz Andrukiewicz. — Od 1998 r. czynnie uczestniczę w pracy na rzecz Powiatu Ełckiego i Miasta Ełku w ramach naszego lokalnego stowarzyszenia Dobro Wspólne. Każdy, kto mnie zna, zna również moją opinię o tym, że na szczeblu lokalnym wielka polityka partyjna częściej przeszkadza, niż pomaga.

I jak czytamy dalej w jego oświadczeniu "W listopadzie kończy się kolejna kadencja samorządowa i jeśli będę kandydował w tych wyborach to bez wątpienia z Dobra Wspólnego."

— Wczoraj wieczorem uzyskałem informację, że PiS w kolejnych miastach wskazał swoich kandydatów na włodarzy. W kilku z miast, w których nie wystawiono własnych kandydatów, udzielono poparcia urzędującym burmistrzom i prezydentom. Tak też stało się w moim przypadku. Oznacza to, że rządzący dostrzegli w urzędującym prezydencie dobrego, jak sądzę kandydata na zbliżające się wybory. Dziękuję za docenienie naszej wspólnej pracy na rzecz Ełku — dodaje Tomasz Andrukiewicz. — Cieszę się z każdego poparcia, każda krytyka motywuje. Każdy z nas ma swoje poglądy, podobnie i ełczanie.

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kB #2527555 | 89.228.*.* 28 cze 2018 18:22

    Ale Pan PrezydĘt nie zaprzeczył, że nie oczekuje poparcia PiSu, czyli zobaczymy czy ta partyjka wystawi kandydata. Wtedy będzie jasne co i jak rozgrywa się w Ełku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

  2. papuasz #2526838 | 213.241.*.* 27 cze 2018 14:29

    dobro wspólne czyly kogo? na pewno nie moje

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  3. Wyborca #2526740 | 95.245.*.* 27 cze 2018 13:17

    Gościu wspaniały wpis, dodam że ten pan stracił poczucie rzeczywistości on wierzy że może wygrać. Większość Ełczan ma go dość i jego klakierskiej rady. Poczekamy zobaczymy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Wyborca #2527971 | 80.147.*.* 29 cze 2018 12:34

      Andrukiewicz myśli że Ełczanie wierzą w jego bajki. Przerazil się że pójdzie na zasiłek i udaje że to PiS prosił by raczył dać się poprzeć. My znamy inną wersję. To pierwszy temat w mieście.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    2. zloty cielec #2526759 | 89.228.*.* 27 cze 2018 13:31

      NIE zagłosuję na takiego kandydata, którego pic popiera! kossakowski daj wolne żonie, bo zapieprza w sklepie w niedziele, hipokryto!

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (23)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5