Soundystem przeciwko przemocy

Stare Juchy w minioną sobotę znów stały się wręcz muzyczną stolicą regionu. Wszystko za sprawą dziewiątej już edycji festiwalu Juchy Soundsystem. Jak zwykle nie zabrakło dobrych koncertów, warsztatów, spotkań, spektakli. I przede wszystkim gigantycznej dawki pozytywnej energii. I jak zawsze festiwal niósł ze sobą ważne przesłanie. Od lat bowiem Soundsystem to połączenie dobrej muzyki z rozmową na ważne tematy. Festiwal od zawsze niesie ze sobą ideę obiektywnej zabawy bez narkotyków, tak jest też w tym roku. To przestrzeń do dyskusji, nie do dyskryminacji

— W tym roku oprócz teatrów profilaktycznych tworzonych przez dzieci i młodzież ze Street Olecko, Monar czy Wiktora Malinowskiego z Teatru Delikates, mieliśmy debatę na temat przemocy w sieci, na ulicy, wobec osób wykluczonych, uzależnionych i to nie tylko w kontekście historii osób uzależnionych i zakażonych wirusem HIV, ale również z takim tłem międzynarodowym dzięki Arturowi Gutowskiemu autorowi zdjęć z Kambodży — opowiada Michał Łebski z fundacji Human Lex Instytut, która jest jednym z organizatorów festiwalu.

Festiwal Juchy Soundsystem to również akcja charytatywna. Organizatorzy podczas imprezy zbierali cegiełki dla chorego Tymka Szmurło. Ale sobotni festiwal to przede wszystkim dużo pozytywnej muzyki. Gwiazdami wieczoru byli Gutek i Dubska. Oprócz nich, na scenie pojawią się m.in. Pulse Generation, czy Lonely Tree Soundsystem.