Piotrek toczy najważniejszą walkę życia

2018-08-02 13:07:12(ost. akt: 2018-08-02 22:02:35)

Autor zdjęcia: mat. prywatne

Piotr Grabowski to młody ełczanin, obiecujący naukowiec. W styczniu jego życie diametralnie się zmieniło — dowiedział się, że choruje na raka. Pojawiła się szansa na wyleczenie, ale ełczanin potrzebuje pomocy.
"Cześć! Najwyższa pora napisać kilka słów o sobie dla osób, które mnie nie znają. Nazywam się Piotr Grabowski i jak wiecie poważnie mi się zachorowało. W październiku 2017 roku rozpocząłem studia doktoranckie na Wydziale Farmaceutycznym Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Chciałem rozwijać się, uczyć się, zwiedzać świat, założyć rodzinę. Choroba w kilka miesięcy całkowicie zmieniła moje życie" — zaczyna swoją opowieść Piotr Grabowski. Jego strona na Facebooku (Piotrek - walka o życie) cieszy się coraz większą popularnością. Nic zresztą dziwnego, bo Piotrek ma całą rzeszę znajomych, który zgodnie twierdzą, że trudno o bardziej sympatyczną i uczynną osobowość.

— Chcę podziękować za każde dobre słowo, za każdą otrzymaną wiadomość, w zaledwie dobę zebrało się na tej stronie prawie 1500 osób o wielkich sercach (teraz jest ich ponad 2 tysiące - red.). Nie ma słów które wyrażą moją wdzięczność za to że jesteście. Niesamowicie motywujecie mnie do walki! — napisał na blogu ełczanin.

Piotrek choruje na raka. Dowiedział się o tym w styczniu. Walczył z nowotworem przez siedem miesięcy — najpierw w Białymstoku, później w Warszawie.

— Za każdym razem kiedy wydawało się, że nowotwór ustępuje, spadał na mnie kolejny cios, kolejny nawrót, kolejne niepowodzenie w leczeniu... Teraz lekarze w Polsce rozkładają ręce. Ale z pomocą przychodzą lekarze z Sheba Medical Center w Izraelu — wyjaśnia ełczanin.

Przyszedł kolejny cios — kosztorys. Życie Piotrka zostało wycenione na 250 tysięcy dolarów. Astronomiczna kwota przekracza możliwości rodziny ełczanina. Potrzebna będzie każda pomoc.

Ludzie wspierający Piotrka poprosili o pomoc fundację, które umożliwia prowadzenie zbiórek pieniędzy w takich przypadkach. Kiedy tylko zostanie uruchomiona, a prawdopodobnie stanie się to w ciągu najbliższych dni, powiadomimy o tym.

O Piotrku będziemy jeszcze pisać.

[AKTUALIZACJA]

Piotrek trafił w nocy do szpitala w Ełku z powodu zasłabnięcia. — Jest już trochę lepiej, ale trzymajcie kciuki, módlcie się, żeby jak najszybciej regenerował siły! Mój najdzielniejszy pacjent świata nigdy się nie poddaje — pisze Małgosia, partnerka Piotra.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5