Kierowca potrącił dziecko na przejściu. Matka szuka świadków zdarzenia [AKTUALIZACJA]

2018-09-05 12:42:25(ost. akt: 2018-09-06 10:09:46)

Autor zdjęcia: Google Street View

26 sierpnia na ul. Mickiewicza doszło do potrącenia 4-letniego dziecka na przejściu dla pieszych. Policja prowadzi postępowanie, a matka szuka świadków zdarzenia. Kamera, która powinna zarejestrować wypadek, nie spełniła swojego zadania.
Matka 4-letniego dziecka szuka świadków wypadku, do którego doszło 26 sierpnia około godziny 15:20 na przejściu na ul. Mickiewicza obok Domu Rzemiosła. Kobieta napisała na Facebooku:

Mama szuka świadka


— Poszukuję osoby, która była świadkiem potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych przy ul. Mickiewicza (obok Domu Rzemiosła) w dniu 26 sierpnia około godz. 15.20. Może znacie kogoś, kto mieszka w pobliżu i mógł widzieć moment potrącenia? A może Wasz znajomy był w tym czasie w United Chicken i mógł coś widzieć? Proszę, popytajcie znajomych, to bardzo ważne. Potrącono mi dziecko na zielonym świetle, kamera miejska była wyłączona, a sprawca twierdzi, że to on miał zielone.

Skontaktowaliśmy się z panią Pauliną Zajkowską. Jak mówi, teraz grozi się jej pociągnięciem do odpowiedzialności za coś, czego nie zrobiła.

— Miałyśmy zielone światło. Córka weszła na przejście pierwsza i została od razu potrącona przez samochód jadący od strony Wojska Polskiego. Uderzenie odrzuciło ją na 3 metry. To cud, że nic się jej nie stało. Szukam pomocy, bo teraz to mi grożą konsekwencje.

Ślepa kamera


Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja. Pani Paulina twierdzi, że zielone światło mieli piesi, a kierowca, który zatrzymał się po zderzeniu — że było na odwrót. Wszystko powinno wyjaśnić nagranie z kamery. Ale tu pojawia się problem.

— Policjant najpierw powiedział mi, że kamera była wyłączona, a później, że była przekręcona — powiedziała nam ełczanka.

Faktycznie, nagranie ze wspomnianej kamery na wiele się nie zda.

— Prowadzimy czynności wyjaśniające, wstępnie zakwalifikowane jako wykroczenie z art 86 kodeksu wykroczeń (Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,podlega karze grzywny — red.). Postępowanie jest w sprawie, a nie w stosunku do konkretnej osoby — informuje Robert Borkowski z ełckiej policji. — Na chwilę obecną został zabezpieczony wszelki dostępny nam materiał dowodowy, również monitoring. Faktycznie, kamera o której mowa nie obejmowała miejsca zdarzenia. Ale to nie jedyna zabezpieczona kamera i to nie cały dostępny materiał dowodowy.

Dlaczego w takim razie miejska kamera nie patrzy na całe przejście? Została wadliwie ustawiona, lub ktoś ją przekręcił? Na to pytanie odpowiedzi nie usłyszeliśmy.

Sprostowanie


Po publikacji skontaktował się z nami Sekretarz Miasta Ełku, Marcin Radziłowicz. Sekretarz wskazał, że użyte przez nas w artykule sformułowanie "Kamera, która powinna zarejestrować wypadek, nie spełniła swojego zadania" jest nieprawdziwe. Poniżej przedstawiamy pełne stanowisko.

Na budynku przy ul. Mickiewicza 21/Gdańska 2 znajduje się jeden z kilkudziesięciu punktów kamerowych w mieście. Zbudowany został z dwóch kamer: kamery obrotowej oraz kamery stałopozycyjnej. Kamera stałopozycyjna skierowana jest w stronę skrzyżowania ulic Mickiewicza i Orzeszkowej. Natomiast kamera obrotowa, jak sama nazwa wskazuje, może mieć widok zarówno na skrzyżowanie Mickiewicza/Gdańska i w stronę ulicy Wawelskiej czy też Orzeszkowej. Nie ma zatem kamery, która jest skierowana tylko i wyłącznie na skrzyżowanie Mickiewicza/Gdańska od strony ulicy Mickiewicza. Operator systemu monitoringu ustawia kamery obrotowe (megapikselowe o min. 20-krotnym zoomie optycznym) w zależności od zgłaszanych zdarzeń w danej przestrzeni publicznej. Od 23 sierpnia odnotowywano incydenty przy budynkach ul. Mickiewicza 27, 29 i po przeciwnej stronie przy ul. Mickiewicza 28, stąd kamera obrotowa była ustawiona od tego dnia m.in. w stronę ulicy Wawelskiej. Monitoring miejski nie obejmuje wszystkich skrzyżowań w naszym mieście ani tym bardziej każdego obszaru publicznego. Jego jakość potwierdza to, że w przypadku zdarzenia z 26.08.2018 r. z innego punktu kamerowego przy ul. Gdańskiej 1 można bez problemu odczytać tablice rejestracyjne samochodu, który pojawił się kilka sekund po tym zdarzeniu od strony ulicy Gdańskiej. Ze Zintegrowanego Systemu Bezpieczeństwa Miasta Ełku, który obejmuje m.in. kamery stałopozycyjne i obrotowe, system identyfikacji pojazdów, korzystają na bieżące różne służby takie, jak Policja, Straż Graniczna itp. Zapis z monitoringu jest wykorzystywany w licznych sprawach i stanowi bardzo dobry materiał dowodowy.

Marcin Radziłowicz:

Fot. Google Street View


Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ej #2576277 | 94.254.*.* 9 wrz 2018 10:49

    A ten co potrącił to nie asystent społeczny pewnej pani polityk

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. gregor #2575611 | 176.221.*.* 8 wrz 2018 10:00

    winna jest matką za niepilnowane dziecka

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  3. marcin #2575607 | 176.221.*.* 8 wrz 2018 09:57

    kara dla matki za nie pilnowanie dziecka

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  4. kB #2575199 | 89.228.*.* 7 wrz 2018 18:54

    Oj, Panie Marcinie - trochę [?] nieprawdy się pojawiło, bo ja z kolei uzyskałem informację od dyżurnego KPP w Ełku, że np. Policja do kamery na ul.Chopina i Kościuszki (przy katedrze) nie ma dostępu, a chodziło o akt wandalizmu...to jak to jest??????????????

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. cool #2574618 | 80.50.*.* 7 wrz 2018 08:14

    Łażą jak swięte krowy telefon w łapie nos w telefonie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (16)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5