Polacy idą jak burza. Ełczanin Dawid Dobkowski ma szansę na Mistrzostwo Świata

Dawida Dobkowskiego generalnie ełczanom przedstawiać nie trzeba. Znany jest w Ełku z tego, że mimo przeciwności losu nie zrezygnował nigdy z marzeń. Jego miłością od zawsze była piłka nożna.

— Od małego interesowałem się piłką. Grałem ile mogłem, oglądałem mnóstwo meczy i śledziłem wiadomości piłkarskie. W liceum dowiedziałem się, że istnieje coś takiego, jak Amp Futbol, czyli rozgrywki piłki nożnej dla osób po jednostronnej amputacji kończyn dolnych, górnych lub z wadami wrodzonymi. Po tym, jak zobaczyłem informacje, że trenerzy szukają ludzi do kadry narodowej, od razu się zgłosiłem. Pierwszy trening odbyłem w 2013 roku i wtedy już wiedziałem, że zaczyna się nowy rozdział w moim życiu — przekonuje Dawid Dobkowski.

Amp Futbol w Polsce pojawił się 7 lat temu. Mecze są bardzo zbliżone do tych zwyczajnych. Z tą różnicą, że na murawie rywalizują ludzie niepełnosprawni. Co wcale nie oznacza, że konkurencja i emocje są jakimkolwiek stopniu mniejsze.

Młody ełczanin uczestniczył w tworzeniu pierwszej w Polsce akademii piłkarskiej dla dzieci z niepełnosprawnościami ruchowymi. Za swoją postawę był wielokrotnie wyróżniany, między innymi Białą Lilią w kategorii "Postawa godna naśladowania", czy też w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Powiatu Ełckiego organizowanym przez "Rozmaitości Ełckie", w którym głosami ełczan zajął w ubiegłym roku trzecie miejsce.

Reprezentacja Polski w Amp Futbolu, w której gra ełczanin Dawid Dobkowski, w 2014 roku zajęła czwarte miejsce na świecie. Z kolei w 2017 roku Polacy zajęli w Mistrzostwach Europy w Turcji trzecie miejsce i przywieźli do domów brązowe medale. Teraz w Meksyku walczą o Mistrzostwo Świata.

Mistrzostwa w Meksyku rozpoczęły się w sobotę i potrwają do 4 listopada. W nocy z niedzieli na poniedziałek reprezentacja Polski rozegrała swój pierwszy mecz z Kostaryką. Zwycięską bramkę biało-czerwonym strzelił Krystian Kapłon (Husaria Kraków).

— Pierwsze punkty już mamy czas zdobyć kolejne — napisał po meczu na Facebooku Dawid Dobkowski.

Dobra passa nie opuszczała naszych sportowców. W drugim meczu - w nocy z poniedziałku na wtorek - z Kolumbią nasi piłkarze również dzięki bramce Krystiana zwyciężyli 1:0. Z kolei w nocy z wtorku na środę ich rywalami była reprezentacja Japonii. Spotkanie zakończyło się pierwszą porażką biało-czerwonych na Mistrzostwach. Japończycy wygrali 2:0.

W środę, kiedy powstawał ten tekst, poznaliśmy wyniki fazy grupowej. Drużyna Dawida dwoma wygranymi zapewniła sobie awans do 1/8 finału. Tam rywalem Polaków zostało Haiti.

Teraz trzymamy kciuki za kolejne sukcesy Dawida i jego drużyny. Mecz z Haiti Polacy z Dawidem na czele rozegrają w czwartek o godzinie 22:00 czasu polskiego.