16-latek potrącony na ul. Kochanowskiego
2018-11-25 10:25:06(ost. akt: 2018-11-25 10:25:12)
Do potrącenia 16-latka doszło w piątek na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Kochanowskiego. Na szczęście chłopak doznał jedynie ogólnych potłuczeń ciała. Kierującej toyotą 20-letniej kobiecie za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem na ulicy Kochanowskiego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Toyota Corolla, 20-letnia mieszkanka Ełku na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrąciła 16-letniego chłopca. Nastolatek wraz z grupą kolegów przechodził z lewej strony drogi na prawą. Pozostałe osoby widząc jadące auto zdążyły cofnąć się, aby uniknąć wypadku. Nastolatek z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że kierująca 20-latka była trzeźwa. Jednak za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
To kolejna historia, która dowodzi tego, że nawet w mieście, w terenie zabudowanym, warto nosić odblaski. Jest to najlepszy sposób, aby poprawić widoczność dziecka, ale także dorosłego na drodze, a tym samym znacznie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
KPP Ełk
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (12)Monia #2633220 | 91.233.*.* 28 lis 2018 19:18
Nie wiem jak było nie bronię nikogo ale sama nieraz jadac autem klnęłam pod nosem jak ktoś bez rozejrzenia się wchodził mi na pasy z tym jest tragedia i nie zawsze jadac te 50 jest sie wstanie zatrzymać na czas. Ludzie to dziala w dwie strony jej wina bo jechala za szybko ale i chlopaka bo przecierz nie pojawiła się z nikąd... Ja nie wchodzę na pasy mie majac pewności że mogę przejść jezeli widzę ze jedzie samochód czekam aż sie zatrzyma (sama tak robię jak widzę że ktoś czeka żeby przejść) albo czekam aż przejedzie niby to takie proste... Ludzie nie jesteście świętymi krowami na przejsciach a do kierowcow zwalniajcie jak zblizacie sie do oznakowanego przejścia to dużo nie kosztuje!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ja #2631691 | 89.228.*.* 26 lis 2018 19:15
Zapomnieli dodać, że jechała baaaaardzo szybko i bez świateł po ciemku.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Danuta #2631612 | 5.173.*.* 26 lis 2018 17:34
tak sie kończy oszczędzanie na prądzie, na ulicach jest ciemno. Teraz biedna dziewczyna która niedawno zrobiła prawo jazdy i zostało jej zabrane, będzie miała traumę. Ja bym pozwał urząd miasta do sądu za oświetlenie w naszym mieście, które faktycznie jest przykręcone do minimum. Piesi swoją drogą, wchodzą pod koła jak święte krówska, o dziwo młodzież nie tak bardzo, ale staruchy przechodzą tam gdzie im się podoba, mają w dupie przejścia dla pieszych i przepisy ruchu dorogowego.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ed #2631461 | 176.221.*.* 26 lis 2018 13:31
Ten chlopak w momencie potracenia byl blisko przeciwnej strony ulicy wiec nie ma mowy o wtargnieciu pod nadjezdzajacy samochod. Nie mial przy sobie telefonu i nie biegl. Relatywizowanie winy w tym przypadku pokazuje jak bezduszny jest internet, mozna napisac wszystko :( . Chcialbym tez zobaczyc chociaz jednego nastolatka ktory na sobie powiesic odblaski. Mu
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
ted #2631381 | 5.173.*.* 26 lis 2018 10:36
WINA ANDRUKIEWICZA I JEGO WSPANIAŁYCH LATARNI!! Ciemno jak w dupie w tym Ełku, nowe oświetlenie to lipa, nie widać pieszych, ktoś tu oszczędza na Naszym bezpieczeństwie. Panie Andrukiewicz, co ma Pan do powiedzenia w kwestii oświetlania ulic dupnymi latarniami które ładnie wyglądają a nie są w pełni funkcjonalne? Ciemość w tym Ełku
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz