Giżycko będzie miało hotel. A co z naszym?

2019-01-10 11:32:58(ost. akt: 2019-01-10 11:34:37)

Autor zdjęcia: Doryb, Piotr Basiewicz

W 2010 roku deweloper Piotr Basiewicz kupił ełcki zamek. Miał tam powstać hotel. Jednak do dziś prace nie ruszyły. Teraz przedsiębiorca chce budować podobny obiekt w Giżycku. Czy to przekreśla plany powstania hotelu w Ełku?
Stara warownia w Ełku lata świetności ma już dawno za sobą. I jak pokazują ostatnie lata, wciąż nie ma szczęścia. W 2010 roku, dopiero za jedenastym podejściem miastu udało się sprzedać zamek. Kupił go za około 1,75 mln zł lokalny przedsiębiorca Piotr Basiewicz. Zgodnie z prezentowaną wówczas koncepcją, stary zamek ma się zmienić w luksusowy kompleks hotelowy, z plażą i przystanią dla jachtów. Pod uwagę brane było również przesunięcie ulicy Zamkowej na brzeg wyspy, tak aby inwestor mógł swobodnie wykorzystać jej potencjał. Od tamtego czasu minęło już prawie 9 lat. W pierwszych latach na wyspie prowadzone były głównie prace archeologiczne. Teraz w zamku nic się już nie dzieje, a hotelu jak nie było, tak nie ma.

Kilka dni temu pojawiły się za to informacje, że Piotr Basiewicz planuje wybudować luksusowy hotel... w Giżycku. Jak informuje burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz teren został oddany w użytkowanie wieczyste na 99 lat za kwotę niemal 8 000 000 zł. Pierwsza rata - ponad 2 000 000 zł, już wpłynęła na konto miasta, a pozostała należność będzie opłacana w ratach po prawie 200 000 zł rocznie.

— Wiele wskazuje na to, że jedna z największych inwestycji w historii współczesnego Giżycka i prawdopodobnie przewyższająca wartością roczny budżet miasta, będzie inwestycją… turystyczną. Za nami bardzo długi i trudny w swojej specyfice przetarg na wieczyste użytkowanie terenu nad kanałem pod cele usług turystycznych. Przetarg zakończył się wynikiem pozytywnym i zgodnie z umową w ciągu najbliższych 6 lat na tym terenie powinien powstać ogromny - 7 kondygnacji nadziemnych, obiekt hotelowy, w którym znajdzie się ponad 400 pokoi, restauracja, kompleks sal konferencyjnych, kompleks SPA, basen, dwupoziomowy parking, tarasy widokowe — informuje Wojciech Iwaszkiewicz.

Na rozpoczęcie prac inwestor ma 3 lata, na zakończenie stanu surowego – kolejne trzy. Instytucja użytkowania wieczystego pozwala miastu zachować kontrolę nad formą inwestycji, a w przypadku niezrealizowania – rozwiązania umowy i powrotu nieruchomości do miasta.

Czy inwestycja w Giżycku przekreśla ełckie plany inwestora? Jak powiedział w rozmowie z nami Piotr Basiewicz, inwestycje nie są od siebie zależne. I jak dodaje, jego plany co do inwestycji w Ełku są aktualne.

— Przygotowujemy się do złożenia nowej koncepcji w Narodowym Instytucie Dziedzictwa. Na opinię na temat wcześniejszej koncepcji czekaliśmy pół roku. Mam nadzieję, że teraz otrzymamy ją szybciej. Jeśli będzie pozytywna, to później czekają nas jeszcze inne uzgodnienia i przystąpimy do prac projektowych. Te mogą zająć około roku — wyjaśnia Piotr Basiewicz.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami inwestora, teoretycznie prace w Ełku mogłyby rozpocząć się w latach 2020-2021.

Który z hoteli powstanie pierwszy? Patrząc na uwarunkowania wydaje się, że ten nad Kanałem Łuczańskim ma większe szanse na szybką realizację. Będzie to bowiem nowy obiekt, a nie rozbudowywany zabytek. Bo jak przyznaje Piotr Basiewicz, wszystkie obiekty będące pod ochroną konserwatora zabytków inwestorzy zazwyczaj omijają szerokim łukiem. Właśnie ze względu na różnego rodzaju przepisy i obostrzenia. Czy w końcu uda mu się jednak przerwać złą passę zamku na wyspie? Wszyscy ełczanie z pewnością by tego chcieli. I to jak najszybciej, aby ełcki hotel nie rodził się w cieniu konkurencyjnego obiektu z Giżycka.

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Adam #2659856 | 83.9.*.* 10 sty 2019 11:57

    Elcki zamek to sprawa dla prokuratora. Jeżeli nie wy udowal w terminie powinno sie rozwiązać umowę. W kampanii wyborczej było oficjalne poparcie developerów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. zenek #2659906 | 213.76.*.* 10 sty 2019 13:12

      Pytanie - kto kogo dyma? albo o dymają prezia albo prezio z kumplami dyma mieszkańców i wyborców (choć Ci drudzy i tak są za głupi aby to dostrzec). Tak czy owak powinien wkroczyć prokurator, ale przecież doskonale wiemy jak to działa.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. X #2659920 | 89.228.*.* 10 sty 2019 13:35

      Oj Śmierdzi mi tu PROKURATOREM ale nie od DOBREJ ZMIANY !

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. Oszczędny #2659984 | 83.6.*.* 10 sty 2019 14:59

      Mam was w du..ie i tak zrobię co zechcę P.Basior

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    4. Ir. #2659997 | 176.221.*.* 10 sty 2019 15:10

      Dawno mówiłem że Baś.... to stary cwaniak .

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (17)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5