Jest pomysł na nową nazwę ełckiego stadionu

2019-01-24 11:35:00(ost. akt: 2019-01-24 11:57:20)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne (Krzysztof Wiloch, FB)

Grupa ełckich radnych wyszła z pomysłem nadania nowej nazwy ełckiemu stadionowi. Miałby nosić imię Stefana Marcinkiewicza, zasłużonego zawodnika i trenera Mazura Ełk.
Grupa radnych Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zawnioskowała o zmianę nazwy ełckiego stadionu miejskiego. Nowa nazwa miałaby honorować postać Stefana Marcinkiewicza, wieloletniego zawodnika, trenera, wychowawcy i działacza na rzecz Mazura Ełk.

Radni KO-L (Krzysztof Wiloch, Adam Dobkowski, Anna Wojciechowska, Hubert Górski, Dariusz Dracewicz) przygotowali uchwałę i złożyli stosowny wniosek na ręce prezydenta miasta.

— Inspirowani postawą i życiorysem ełczanina Stefana Marcinkiewicza — legendy spodu ełckiego, zawodnika i trenera Kolejowego Klubu Sportowego „Mazur” Ełk, wychowawcy dzieci i młodzieży — utożsamiając się z wnioskami w tej samej sprawie, składanymi wielokrotnie przez mieszkańców Ełku w różnej formie i przy różnych okazjach, chcemy uhonorować tego niezwykłego Ełczanina, pasjonata sportu i jego ukochanej dyscypliny — piłki nożnej. Pragniemy tym samym podziękować Panu Stefanowi Marcinkiewiczowi za całe jego życie, serce i duszę, które oddał najpopularniejszemu spodowi w Ełku — czytamy w uzasadnieniu wniosku radnych KO-L.

Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa. Stefan Marcinkiewicz zmarł 15 lat temu i już wtedy padały propozycje w jaki sposób uhonorować jego działalność.

Inicjatywa radnych ma luźny związek z petycją o nadanie rondu przy ul. 11 Listopada, o której pisaliśmy w tym tygodniu. Pomysł wywołał gorącą dyskusję i kontrowersje.

mro


KRÓTKA BIOGRAFIA STEFANA MARCINKIEWICZA (autorzy: Andrzej Janicki, Paweł Godlewski):

Stefan Marcinkiewicz urodził się 29 lipca 1924 roku w Suwałkach. Tam uczęszczał do szkoły podstawowej i tam też zastał go wybuch II Wojny Światowej. W czasie okupacji zostaje skierowany jako młodzieniec do pracy w Korszach na kolei. Nauczony zawodu kolejarza, wraca po wojnie do rodzinnych Suwałk. Długo tam nie zagrzał miejsca, słysząc o tworzącym się kolejowym węźle w Ełku, rusza w jego stronę.

Już jesienią 1945 roku, wśród najbliższych współpracowników Pana Stefana rodzi się inicjatywa powołania klubu. Wiosną 1946 roku, powołano do życia koło sportowe o nazwie Atom, które zostało zarejestrowane w 08.04.1946, lecz władze kolejowe nie wyraziły zgody na używanie tej nazwy. Dlatego jeszcze w tym samym miesiącu, koło zostało przekształcone w Kolejowy Klub Sportowy, jako komórka podległa ZKK w Ełku.

Swoje pierwsze oficjalne spotkanie, dzisiejszy Mazur rozegrał 1 maja 1946 roku z Warmią Grajewo, wygrywając 3:0. Wszystkie bramki strzela Stefan Marcinkiewicz. Również w 1946 roku, Pan Stefan wstępuje w związek małżeński z Panną Krystyną, która przybyła do Ełku z okolic Warszawy. Z tego związku rodzi się trzech synów, Waldemar, Tadeusz i Wojciech. Wszyscy trzej kończą studia. Żonaty już Pan Stefan, mając ustabilizowaną sytuację życiową, wpada w wir który się kręci wokół piłki.

Pracując zawodowo na wąskim torze, udziela się czynnie jako piłkarz, stając się czołowym zawodnikiem Mazura. Jego kariera jako piłkarza, trwa do roku 1955. W tym czasie rozgrywa 100 meczów ligowych i mnóstwo spotkań towarzyskich. Między czasie nasz bohater , kończy kurs instruktorski trenerów piłki nożnej który odbywa się w Wałczu i zostaje grającym trenerem w 1952 roku. Odnosi pierwszy sukces trenerski, wprowadzając zespół do ligi Międzywojewódzkiej.

Od roku 1956 poświęca się już całkowicie pracy trenerskiej z pierwszą drużyną Mazura Ełk, którą to z małymi przerwami prowadzi do końca sezonu 1967/68. Okres w dziejach ełckiego Mazura, wtedy to nasi piłkarze z regularnością szwajcarskiego zegarka, wygrywają rozgrywki Białostockiej Ligi Okręgowej, by następnie uczestniczyć w barażach o wejście do II ligi. Mazur toczy zacięte boje z takimi ekipami jak Motor Lublin, Lublinianka, Warszawianka, Lech Poznań, Polonia Warszawa, Start Łódź, czy odwiecznym rywalem , też kolejowym klubem, Warmią Olsztyn. Niestety, cztery próby wejścia do II ligi nie przyniosły powodzenia.

Pod wodzą Pana Stefana, Mazur zdobył cztery razy Puchar Polski na szczeblu Województwa Białostockiego, a dwa razy uczestniczył w finale. Przez te ponad 10 lat, kiedy to trenerem jest Pan Stefan, przez jego drużynę przewijają się dziesiątki jeżeli nie setki piłkarzy. Niektórzy z nich na trwałe wpisują się w pamięć ełckich kibiców, że wspomnę tu takie nazwiska jak: A Remiszewski, A Zientarski, J Tetiuk, J Jackowski, M Sadowski, A Walczuk, T Skorupa, J Michalczyk, R Karpowicz, T Bułakowski, M Kotarski, T Kotewski, M Szymański. Wszyscy ci wymienieni piłkarze, doskonalili swe umiejętności pod czynnym okiem trenera Marcinkiewicza.

Po sezonie 1967/68, nasz bohater kończy pracę z pierwszym zespołem seniorów. Jego rekord ponad 300 meczy jako trener pierwszego zespołu, do dzisiaj zostaje nie pobity. Od tego czasu Pan Stefan zajmował się trenowaniem młodzieży. Przez te wszystkie lata w grupach młodzieżowych wykreował bardzo dużo uzdolnionych zawodników. Pan Stefan swoją przygodę z trenowaniem zakończył 5.04.2003. Niestety, zmarł 28 kwietnia 2003 roku w wieku 79 lat, na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. A co tam ! #2669574 | 176.221.*.* 25 sty 2019 16:26

    Skora jest stadion "Marakana" - to w Ełku niech będzie - "Miara Pana" ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mieszko I #2669499 | 5.172.*.* 25 sty 2019 13:53

    Trudno o godniejszą nazwę niż obecna : stadion 1000 lecia Państwa Polskiego. Przypisywanie wszelkich zasług jednej osobie jest krzywdzące dla dziesiątków i setek zawodników, działaczy , kibiców tworzących ełcki sport przez lata. Akurat piłka nożna nie miała nigdy żadnych sukcesów w przeciwieństwie do innych dyscyplin. Nie róbcie siary , weźcie się do roboty zamiast błaznować zmianami nazw.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Radek #2669444 | 83.9.*.* 25 sty 2019 12:13

      Głosowałem na Radnych Koalicji i wierzę że się nie skompromituja. Pokażą kto rządzi miastem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Artur #2668863 | 83.9.*.* 24 sty 2019 13:47

      Pomysł piękny ale najpierw budżet miasta, potem budżet klubu a potem nazwa stadionu. Klubu nie stać na przewiezienie zawodników na mecz. 150 tys zadłużenie. Miasto 92 mln długu. Kochani radni odstawcie wasz pomysł na półkę. Mamy ważniejsze sprawy. Miasto zbliża się do 100mln długu. Trwa korupcja polityczna w głosowaniach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5