Budżet Ełku uchwalony. "Za" głosowało tylko 11 z 22 obecnych radnych

2019-01-30 11:18:28(ost. akt: 2019-01-30 13:56:14)
Po kilku tygodniach perturbacji budżet Ełku na 2019 rok został uchwalony. Uchwała przeszła głosami "za" radnych Dobra Wspólnego i dzięki głosom wstrzymującym się czterech radnych z KO-L.
Po dwutygodniowej przerwie dziś (30.01.2019) wznowiona została sesja rady miasta Ełku. Przerwa była wynikiem wniosku złożonego przez grupę radnych Dobra Wspólnego. Jak tłumaczył dwa tygodnie temu radny Klimowicz, przerwa jest potrzebna aby dobrze przeanalizować zmiany naniesione do budżetu.

Dziś po wznowieniu obrad, radni dyskutowali m.in. o autopoprawce złożonej przez prezydenta Tomasza Andrukiewicza. Uwzględnia ona większość postulatów zgłaszanych przez radnych, ale głównie w kwestii poszerzenia zakresu inwestycji. Źródłem ich finansowania mają być dodatkowe oszczędności. Nie znalazły się w niej postulaty dotyczące na przykład rezygnacji z części imprez odbywających się w naszym mieście.

— Nie wszystkie nasze wnioski do budżetu zostały przyjęte. Pracując na komisjach mieliśmy zamysł, żeby wprowadzić jakieś oszczędności w naszym budżecie, aby uniknąć zadłużenia. Te zmiany, które zostały wprowadzone do budżetu nie wprowadzają żadnych oszczędności. Zdaję sobie sprawę, że niektóre inwestycje są częścią, etapem projektów, na które zostały już podpisane umowy o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Wcześniej już sygnalizowałam, że wszystkie inwestycje należy dobrze przemyśleć, czy są potrzebne i przeanalizować ich finansowanie — mówiła podczas sesji radna Anna Wojciechowska (KO-L). — Brakuje mi w budżecie promocji gospodarczej i działań wspierających przedsiębiorczość. Mam nadzieję, że w przyszłym budżecie się znajdą. Teraz jest już na to za późno.

Podczas głosowania nad budżetem powrócił również temat budowy mieszkań przy ulicy Kolejowej. Kolejny wniosek o wykreślenie tego zapisu z budżetu złożył radny Dariusz Dracewicz. Jak tłumaczył nie jest przeciwnikiem ich powstania, ale lokalizacji. Przyznał, że sam w 2016 roku głosował za tą lokalizacją, ale była to zbyt pochopna decyzja i teraz namawia również innych do refleksji nad lokalizacją tej inwestycji. Ostatecznie wniosek o wykreślenie budowy nie przeszedł, wobec czego samorząd ma "zielone światło" na inwestycję.

Tak głosowali


W głosowaniu uczestniczyło 22 radnych.

Za głosowało 11: Ewa Awramik, Piotr Karpienia, Nikodem Kemicer, Robert Klimowicz, Ada Lewandowska, Marcin Przygodziński,Mirosław Sawczyński, Andrzej Surynt, Michał Tyszkiewicz, Bogusław Wisowaty i Aneta Wolna.

Przeciw zagłosowało 7 radnych: Adam Bartosiewicz, Łukasz Cegiełka, Dariusz Dracewicz, Hubert Górski, Rafał Karaś, Robert Wesołowski i Krzysztof Wiloch.

Od głosu wstrzymało się 4 radnych: Adam Dobkowski, Idzi Podwojski, Włodzimierz Szelążek i Anna Wojciechowska.

W sesji nie uczestniczył radny Ireneusz Dzienisiewicz.

Obrazek w tresci

Prezydent: Osiągnęliśmy konsensus


Po sesji przedstawiciele wszystkich ugrupowań wypowiedzieli się przed kamerami mediów.

— Cieszę się że dzisiaj rada miasta przyjęła budżet. Jest to budżet zakładający rozwój gospodarczy przed rozwój inwestycji Ełku. Inwestycje są realizowane jako kontynuacja przedsięwzięć wynikających ze strategii zrównoważonego rozwoju a także pozyskanych środków z UE i innych źródeł. Budżet uwzględnia także wnioski nowych radnych wybranych do rady miasta w jesiennych wyborach. Cieszę się, że został osiągnięty pewien konsensus, a ogłoszona przerwa w obradach dała możliwość policzenia wolnych środków i uwzględnienia postulatów radnych, którzy reprezentują mieszkańców miasta. Poziom finansów naszego miasta, w tym deficytu (32 miliony złotych - red.) jest na bezpiecznym poziomie i daje gwarancję realizacji budżetu — powiedział po sesji prezydent Tomasz Andrukiewicz.

KO-L bez klubowej dyscypliny


Nieco bardziej gorzko brzmiała konferencja radnych Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Przypomnijmy, że trzech radnych z tego ugrupowania zagłosowało przeciw uchwale (Dariusz Dracewicz, Hubert Górski, Krzysztof Wiloch), a czterech się wstrzymało (Adam Dobkowski, Idzi Podwojski, Włodzimierz Szelążek i Anna Wojciechowska).

— Budżet został przegłosowany. Zrobiliśmy w trakcie tego miesiąca sporą robotę, wnioski składane przez nas były szeroko omawiane. W wyniku tych rozmów powstał pewien kompromis polegający na tym, że część naszych wniosków została przez prezydenta przyjęta. Część nie. Nie byliśmy za budżetem - nasze wnioski dotyczyły zmian w budżecie, ale spowodowanych oszczędnościami. Prezydent przyjął część tych wniosków, natomiast środki na to znalazł z oszczędności z ubiegłego roku. Uważamy, że mogłyby one być spożytkowane na zmniejszenie deficytu i zadłużenia, ale tak się nie stało. Mimo to jakiś dobry pierwiastek jest na przyszłość, bo osiągnęliśmy pewne porozumienie — powiedział Włodzimierz Szelążek, przewodniczący rady.

Z kolei Hubert Górski, który głosował przeciw uchwale, mówił o potrzebie ograniczania deficytu, która w przegłosowanym budżecie uwzględniona nie została.

— Doceniam to, że prezydent przychylił się do części wniosków przyjętych przeze mnie, jednak moja praca w ostatnim czasie nie polegała na tym, żeby tworzyć inicjatywy które miałyby zwiększyć deficyt budżetowy i obciążenie dla mieszkańców. Proponowałem zmiany mające ograniczyć wydatki, ale stało się inaczej. Dzisiaj możemy już rozważać które inwestycje przyniosą pozytywne skutki dla miasta, a które były strzałami w stopę prezydenta, mówiąc kolokwialnie.

Anna Wojciechowska, która od głosu się wstrzymała wskazała natomiast, że jej decyzja jej spowodowana chęcią zapobieżenia paraliżowi pracy miasta.

— To nie jest budżet idealny. Z pełną odpowiedzialnością podchodziłam do głosowania. Budżet miasta to również wynagrodzenia nauczycieli, pracowników urzędu. To (nieprzegłosowanie budżetu - red.) spowodowałoby zaburzenie pracy całego miasta. Nie wszystkie inwestycje są potrzebne, ale na część z nich zostały już podpisane zobowiązania. Nie wszystkie są też złe, to są mieszkania czy remonty dróg. Nad budżetem pracuje się cały rok. Chodziło o to, żebyśmy zaczęli w ogólne pracować i nie zdezorganizować naszej pracy. Nad budżetem na rok 2020 będziemy pracowali przede wszystkim z mieszkańcami tak, aby uwzględnić ich potrzeby — powiedziała Anna Wojciechowska.

Krzysztof Wiloch także głosował przeciwko.

— Głosowałem przeciwko budżetowi, ale przede wszystkim przeciwko wieloletniej prognozie finansowej. Twierdzę, że najpierw powinniśmy zdecydować do jakiego poziomu powinniśmy zadłużać się jako miasto, ponieważ ten pęd do powiększania długu nie jest uzasadniony, a przynajmniej zrozumiały przez nas wszystkich. Po drugie, wiele przedsięwzięć finansowych, o które od wielu lat wnioskowaliśmy, nie znalazły swojego odzwierciedlenia w budżecie. Mówię to przede wszystkim o wynagrodzeniach dla naj,niej zarabiających w jednostkach budżetowych, a także darmowych biletach (MZK - red.) dla uczniów szkół podstawowych, a może także średnich, o ile dogadamy się z powiatem — dodał Krzysztof Wiloch.

Adam Dobkowski tłumaczył, że wstrzymał się od głosu, bo radni i tak wiele osiągnęli przez ostatnie miesiące pracy nad uchwałą budżetową.

— Nie głosowałem za, nie głosowałem przeciw. Ten budżet był przygotowany przez prezydenta już w ubiegłym roku. My jako nowa rada, która pracowała nad nim dwa miesiące, i tak dużo osiągnęliśmy. Przyjęto część naszych wniosków. Próbowaliśmy zmniejszyć deficyt, nie do końca nam się to udało. Ale doceniamy to, że prezydent podczas rozmów z nami wykazał chęć współpracy, wpisując nasze wnioski do budżetu. W związku z tym głosowaliśmy tak, jak państwo widzieli i budżet został uchwalony.

Dariusz Dracewicz jeszcze raz odniósł się do sprawy budowy mieszkań socjalnych przy Kolejowej.

— Głosowałem przeciw. Osobiście poczuwam się do porażki. Nie udało mi się wyperswadować zmiany, żeby tę inwestycję przenieść w inne miejsce lub zlikwidować. To moja osobista porażka, przykro mi. Będę walczył dalej — powiedział.

PiS: Budżet nie powinien opierać się na kładkach i parkach


Także radni PiS wytłumaczyli, dlaczego byli jednomyślnie przeciw uchwale.

— Uważamy, że budżet nie powinien opierać się na inwestycjach typu kładka czy budowa parków. Nie jesteśmy przeciwni takim inwestycjom, aczkolwiek uważamy że są ważniejsze rzeczy i rego ryou inwestycje powinny być przesunięte. Jesteśmy też zdecydowanymi przeciwnikami zadłużania miasta, a ten budżet ewidentnie generuje zadłużenie — powiedział Łukasz Cegiełka.

— Zagłosowaliśmy też przeciwko Wieloletniej Prognozie Finansowej, bo zakłada ona duży wzrost podatków dla przedsiębiorców. Powinniśmy podatki obniżać, a nie podwyższać i tym sposobem łatać finanse miasta — dodał Adam Bartoszewicz.

tom, mro



Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nikt_a_stoi #2672052 | 5.172.*.* 30 sty 2019 12:28

    Wstrzymując się od głosu, w tak ważnej uchwale, de facto jesteśmy za. Po co zatem ta "szopka" z wnioskami do budżetu, z szarpaniem się na komisjach i z komedią pod tytułem "Przerwa w sesji". Koledzy radni z KOL i PiS zostali ograni przez prezydenta. Dostali swoje wnioski do realizacji wrzuconą dziś rano autopoprawką, czyli znajcie łaskę pana. Czy którykolwiek wniosek, złożony wcześniej wraz ze wskazaniem źródła finansowania, generuje jakieś oszczędności? Czy wnioski te nie będą przypadkiem zwiększały deficytu, a tym samym długu? W przyszłości bardzo proszę o bardziej merytoryczną dyskusję. Stawiajcie konkretne wnioski i bądźcie konsekwentni. A jeśli już dojdzie do kuluarowych rozmów z prezydentem, na których wypracujecie jakiś kompromis, to informujcie o tym przed waszym głosowaniem. W przeciwnym razie wypadacie kiepsko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. basia #2672086 | 91.210.*.* 30 sty 2019 12:58

    Jak można przed tak ważnym głosowaniem nie być zdecydowanym czy jestem za czy przeciw uchwaleniu budżetu. Nie sadziłam, że taki będzie obrót sprawy. KO zawiodłam się na was !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  3. Nieobecni nie mają racji #2672088 | 195.206.*.* 30 sty 2019 12:59

    Taka ważna sesja, a radnego, który otrzymał największą ilość głosów nie ma. Jak tego przyczyna? Choroba, urlop? Rozumiem...są rzeczy losowe oraz ważne i ważniejsze. I tylko Ełku żal.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. Janusz #2672121 | 83.9.*.* 30 sty 2019 13:18

      Z dużej chmury mały deszcz. Gdzie te wasze zmniejszenie zadłużenia.Cieszy natomiast budowa budynku socjalnego. Nie będą nowobogaccy z Sosnowej decydować co i gdzie można budować. Idźcie do developera że was wyrolował. Każdy mieszkaniec ma równe prawa i ten bogaty i ten któremu w życiu nie wyszło.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. aneta #2672123 | 193.23.*.* 30 sty 2019 13:20

        CZYLI JEDNAK KOALICJA DW- PLATFORMA I LEWICA. TYLE MÓWILIŚCIE O OSZCZĘDNOŚCIACH A TERAZ KLEPNĘLIŚCIE RAZEM :) BRAK KONSEKWENCJI I 92 MLN TO WASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ. PIS JEDNAK SIE NIE SPRZEDAŁ...

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (33)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5