Przed sądem staną podejrzani o kradzieże samochodów m.in. w Ełku

2019-02-13 09:46:24(ost. akt: 2019-02-13 09:53:39)

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Łupem oskarżonych padały przede wszystkim pojazdy takie jak Audi, Skoda, Volkswagen oraz BMW. Ich wartość oscylowała w granicach od ok. 13.000 zł do nawet 150.000 zł.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J., Radosławowi K. Rafałowi K. i Arturowi Ł. Prokurator zarzucił im udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu dokonywanie włamań i zaboru w celu przywłaszczenia pojazdów oraz popełnienie łącznie 32 kradzieży i usiłowań kradzieży samochodów. Łupem oskarżonych padały przede wszystkim pojazdy z grupy Volkswagen (Audi, Skoda, Volkswagen) oraz BMW. Ich wartość oscylowała w granicach od ok. 13.000 zł do nawet 150.000 zł. Kradzieże miały miejsce na terenie różnych miejscowości na terenie województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, głównie w miejscowościach Białystok, Suwałki, Olecko, Grajewo, Ełk, Augustów, Łomża, w okresie od października 2016 r. do lutego 2017 r.

Założycielem grupy miał być Tomasz J. Podział ról w ramach dokonywanych przestępstw był zawsze ściśle określony. Założyciel grupy wskazywał pojazd mający podlegać kradzieży, jeden z jej członków pokonywał mechaniczne i ewentualne elektroniczne zabezpieczenia samochodu, a następnie przekazywał go innemu członkowi grupy, który pełnił rolę kierowcy. Auta były transportowane na posesję będącą własnością rodziny jednego z oskarżonych, a następnie wywożone na Litwę, gdzie dokonywano ich sprzedaży. Uzyskane z tego tytułu środki podlegały podziałowi pomiędzy członków grupy przestępczej.

Wobec Tomasza J., Radosława K. i Rafała K. na wniosek prokuratora zastosowano tymczasowe aresztowanie. Odstąpiono od stosowania tego środka wobec Artura Ł. z uwagi na fakt odbywania przez niego kary pozbawienia wolności orzeczonej w innej sprawie.

- Podczas próby zatrzymania Tomasza J. w dniu 7 czerwca 2018 r. przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Sejnach, którzy dostrzegli go podczas wsiadania do samochodu, wymieniony podjął ucieczkę, w toku której groził im pozbawieniem życia, a także wykonywał manewry realnie zagrażające ich życiu i zdrowiu. Interweniujący policjanci usiłowali uniemożliwić mu jazdę stając na progach auta po obu jego stronach, oskarżony jednak skierował prowadzony przez siebie samochód w stronę metalowych drabinek znajdujących się pobliskim placu zabaw, wobec czego funkcjonariusze musieli odskoczyć od pojazdu w obawie o przygniecenie do nich. Tomaszowi J. udało się zbiec, został ujęty w październiku 2018 r. na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania na terytorium Litwy - informuje prokurator Łukasz Janyst, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - W związku z powyższym zdarzeniem wymienionemu przedstawiono zarzut stosowania przemocy i groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariuszy do odstąpienia od prawnej czynności służbowej jego zatrzymania, tj. popełnienia przestępstwa z art. 224 § 2 k.k.

Wszyscy oskarżeni byli uprzednio karani. Zarzucone im czyny zagrożone są karami pozbawienia wolności do lat 10, przy czym – z uwagi na popełnienie przestępstw w ramach zorganizowanej grupy przestępczej – ich maksymalny wymiar może zostać zaostrzony do lat 15.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Massa #2681399 | 89.228.*.* 14 lut 2019 09:49

    Powinna byc kara minimum 15 lat, mieliby czas na przemyslenie swojego zycia. Oczywiście w czasie odsiadki praca aby spłacić koszty utrzymania w więzieniu i za skradzione auta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5