Ranny młody bocian w Chełchach odrzucony przez stado

2019-08-02 09:25:32(ost. akt: 2019-08-02 12:45:27)

Autor zdjęcia: Gmina Dywity - Facebook/ Iza Kurzak

Wypadł z gniazda, uszkodził bark i starsze bociany już nie chciały wpuścić go do gniazda. Młody bocian na szczęście znalazł schronienie u pani Agnieszki. Jej teściowa dokarmiała ptaka. Na szczęście wczoraj bociek w końcu trafił pod profesjonalną opiekę weterynaryjną.
W Chełchach młodziutki bocian wypadł z gniazda. Natura rządzi się swoimi prawami – dorosłe ptaki już nie chciały wpuścić do niedawna "swojego" do gniazda.

Bocian z uszkodzonym barkiem miał przysłowiowe szczęście w nieszczęściu. Trafił na panią Agnieszkę, która usilnie szukała profesjonalnej pomocy. Teściowa mieszkanki Chełch dokarmiała boćka.

W efekcie starań pani Agnieszki ptak doczekał się profesjonalnej opieki weterynaryjnej.
– Wczoraj bocian pojechał. Dziękuję wszystkim za pomoc, a nawet samą chęć pomocy – z poczuciem ulgi mówi nam mieszkanka Chełch.

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków radzi na swojej oficjalnej stronie internetowej, co zrobić z rannym bocianem. Przede wszystkim podkreśla, że powinien go obejrzeć lekarz weterynarii, aby określić stopień obrażeń i zdecydować, czy ptak nadaje się do leczenia, czy niestety konieczne będzie jego uśpienie.

– Podczas oględzin należy przykryć mu głowę szmatą w celu uspokojenia i zabezpieczenia ludzi przed dziobaniem. Jeśli istnieje możliwość przywrócenia mu zdrowia, należy przetransportować bociana do najbliższego azylu lub lecznicy mających możliwość opieki nad dzikimi ptakami – czytamy na stronie OTOP.

Pamiętajmy jednak, że takie ośrodki nie są w stanie zapewnić swojego transportu. Należy więc liczyć się z koniecznością dostarczenia skrzydlatego pacjenta na własną rękę.

OTOP podpowiada, że bociany najlepiej przewozić w dużym kartonowym pudle, ale takim, w którym ptak będzie mógł swobodnie stanąć. Trzeba być przy tym bardzo ostrożnym, bo zdenerwowany i zdezorientowany bocian może próbować uderzać człowieka dziobem w oczy. Warto więc w takiej sytuacji w pierwszej kolejności chwytać ptaka za dziób.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. XXX #2771267 | 83.9.*.* 2 sie 2019 12:36

    Wielkie brawa dla Pani Agnieszki! oby bociek wyzdrowiał :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5