Profesjonalizm wsparty młodością - MKS Mazur Ełk w nowym sezonie

2019-08-21 17:53:17(ost. akt: 2019-08-21 18:18:00)

Autor zdjęcia: MKS Mazur Ełk

MKS Mazur udanie rozpoczął rozgrywki w IV-ligowej forBet Lidze zdobywając komplet punktów. To, jak spisze się przez resztę sezonu będzie zależało od postawy odmłodzonej kadry. Jak zapowiadają władze klubu, to dopiero początek zmian.
Miniony sezon był dla ełckiego Mazura niefortunny. Niestety nasz klub nie spisywał się najlepiej i spadł do IV ligi. Gwoździem do trumny była porażka 1:0 poniesiona w spotkaniu z Polonią Warszawa – to był mecz o "być albo nie być" Mazura.

Nowy sezon rozgrywek piłkarskich 2019/2020 zawodnicy ełckiego klubu rozpoczęli już w niższej klasie rozgrywkowej. W swoim pierwszym spotkaniu forBet IV Ligi Mazur odniósł zwycięstwo 2:1 nad silną ekipą, Mamrami Giżycko. Fakt ten cieszy podwójnie, ponieważ z doskonałej strony pokazali się młodzi zawodnicy dowodzeni przez trenera Przemysława Kołłątaja, a to na nich z braku funduszy opiera się skład drużyny w nowym sezonie. W drugiej kolejce MKS zremisował na własnym boisku z MKS Korsze 1:1, a w trzeciej uległ zawsze silnemu Jeziorakowi Iława na wyjeździe, wynikiem 0:2. W sobotę, 24 sierpnia, ełcki klub przyjmie u siebie Polonię Lidzbark Warmiński.

Jakie cele wyznaczył sobie Mazur Ełk w tym roku? Jaka jest strategia marketingowa? Wygląda na to, że obecny sezon może być dla klubu bardzo ciekawy. Na pewno będzie solidną szkołą futbolowego życia dla młodej kadry Mazura.
– Średnia wieku 27 zawodników to niespełna 22 lata. Znaczna większość piłkarzy pochodzi z Ełku, są to m.in. zawodnicy z Rony i Akademii Mazura – mówi Dawid Murawski, dyrektor ds. marketingu MKS Mazur.

Ale nawet wśród takiej młodzieży jest miejsce także i dla młodszych futbolistów. Klub czeka na dopuszczenie do rozgrywek jeszcze 15-letniego (w listopadzie kończy 16 lat) utalentowanego Konrada Dębka.
– Potrzebna jest także zgoda rodziców – tłumaczy Dawid Murawski.

Bardzo młoda kadra Mazura jest wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami, a dołączyć do nich może napastnik, który spędził kilkanaście lat w niemieckich, niższych klasach rozgrywkowych. Jego cenne doświadczenie zdobyte na boiskach naszego zachodniego sąsiada może spłynąć na młodych, głodnych gry i zwycięstw zawodników. Ale młodzież, oprócz niewątpliwych zalet, to niestety także pewne, cytując klasyka, "plusy ujemne".

Czy zawodnicy sprostają wymogom nowego sezonu? Na pewnym etapie rozgrywek zawsze przychodzi kryzys, mogą pojawić się także osłabienia wymuszone kontuzjami czy też kartkami. Czy młodzi piłkarze udźwigną presję?

– Zarząd nie stawia określonych celów przed kadrą. Chcemy postawić w Ełku na naszą młodzież, a na zawodnikach nie ciąży także presja z powodu ewentualnego spadku z IV ligi. Celem jest to, aby młodzi piłkarze zdobywali cenne doświadczenie i ogrywali się przed kolejnym sezonem – mówi dyrektor ds. marketingu MKS-u.

Wygląda więc na to, że Mazur czerpie wzorce od najlepszych klubów, a ich doświadczenie wskazuje, że inwestowanie we własnych wychowanków zawsze zaprocentuje.

Pytanie tylko kiedy? To, że zawodnicy nie będą odczuwać presji ze strony władz klubu, na pewno odciąży ich samych psychicznie. Pozostaje mieć nadzieję, że młode nogi, pełne pomysłów głowy i serca wojowników pozwolą młodym piłkarzom rozwinąć skrzydła i odnosić zwycięstwa.

– Lepiej nam wychodzi, gdy nie występujemy w roli faworyta – tłumaczy dyrektor Murawski. – Po prostu chcemy ugrać jak najwięcej punktów, zwłaszcza w spotkaniach przed naszą publicznością.

Nad klubem niestety wiszą nieustannie czarne chmury w postaci problemów finansowych. W IV lidze nie ma premii na program System Pro Junior (400 tys. zł), a pieniądze zawsze się przydadzą. Mazur prowadzi politykę wyraźnie oszczędnościową i w zaledwie pół roku spłacił połowę swojego zadłużenia. Klub liczy na pomoc miasta, z którym współpracę sobie chwali.
– W klubie w zasadzie nie ma pieniędzy, bo cały czas mamy wydatki i zobowiązania. Jest dobra wola ze strony miasta, czekamy na radę sportu, licząc na dofinansowanie klubu – precyzuje Dawid Murawski.

Kolejną dobrą wieścią jest to, że klub stawia na marketing co zwiększy rozpoznawalność Mazura. Może to przełożyć się na nowych sponsorów i przyciągnąć kibiców. Lada dzień pojawi się ścianka z logotypami sponsorów. Stanie w pomieszczeniu, w którym Mazur będzie przeprowadzał konferencje, w tym te pomeczowe.
– Może przyjść na nie każdy z kartą VIP. Śmiało można powiedzieć, że Mazur się rozwija i staje się coraz bardziej profesjonalnym klubem – mówi dyrektor ds. marketingu.

Zawodnikom i władzom MKS-u nie pozostaje życzyć nic innego, jak sukcesów w forBet IV Lidze. Pomóc w tym mogą swoim dopingiem mieszkańcy miasta, których klub zaprasza na mecze. Tam mogą przekonać się, jak spisuje się ich ukochany Mazurek.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Adam #2780570 | 83.31.*.* 22 sie 2019 18:51

    Jasiek spadaj. Jest nas na meczach coraz więcej. Będziemy zawsze z Mazurem. Na ostatnim meczu było 300 osób.jak ma funkcjonować klub w mieście kiedy zawodnik dostaje 600 zł. Przemysłu nie ma, kto ma sponsorować. Jesteśmy wdzieczni że jest kilku czy kilkunastu którzy sponsoruje klub. Za wszelką cenę nie chcemy tu ekstraklasy bo na to nie ma szans. Mamy kibiców w sektorze c którzy cudownie kibicuja. Ty byś tylko beczal a my cieszymy się tym co mamy nie musisz przychodzić na mecze. Wielki futbol mamy w TV i każdy to ogląda a nasz Mazur zawsze będzie dla nas numer 1..Chlopcy muszą się dopracować przez sklad przeszedł kataklizm. My jesteśmy cierpliwi. Interesujemy się wynikami sąsiedniej Jagi i życzymy im sukcesów. Usiądź z kibicami Mazura niekiedy usłyszysz krytyczne słowa ale na następnym meczu znowu są obecni. I tak będzie zawsze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. qwert #2780802 | 91.210.*.* 23 sie 2019 10:00

    taki profesjonalizm, że ostatnio walkower dostali, widzisz i nie grzmisz.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jan #2780410 | 5.172.*.* 22 sie 2019 14:24

    To wszystko to propaganda . Tak w ogóle tytułowanie siebie ,,dyrektorem do spraw marketingu'' to jest już ogromne nadużycie. Chciałem zauważyć ,że FB to nie wszystko .Można tak pisać ,, och i ach '' a rzeczywistość wszystko weryfikuje. Proszę spojrzeć na trybuny podczas ostatnich meczy Mazura ..proszę zobaczyć na tzw.. ( o zgrozo ,,żyletę'') ..Obraz nędzy i rozpaczy. Bilet na mecz 3 ligi 10zł ; bilet na mecz 4 ligi 10zł ... Normalne ? wątpliwe. Tyle było rabanu o zmianę nazwy.... To już nie działa .. Ludzie są wygodni i chcieliby oglądać ciekawy futbol . Nawet tzw .kibice wybierają mecz Jagi bo w Ełku nie ma klimatu.. Nie ma z kim się pon......alać.. Zapewne pospolite ruszenie całego tatałajstwa będzie na meczu z Granicą.. Co to samego sportowego aspektu , to nasuwa się pytanie gdzie jest tam młodzież która grała w ubiegłym sezonie w tym klubie ? To nie byli ełczanie ? 99% kadry to zawodnicy którzy błąkali się po okolicznych wioskach i teraz na nich opierać się ma gra.. Podkreslanie na kazdym kroku , że gra tylu i tylu młodziezowców mija się z celem .. Nic z tego nie wynika.. Grają bo nie ma innych i trzeba to pisać i mówić uczćiwie. W kadrze jak nie 15 latek to 40 latek...... To jest wegetacja a nie rozwój .. Żal się na to patrzy. Pełne pomysłów główy i serca wojowników..pięknie napisane ..Nie zauważyłem tego. Jak można tak pisać ,że nie ciąży na nich presja z ewentualnego spadku z ligi ??!!! O zgrozo .... Jakich czasów dożyliśmy w Ełku...Same akademie i co drugi dyrektor a efekty widoczne

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5