Kolejne oszustwo metodą na "BLIK-a" - Ełczance skradziono 1000 zł

25-letnia mieszkanka Ełku powiadomiła policję, że została oszukana na 1000 zł. Podobnie, jak w przypadku oszukanego 22-latka, do Ełczanki zgłosił się rzekomo jej znajomy, który poprosił o przelew w wys. 1000 zł - już po fakcie okazało się, że pod jej znajomego podszywał się internetowy złodziej.

"Oszustwo na BLIK-a" to nowy i coraz bardziej popularny sposób, jaki wykorzystują przestępcy do wyłudzania pieniędzy. Absolutnie nie należy przekazywać kodów, nawet jeśli osoba, która do nas napisze jest nam znana i bliska. Trzeba mieć świadomość, że ktoś mógł włamać się na konto naszego znajomego i wykorzystując znajomość chce nas oszukać i okraść. W przypadku przekazania kodu BLIK, jeśli w ustawieniach aplikacji bankowej nie zostało zaznaczone, że operacja wymaga zatwierdzenia przez właściciela konta, osoba która go otrzyma może wypłacić pieniądze bez użycia karty.

Zanim przekażemy jakiekolwiek pieniądze skontaktujmy się z tą osobą telefonicznie i sprawdźmy, czy faktycznie potrzebuje naszej pomocy. Dbajmy o bezpieczeństwo naszych danych oraz haseł, których używamy w sieci.