Społeczeństwo obywatelskie jest miarą demokracji

2019-11-14 22:56:10(ost. akt: 2019-11-14 22:57:28)

Autor zdjęcia: Paweł Tomkiewicz

W środę w ełckim ratuszu odbyło się spotkanie władz miasta z organizacjami pozarządowymi dotyczące dotychczasowej i przyszłej współpracy oraz ich finansowania. Wydaje się, że obie strony mogą być usatysfakcjonowane. Jest bowiem szansa n.in. na większe środki.
W Ełku mamy wiele organizacji pozarządowych działających w różnych obszarach - społecznym, zdrowotnym, sportowym czy kulturalnym. Dla wielu z nich wsparcie w postaci różnego rodzaju grantów czy dotacji z miejskiego urzędu jest dużym, a niemal wręcz jedynym źródłem finansowania.

Podczas ostatniej sesji rady miasta dyskutowany był program współpracy samorządu z sektorem pozarządowym. Dyskusja była emocjonująca. Głos w niej, w imieniu ełckich organizacji pozarządowych zabrała jedna chyba z najbardziej znanych w Ełku osób z kręgów NGO Urszula Podurgiel ze stowarzyszenia Adelfi. Apelowała do radnych przede wszystkim o pochylenie się raz jeszcze nad źródłami finansowania organizacji pozarządowych na przyszły rok. W projekcie pojawił się bowiem zapis, że w 2020 roku organizacje dostaną nie mniej niż 1 mln zł. W 2019 roku miały zapewnione finansowanie na poziomie 2 mln zł.

— Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sytuacją, że pieniądze w programie współpracy są obniżane aż o 50 proc. Rozumiemy i docierają do nas argumenty, że przyszły rok będzie trudny w samorządach pod względem finansowym. Ale to nie jest cięcie o 10-20, ale o 50 proc. Program współpracy to nie są oczywiście tylko kwestie finansowe. My jako stowarzyszenie w ostatnim roku nie korzystaliśmy z tego budżetu. Finansujemy się ze środków zewnętrznych i radzimy sobie świetnie, ale takich organizacji jest mało — mówiła podczas sesji rady miasta Urszula Podurgiel. — Takiego sektora pozarządowego w Ełku nie ma. Taka teza wynika z polityki publicznej jaka prowadzona jest w naszym mieście. Dlaczego mamy sektor rozproszony, tak słaby? Strumień pieniędzy był niewystarczający, były male granty, organizacje dostawały informacje na co wolno wydawać, na co nie. Organizacje te nie wzmacniają się kadrowo, nie inwestują w księgowość, nie uczą się wielu rzeczy.

Jak wyjaśniała Urszula Podurgiel, pieniądze z samorządu są pierwszymi, na których organizacje mogą testować swój rozwój. Jeżeli nauczą się dobrze, efektywnie je wydawać, to pójdą po następne.

— Społeczeństwo obywatelskie to miara demokracji — dodaje Urszula Podurgiel.

Podczas swojego wystąpienia zwracała uwagę również na brak lokali dla organizacji czy potrzebę powstania Centrum Organizacji Pozarządowych.
W odpowiedzi na te postulaty zostały zwołane konsultacje dotyczące współpracy samorządu z sektorem pozarządowym.

— Głównym i najważniejszym celem spotkania jest zebranie uwag dotyczących współpracy i poruszanych w pismach organizacji uwag, opinii, rekomendacji, wniosków. Zebrane podczas spotkania uwagi zostaną przekazane do Rady Miasta Ełku. W dniu 27 listopada 2019 r. planowane jest podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia Ełckiego Programu Współpracy na rok 2020 — wyjaśniali miejscy urzędnicy. — Podczas spotkania przedstawiony zostanie również nowy harmonogram otwartych konkursów ofert na rok 2020, harmonogram współpracy pozafinansowej oraz przybliżony budżet na realizację zadań samorządu miasta Ełku w roku 2020.

Spotkanie to odbyło się w środę. Licznie stawili się na nim przedstawiciele wielu lokalnych organizacji i wiele wskazuje na to, że wszystko jest na dobrej drodze ku temu, aby współpraca samorządu z organizacjami układała się coraz lepiej.
Przede wszystkim pojawiła się informacja dotycząca zwiększonego finansowania. Jest już mowa nie o milionie a o kwocie nieco ponad 2 mln zł. W projekcie ełckiego programu współpracy na otwarte konkursy ofert, regranting oraz tryb pozakonkursowy zaplanowana została kwota 1,795 mln zł, na inicjatywę lokalna dodatkowych 240 tys. zł. Łącznie daje to 2,035 mln zł.

Jak wyglądało finansowanie NGO w poprzednich latach? Ze statystyk (od 2015 roku) przedstawionych przez prezydenta Tomasza Andrukiewicza wynika, że nakłady na NGO co roku rosły. W 2015 roku organizacje otrzymały 1,779 mln zł, a w ubiegłym 2,133 mln zł. Zawsze też były większe niż kwoty zapisywane w budżecie na początku danego roku.

Oprócz aspektu finansowego poruszane były również inne kwestie. Przedstawiciele ełckich organizacji, podczas pracy w grupach wskazali słabe i mocne strony dotychczasowej współpracy i to, jak powinna wyglądać idealna współpraca. Teraz na podstawie tych sugestii miasto będzie starało się wyciągnąć wnioski.

— Pojawiały się nowe pomysły, dokonaliśmy pewnej burzy mózgów, weryfikacji dotychczasowych działań i chlelibyśmy zaproponować nowe albo powrócić do niektórych, które kiedyś funkcjonowały. Są to Kwartał wiedzy, Kwartał z prezydentem, EWeneMenty, Piknik pozarządowy, M3 Cafe, Kongres pozarządowy, Wsparcie NGO w BOP, Badanie Współpracy i Konsultacje konkursowe — wyliczał prezydent Tomasz Andrukiewicz.

Propozycje, jakie padły ze strony miasta dają pozarządowcom szansę na lepsze funkcjonowanie w przyszłości.

— Na spotkaniu Prezydenta Miasta Ełku z organizacjami pozarządowymi zadeklarował on, że kwota z "nie mniej niż milion" wzrośnie na ponad dwa miliony. Co prawda jest jeszcze przed sesją Rady Miasta, ale może już można się ucieszyć, że warto było wnieść swój protest. Dziękujemy sobie za niekwestionowaną odwagę w stawaniu za 3 sektorem oraz Ełckie Stowarzyszenie Aktywnych Stopa za to, że są nam w tym niezmiennym partnerem — napisała na profilu swojego stowarzyszenia Urszula Podurgiel.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5