Minister sprawiedliwości pomoże wyjaśnić sprawę śmierci 37-latka?

2019-11-24 10:32:04(ost. akt: 2019-11-24 10:34:46)

Autor zdjęcia: OKO.press / rodzina zmarłego

Rodzina zmarłego podczas interwencji ełckiej policji 37-latka ma dość opieszałości postępowania, które ma wyjaśnić feralną sprawę. Nadal brakuje wyników sekcji i ekspertyzy telefonu świadka. Czy pomoże minister sprawiedliwości, do którego rodzina zmarłego zwróciła się o pomoc?
Po raz kolejny wracamy na naszych łamach do tematu interwencji ełckiej policji podjętej na prośbę zgłaszającego 37-latka z Filipowa. Mężczyzna zmarł w trakcie interwencji wezwanego patrolu w jednym z ełckich hoteli w nocy z 13 na 14 sierpnia.

Przypomnijmy, jak przebiegała tamta tragiczna noc. Wszystko zaczęło się od spotkania z poznaną w Internecie kobietą. 37-latek zaczął obawiać się, że zostały mu podane narkotyki – tak twierdzi jego rodzina. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy ponieważ bał się, że został znarkotyzowany, aby być łatwiejszym łupem dla złodziei, którzy chcieliby go okraść.

Na miejscu pojawił się niebawem radiowóz policji, a po chwili kolejny. Finalnie do lokalu została wezwana karetka pogotowia, której załoga stwierdziła zgon mężczyzny dzwoniącego wcześniej na numer alarmowy.

Bliscy zmarłego utrzymują, że policjanci przekroczyli swoje uprawnienia i podczas interwencji doprowadzili do zgonu mieszkańca Filipowa.

Od tego czasu minęło kilka miesięcy a sprawa nadal nie jest wyjaśniona w wystarczającym stopniu, aby definitywnie ustalić, jak dokładnie wyglądała interwencja oraz czy zastosowane przez policjantów środki przymusu bezpośredniego przyczyniły się do zgonu mężczyzny. Nie ma do tej pory wyników sekcji zwłok, jak i analizy telefonu komórkowego zmarłego – kobieta towarzysząca 37-latkowi tego wieczoru i będąca bezpośrednim świadkiem wydarzeń twierdzi, że jeden z funkcjonariuszy zabrał jej aparat i najprawdopodobniej wykasował dwa filmiki, które nagrała podczas interwencji.

— Sprawa wymaga wyjaśnienia, a śledztwo nadal jest prowadzone w sprawie i żadnemu z policjantów nie przedstawiono zarzutów. Prokuratura ustali, czy istnieje związek między podjętą przez policjantów interwencją, a zgonem mężczyzny. Eksperci nadal czekają na szczegółowe wyniki sekcji i ekspertyzę telefonu jednego ze świadków — mówi Tomasz Milanowski z augustowskiej prokuratury rejonowej.

Rozgoryczona brakiem postępów w śledztwie rodzina zwróciła się kilka dni temu do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, Zbigniewa Ziobro. W wystosowanym do niego otwartym liście apeluje, aby przyjrzał się osobiście sprawie.

— Od momentu śmierci naszego brata upłynęły 3 miesiące, a my mamy wrażenie, że sprawa stoi w miejscu. Policjanci uczestniczący w interwencji nie mają postawionych zarzutów, a wyniki sekcji zwłok, mimo, że miały być wydane 15 listopada 2019, dalej nieujawnione — możemy przeczytać w piśmie. Rodzina zwraca także uwagę, że data ukazania się wyników sekcji była kilka razy zmieniana, a sprawę prowadzi już piąty z kolei prokurator.

Bliscy zmarłego przypominają także ministrowi własną wersję wydarzeń z nocy z 13 na 14 sierpnia. Wyszczególniają także obrażenia, jakie stwierdzono u zmarłego, m.in. brak skóry w kilku miejscach twarzy, ślady duszenia na szyi, złamany nos, czarne, zniekształcone lewe ucho, rany na nadgarstkach, jak i powiększone lewe oko i ślady uderzeń w górną część płata czołowego.

Rodzina 37-latka twierdzi w piśmie, że jedna z kobiet będąca świadkiem zdarzenia zgodziła się zeznawać w sprawie. Ponadto bliscy denata uważają, że z wypowiedzi kobiety towarzyszącej Tomaszowi Wróblewskiemu owej nocy, wynika, iż policja go torturowała i potraktowała stanowczo zbyt brutalnie.

Jednocześnie autorzy listu nie wierzą w to, że ich brat zażył narkotyki dobrowolnie, a tak utrzymuje ta sama kobieta. To nie jedyne zarzuty rodziny zmarłego.
Do sprawy wrócimy.

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jurek #2824257 | 176.221.*.* 25 lis 2019 16:43

    Rodzina ma racje

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jacek #2823886 | 69.115.*.* 25 lis 2019 05:12

    Dla mnie cos tu smierdzi.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mama #2823826 | 178.36.*.* 24 lis 2019 21:44

      Smierdzaca sprawa jak zwykle, gdy zamieszana jest w to policja.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. Bogdan #2823572 | 188.147.*.* 24 lis 2019 14:08

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Dzisiaj jest Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Robaczki, zamiast szemrać i skakać sobie do gardeł to... pójdźcie do Pana Jezusa na Mszę Święta, proszę.

      1. z góry dziękuję #2823507 | 81.15.*.* 24 lis 2019 11:08

        jak będzie miał w tym interes

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5