Sprawa zabójstwa w sylwestrową noc ponownie w sądzie. Wyrok 16 grudnia

2019-12-04 11:42:48(ost. akt: 2019-12-04 12:14:17)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

W Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku odbyła się rozprawa w sprawie zabójstwa w sylwestrową noc w Ełku. W sprawie wniesiono dwie apelacje. Jedną obrońca, drugą pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych.
3 grudnia o godz. 9.00, s. IV Sąd Apelacyjny rozpozna sprawę zabójstwa sprzed 3 lat, do którego doszło w sylwestrową noc w Ełku (sygn. akt II AKa 195/19).

Oskarżony to obywatel Tunezji, któremu prokurator postawił zarzut, że w dniu 31.12.2016 roku ok. godz. 22 w Ełku, używając noża wziął udział w bójce pomiędzy dwoma osobami i działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego, używając noża zadał mu nim cios w okolicę klatki piersiowej powodując ranę kłutą w okolicy bocznej lewej klatki piersiowej, co skutkowało rozwinięciem się wstrząsu krwotocznego i ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, będącej bezpośrednią przyczyną zgonu oraz spowodował ranę kłutą w okolicy bocznej lewej brzucha, o przebiegu powierzchniowym a także ranę kłuto-ciętą w okolicy ramiennej bocznej prawej o powierzchniowym przebiegu, tj. czynu z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 159 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Z ustaleń Sądu Okręgowego w Suwałkach wynika, że w dniu zdarzenia oskarżony pomagał znajomemu, który prowadził w Ełku punkt gastronomiczny z kebabem. Około godz. 22.00 w lokalu pojawił się pokrzywdzony wraz z kolegą, kupili jedzenie, zachowywali się, arogancko, po czym pokrzywdzony wziął bez płacenia dwie butelki coli i wyszedł. Wybiegł za nim właściciel lokalu, między mężczyznami doszło do bójki. Wówczas oskarżony trzymając w ręce nóż, którym wcześniej kroił kebab, podbiegł do pokrzywdzonego i zadał mu kilka ciosów nożem, w tym śmiertelną ranę w serce. Gdy pokrzywdzony osunął się na chodnik, oskarżony ze znajomym wrócili do lokalu, oskarżony zdjął koszulkę i umył się.

Oskarżony w toku postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wskazując, że użycie przez niego noża było niezamierzonym efektem jego interwencji podczas bójki właściciela lokalu i pokrzywdzonego.

W oparciu o opinię biegłego wykluczono, aby cios w serce pokrzywdzonego mógł mieć charakter przypadkowy, z uwagi na kierunek, precyzję i siłę ciosu.

W efekcie przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd Okręgowy przyjął, że oskarżony przystąpił do bójki mając przy sobie niebezpieczne narzędzie, a w trakcie zdarzenia powziął nagły i bezpośredni zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonego i zadał mu cios nożem prosto w serce. Czyn ten charakteryzował znaczny stopień społecznej szkodliwości. Oskarżony pozbawił życia innego człowieka z powodu drobnej kradzieży i wypowiadanych zniewag na tle rasowym, dokonując w ten sposób swoistego samosądu, czym przekroczył wszelkie normy społecznie akceptowalne zarówno moralnie, jak i z prawnego punktu widzenia. Do okoliczności łagodzących zaliczył prowokacyjne zachowanie pokrzywdzonego, demonstrowanie wyższości rasowej, zuchwały zabór napojów. W konsekwencji Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu karę 12 lat pozbawienia wolności. Orzekł także o zadośćuczynieniu na rzecz matki i siostry pokrzywdzonego.

W sprawie wniesiono dwie apelacje.

Obrońca oskarżonego, który zarzucił szereg uchybień w ocenie materiału dowodowego i poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, domaga się uniewinnienia oskarżonego lub uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, zaś z ostrożności procesowej złagodzenia orzeczonej kary pozbawienia wolności i zmniejszenia zasądzonych kwot zadośćuczynienia.

Z kolei pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych wniósł o wymierzenie oskarżonemu kary surowszej.

— Sąd Apelacyjny w Białymstoku odroczył wydanie wyroku w sprawie sygn. akt II AKa 195/19 do dnia 16.12.2019 r., godz. 14.00, sala IV — informuje rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jan #2839746 | 69.115.*.* 25 gru 2019 22:39

    Nie piszcie ze zginal za 1 cole. Jest wyraznie napisane ze za 2

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Marcin Ełk #2830146 | 83.31.*.* 5 gru 2019 10:23

    Znam przypadek gościa który też zamordował,dostał 12 lat.Napisał apelację zbili mu na 8 lat,no a że dobrze mu szło to postanowił napisać jeszcze jedną i wiecie co?Dostał dożywocie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Sylwia_69 #2830028 | 185.220.*.* 4 gru 2019 23:47

      Przecież już dostał kare śmierci czego chcesz

      odpowiedz na ten komentarz

    2. trol warmiński #2829979 | 83.28.*.* 4 gru 2019 21:25

      Jak znam życie to ten Tunezyjczyk moralnie jest wyżej niż żulik ,Polak.Nie widzieliście nigdy tych Polaków , co to zachowują się , jakby byli nietykalni ? Szczają , żygają ,ale boicie się ich , bo prawo chroni takie łajzy , a i zemścić się mogą .Stąd taka znieczulica ,że takie zasrańce są o wiele bardziej chronieni , niż zwykli obywatele . A ten Tunezyjczyk to wcześniej też mordował Polaków??? Przecież on tu przyjechał poprawić swoje życie , a taka łajza , która nigdy nie splamiła się żadną pracą , wlazła jak po swoje. Po prostu poniósł karę , tyle że wymierzoną przed wyrokiem . A ci co komentują tu i minusują , to takie same łajzy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. SebiX #2829973 | 91.160.*.* 4 gru 2019 21:03

        Pajacowal i wypajacowal Amen

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (17)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5