Ełczanin rozpycha się na niemieckiej scenie MMA

Ełk na mapie Polski to istne zagłębie talentów, jeżeli chodzi o sporty walki. Swego czasu furorę na krajowych (i nie tylko) arenach robili pięściarze MKB Mazur Ełk, i o ile z pod ręki trenera Tadeusza Biryło wychodzą kolejni znakomicie zapowiadający się zawodnicy (choćby Adrian Krukowski i Natalia Kuczewska), to nasze miasto jest silne także lokalną sceną MMA, ale nie tylko.

Ełczanin Kacper Miklasz, który obecnie trenuje w Niemczech (klub UFD Gym) wywalczył ostatnio pierwsze miejsce w prestiżowym turnieju grapplingowym, jaki został rozegrany u naszych zachodnich sąsiadów.

Wywodzący się z Ełku sportowiec to były podopieczny ojca ełckiego MMA, Mariana Zawadzkiego (MMA Team Ełk) pod którego okiem trenował MMA pięć lat, a obecnie trenuje pod okiem solidnego zawodnika prestiżowej organizacji UFC, Dawida Zawady.

Sukces Kacpra Miklasza nie jest przypadkowy, to efekt ciężkich i solidnych treningów – grappler startował w listopadzie tego roku w zawodach rozgrywanych w Bottrop, w Niemczech i wówczas wywalczył drugie miejsce.

Obecnie wywodzący się z Ełku zawodnik przygotowuje się do stoczenia, już w nowym roku, w lutym, kolejnych trzech walk w formule MMA.