Pijany nocą leżał przy rzece. Uratowała go przechodząca kobieta

2020-01-02 10:16:31(ost. akt: 2020-01-02 10:23:37)

Autor zdjęcia: Policja

Dzięki informacji od zaniepokojonej mieszkanki Ełku policjanci pomogli mężczyźnie, który pijany nocą leżał przy rzece. Kobieta nie zostawiła go samego i zadzwoniła pod numer alarmowy. Mężczyzna był wyziębiony i trząsł się z zimna. Nie bądźmy obojętni wobec osób zagrożonych wychłodzeniem – jeden telefon może uratować komuś życie.
Bardzo cieszy reakcja mieszkańców Ełku, którzy nie pozostają obojętni na los osób zagrożonych wychłodzeniem. Dzięki odpowiedniej informacji od mieszkanki miasta policjanci pomogli mężczyźnie, którą nocą pijany leżał na ławce w okolicach rzeki. Młoda kobieta nie przeszła obok niego bez zainteresowania i zadzwoniła pod numer alarmowy, prosząc o interwencję. Leżący mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego. Policjantom przyznał, że jest mu bardzo zimno i trudno mu poruszać się o własnych siłach.

Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że 30-latek jest teraz w trudnej sytuacji życiowej i aktualnie jest bezdomny. Po badaniach lekarskich policjanci przewieźli mężczyznę do komendy, gdzie bezpiecznie spędził noc. Po doraźnej pomocy 30-latek został poinformowany o noclegowniach i miejscach, w których może znaleźć pomoc i wsparcie.

To kolejny przypadek, kiedy dzięki reakcji mieszkańców i działaniu policjantów uratowane zostało ludzkie życie i zdrowie. Gdy jesteśmy świadkami podobnych sytuacji zadzwońmy pod numer alarmowy 112. Służby na pewno pomogą i żaden telefon nie zostanie bez reakcji. To nic nie kosztuje, a może ocalić czyjeś życie.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. trol32 #2845109 | 89.64.*.* 7 sty 2020 00:27

    eeeetam polezal by i fstal,pijaki i bezdomni majo silno wole zycia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ełczanka #2844057 | 5.173.*.* 3 sty 2020 21:43

    Świetna reakcja! Ja też kiedyś, widząc leżącego przy rampie mężczyznę, zadzwoniłam na nr 112. Jednak dyspozytor, stwierdził, że nie przyjemnie zgłoszenia, bo nie byłam w stanie podać dokładnego adresu. Zadzwoniłam wtedy na nr alarmowy ełckiej straży miejskiej i oni dopiero wysłali karetkę. Dyspozytor na 112 zupełnie nie wzruszył się leżącym mężczyzna.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5