Kontuzja nie zatrzymała wojownika z Ełku
2020-01-30 17:41:25(ost. akt: 2020-01-30 17:58:41)
Coraz śmielej na niemieckiej scenie sportów walki poczyna sobie pochodzący z Ełku Kacper Miklasz. 26 stycznia stanął na podium zawodów grapplingowych. Grappler wycofał się z walki finałowej, do której dotarł pomimo kontuzji.
Wywodzący się z Ełku sportowiec to były podopieczny ojca ełckiego MMA, Mariana Zawadzkiego (MMA Team Ełk) pod którego okiem trenował MMA pięć lat, a obecnie trenuje pod okiem solidnego zawodnika prestiżowej organizacji UFC, Dawida Zawady, który niebawem stoczy swój kolejny pojedynek w ramach tej wiodącej grupy.
Do turnieju GMC Olympix rozgrywanym w Gelsenkirchen, Kacper Miklasz przygotowywał się od grudnia ubiegłego roku. Drugie miejsce pochodzącego z Ełku zawodnika to nie tylko walki z przeciwnikami, ale także z samym sobą.
Do turnieju GMC Olympix rozgrywanym w Gelsenkirchen, Kacper Miklasz przygotowywał się od grudnia ubiegłego roku. Drugie miejsce pochodzącego z Ełku zawodnika to nie tylko walki z przeciwnikami, ale także z samym sobą.
— Na rozgrzewce dopadła mnie kontuzja kolana ale nie zrezygnowałem z rywalizacji w turnieju — mówi Kacper Miklasz.
Zawodnik UFD Gym zacisnął zęby i wygrał dwa pojedynki. Swoje walki kończył w efektowym stylu – jedną poprzez tzw. taktarova (dźwignia na nogę), a drugą dzięki zastosowaniu na przeciwniku skutecznego duszenia gilotynowego. Niestety były zawodnik MMA Team Ełk nie był w stanie przystąpić do walki finałowej, z racji pogłębiania się odniesionej wcześniej kontuzji. Drugie miejsce zdobyte na turnieju GMC Olympix to także zasługa trenerów Miklasza: Daniela Zawady oraz Fabiano Jacarezinho.
Sukces Kacpra Miklasza nie jest przypadkowy, to efekt ciężkich i solidnych treningów pochodzący z Ełku grappler startował w listopadzie tego roku w zawodach rozgrywanych w Bottrop, w Niemczech i wówczas także wywalczył drugie miejsce. W grudniu informowaliśmy Państwa o tym, że Kacper Miklasz zdobył pierwsze miejsce na kolejnym turnieju grapplingowym.
Ełczanin wówczas zapowiadał, że już w nowym roku planuje, do lutego włącznie, stoczenie kolejnych trzech pojedynków w formule MMA. Być może zrewidowanie planów coraz to mocniej rozpychającego się na niemieckiej scenie MMA Kacpra Miklasza wymusi świeżo odniesiona kontuzja, pomimo której zaprezentował się bardzo dobrze na zawodach w Gelsenkirchen.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez