Ełczanie protestowali przeciwko podwyżkom cen śmieci

2020-06-01 16:29:23(ost. akt: 2020-06-01 16:39:40)

Autor zdjęcia: P. Tomkiewicz

W poniedziałek ponad 200 ełczan protestowało przed ratuszem przeciwko podwyżkom cen za odbiór śmieci. Nowe stawki uderzą bowiem najbardziej w gospodarstwa jedno i dwuosobowe.
Dotychczas comiesięczna opłata za śmieci w Ełku była uzależniona od ilości osób zamieszkujących daną nieruchomość. Dane te podawali sami mieszkańcy zarządcom swoich wspólnot mieszkaniowych, spółdzielniom mieszkaniowym, a właściciele domków - bezpośrednio do urzędu miasta. Problem w tym, jak tłumaczą przedstawiciele ełckiego ratusza, że danych tych nie można było zweryfikować. W deklaracji właściciel nieruchomości mógł bowiem zgłosić, że mieszkają tylko 3 osoby, a w rzeczywistości mieszkały 4. Z tego powodu system był nieszczelny.

W minioną środę, podczas sesji rady miasta, uchwalono nowe zasady naliczania opłat i również nowe stawki. Głosowanie poprzedziła kilkugodzinna dyskusja, zarówno podczas branżowych komisji, jak i na samej sesji. W efekcie zmieniono system naliczania opłat. Teraz ełczanie mają płacić nie w zależności od liczby osób żyjących pod danym adresem, a po prostu stałą opłatę od gospodarstwa domowego.

Za uchwaleniem takiego sposobu naliczania opłat głosowało 11 radnych, 10 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu i 1 nie wziął udziału w głosowaniu.
Jak to wygląda w przypadku 4-osobowej rodziny? Według starych zasad za niesegregowane odpady rodzina taka płaciła miesięcznie 58 złote. Teraz jeśli będzie segregowała śmieci zapłaci 58 złotych miesięcznie, a jeśli nie - 116 złotych.

A gdy pod danym adresem mieszka tylko jedna osoba? Jeśli zarabia powyżej ok. 1 700 zł (przy dochodach poniżej tej kwoty przysługuje 58-procentowa ulga), przed zmianami za niesegregowane odpady płaciła 13,5 zł. Teraz za segregowane zapłaci 58 zł, a nieposegregowane - 116 zł.

Na tym przykładzie najbardziej widać skalę podwyżek, która w rzeczywistości uderzy w gospodarstwa 1 i 2-osobowe. Taka decyzja radnych spotkała się z dużym sprzeciwem ełczan. W sieci rozgorzała gorąca dyskusja. Na próżno było szukać głosów popierających decyzję miejskich radnych.

Ełczanie wzięli sprawy we własne ręce. Joanna Zgódka, emerytowana nauczycielka matematyki, postanowiła zorganizować protest. W poniedziałek o godzinie 10 pod ełcki ratusz przyszło ponad 200 ełczan. Byli to głównie seniorzy. Protestowi przyglądała się zarówno policja jak i straż miejska. Na szczęście nie było potrzeby interwencji.

— Mieszkam sama i przyszło mi płacić 58 złotych za śmieci, których produkuję bardzo mało Uważam, że to jest bardzo krzywdzące. Litości! Emeryci, renciści, chorzy, jeśli dostają niecałe tysiąc złotych trzynastej emerytury, to czy mają ją wydać na śmieci? — pytała się zebranych Joanna Zgódka. — W tej formie uchwała uderza w osoby samotne, starszych, chorych, samotne matki i wszystkie osoby o niskich dochodach.

— Dlaczego ja maa płacić tyle samo co 7-osobowa rodzina? Przecież to jest okradanie nas w biały dzień! — mówili zebrani przed ratuszem.

— Zawsze głosowałam na Pana, wierzyłam w Pana, a teraz czuję się oszukana przez Was wszystkich — mówiła inna z protestujących kobiet.

Od początku protestu wszystkim wypowiedziom przysłuchiwał się prezydent Ełku i jego zastępcy. Taką metodę naliczania opłat zaproponował w projekcie uchwały prezydent i jego urzędnicy.

— Wybrana została metoda niesprawiedliwa, to prawda. Być może za bardzo chcieliśmy uszczelnić system wiedząc, że wielu ełczan oszukuje nas wszystkich. Przyjęta została taka uchwała przez Radę Miasta. Prosiłem o złożenie propozycji alternatywnych, ale nie wpłynęły — mówił do zebranych Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

W tłumie obecni byli przedstawiciele opozycyjnych klubów w Radzie Miasta. Ci z kolei twierdzą, że inne propozycje były, ale nie zostały wybrane.

Podczas protestu na ręce prezydenta złożona została petycja podpisana przez ponad pół tysiąca ełczan nawołująca do zmiany wprowadzonych rozwiązań. Miasto również wyszło z pewną propozycją.

— Nie będę działał przeciwko ełczanom. Chciałbym żebyście pomogli. Chcę powołać komisję złożoną z radnych wszystkich klubów, zaprosić przedstawicieli protestujących - panią Joannę i pana Leszka, aby przeanalizować inne warianty — mówi Tomasz Andrukiewicz.

Chodzi o dwie propozycje. Pierwsza zakłada naliczanie opłat od liczby osób w danym gospodarstwie domowym. Ta, jak było słychać po reakcji zgromadzonych, spotkała się z największym entuzjazmem. Druga - w zależności od ilości zużytej wody - wywoływała kolejne podziały na zwolenników i przeciwników.

Z tłumu zarówno podczas wypowiedzi prezydenta, jak i przy zgłaszaniu niektórych propozycji przez mieszkańców, słychać było buczenie i gwizdy. Na szczęście demonstracja przebiegła pokojowo.

— Każda propozycja będzie uderzała w jakąś grupę, ale chcemy rozmawiać i będziemy rozmawiać — tłumaczył prezydent.

Zgodnie z zapowiedziami złożonymi podczas protestu nowe rozwiązania ełczanie będą mogli poznać już za kilka dni.

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Biedak #2933615 | 46.151.*.* 15 cze 2020 07:26

    Trzeba umyc słoik zanim go wyrzuce musze zdjac sztuczna etykiete. Mycie jednego słoika to koszt 2 litrów wody i mój czas..

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. biedak na ostrzu noża #2930881 | 46.151.*.* 8 cze 2020 13:48

    Puszek wam nie oddam . Jak tak dalej drożeb bedzie wyjade do bułgarii tam domek z 20Ha za 20tys zł mozna kupic, tanie jedzenie , prąd i zero skarbowego bełkotu

    odpowiedz na ten komentarz

  3. BIEDAK NA OSTRZU NOŻA #2928744 | 46.151.*.* 2 cze 2020 22:25

    Cyt. "Normalniy złoty śmieciowy interes : wieksość śmieciowego kapitału lezy we francuskich firmach ,ktore tu maja duże lobby.. (akronim LOBBING ) 120zł za niesegregowane to 200% wiecej.. do tego firmy śmieciowe zwolna wiekszość załogi od segregacji. " W Polsce to śie uda we francji już nie tam walcza o podwyżki paliw gdzie ceny sa takie jak unas.. a unas płaciliśmy za paliwko jak europejczyk zarabiajacy srednio 2000euro miesiecznie Mowia że owca nawet na ołtarzu rzeżniczym słucha przykładnie sego pastucha .

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mazur #2928643 | 79.124.*.* 2 cze 2020 17:47

    dlaczego urzędnicy nie sprawdzą faktycznego stanu zamieszkiwania mieszkań w wydziale ewidencji ludności - czy to jest aż tak trudne że przerasta urzędnicze IQ i myślą jak w czasach komuny

    odpowiedz na ten komentarz

  5. SS #2928588 | 83.9.*.* 2 cze 2020 14:45

    i tak przedstawiam....wypłacicie a urząd jeszcze zarobi na śmieciach i tak przedstawiam....Papier 20gr/kg, szkło 10gr/kg, złom cos około 40gr-2zl/kg zalezy jaki metal i tak dalej i tak dalej każde 5 frakcji oddzielnie platne....ktos dobrze napisał ze to urzad miasta albo siedliska powinny płacic za posegregowany materiał i płacić za skup a nie pobierać jeszcze pieniadze za to....czyli jest na to sposób oni nam 58zł rachunku a my im z góry 116zl fakture zapłaty za posegregowany materiał ktory sprzedadzą

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (17)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5