Czerwcowe egzaminy w cieniu koronawirusa

2020-06-12 10:21:09(ost. akt: 2020-06-12 10:55:17)
Egzamin maturalny w LO 3

Egzamin maturalny w LO 3

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

EDUKACJA || Ponad 270 tyś uczniów, brak egzaminów ustnych oraz zachowanie wymogów specjalnego reżymu sanitarnego. Wraz z pierwszym dniem mijającego tygodnia rozpoczęły się tegoroczne matury, pierwsze przeprowadzane w cieniu koronawirusa.
"Już za rok matura..." - śpiewały Czerwone Gitary. Ten rok minął dość szybko i równie prędko nadszedł czas egzaminów maturalnych, które, z racji wprowadzonych obostrzeń sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa, na pewno przejdą do historii.

Pierwszą nowością jest to, iż matury 2020 nie zostały przeprowadzone w maju, jak zwykle, a w czerwcu. Epidemia koronawirusa i wprowadzone obostrzenia, w tym brak zajęć w szkołach (od 12 marca, a od 25 marca prowadzone jest kształcenie zdalne), wymusiły przesunięcie matur w czasie. Od 24 kwietnia – a dokładniej konferencji ministra edukacji - wiemy, że dni, w jakich przeprowadzane będą egzaminy to 8 – 29 czerwca.

To nie jest jedyne novum związane z „koronomaturami”. Na konferencji minister Dariusz Piontkowski poinformował również, że z powodu pandemii koronawirusa w tym roku nie będą przeprowadzane, jak do tej pory, egzaminy ustne. Do takiej formy/części mogą przystąpić tylko absolwenci, którzy do 7 lutego br. złożyli deklarację przystąpienia do egzaminu maturalnego, a do 22 maja przekazali do dyrektora szkoły lub dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej (w zależności od tego, do kogo składali deklarację) informację o chęci przystąpienia do części ustnej egzaminu z jednego lub więcej przedmiotów. Dotyczy to uczniów, którzy próbują dostać się na zagraniczne uczelnie wyższe lub zdają egzamin językowy w ramach umowy międzynarodowej.

Podczas egzaminów pisemnych obowiązują specjalne środki ostrożności. I tak: uczniowie muszą zakrywać usta i nosy wszędzie na terenie szkół, z wyjątkiem sal egzaminacyjnych. Muszą używać tylko i wyłącznie własnych przyborów do pisania, liczenia (cyrkiel, linijka itd.) oraz dezynfekować dłonie. Szkoły zostały wyposażone w preparaty dezynfekujące. Skład komisji maturalnych ograniczono z 3 do 2 osób.

Władze samorządowe zapewniają, że tegoroczne matury przebiegają bez utrudnień.

Można zażartować, że - jak zresztą w całym kraju - to będzie dla nas pewien eksperyment. Ale zapewniam, że nasze szkoły są w pełni przygotowane do tegorocznych matur – mówi starosta powiatu ełckiego, Marek Chojnowski i zwraca uwagę na jedną ważną rzecz — sytuację w pewien sposób poszkodowanych uczniów.

Niektórzy uczniowie być może się trochę boją tej matury w nowej rzeczywistości, ale ciężko się temu dziwić bo można powiedzieć, że raz po raz spadają im kłody pod nogi. W zeszłym roku strajk nauczycieli, w tym roku pandemia koronawirusa i od jakiegoś czasu nauczanie zdalne. Uczniowie na pewno nie mieli łatwo w przygotowaniu się do egzaminów — precyzuje włodarz powiatu ełckiego.

Matura 2020 rozpoczęła się w poniedziałek od egzaminu z języka polskiego (poziom podstawowy i rozszerzony) i, jeżeli chodzi o nasze szkoły, poniedziałek inaugurujący matury poniedziałek był spokojny.

Wszystko przebiega bardzo sprawie, uczniowie są przygotowani, przyszli w maseczkach, ale z uśmiechami na twarzy. Piszą wszyscy na sali gimnastycznej więc są zachowane odległości. Okna są pootwierane, wszystko zdezynfekowane, a komisja w pełni przygotowana. Oprócz wymogu noszenia maseczek i dezynfekcji rąk nie było większych utrudnień. Nie stresujemy naszych uczniów, aby nie dawać im dodatkowo odczuć, że zdają egzaminy w innej rzeczywistości — mówiła nam w poniedziałek dyrektor Zespołu Szkół Sportowych w Ełku, Dorota Karpińska.

Uczniowie do placówki wchodzili dwoma wejściami, z obu stron. Maseczki zdejmowali dopiero po zajęciu własnego miejsca na sali. Ich indywidualne rzeczy były umieszczane w swoistym depozycje, workach, które się z sobą nie stykały. Jak zapewnia dyrektor Karpińska, uczniowie nie byli jakoś specjalnie zdezorientowani czy wystraszeni koronawirusowymi maturami.

Nie było żadnej paniki, stresu. Uczniowie Od jakiegoś czasu wiedzą, że należy chodzić w maseczkach i taki reżym sanitarny nie jest dla nich czymś nowym. Wszystko przebiega prawidłowo, proszę trzymać za naszych uczniów kciuki — tłumaczy dyrektor ZSS.

O ile pierwszy dzień matur był bezkolizyjny, to zapachniało problemami we wtorek, przed egzaminami w matematyki. Na skrzynki mailowe kilku szkół w powiecie ełckim trafiły anonimy mówiące o rozmieszczeniu w nich, jak ujęła to policja, substancji niebezpiecznych. Podobnie maile były rozsyłane już od poniedziałku na terenie całego kraju.

Ełcka policja uznała, że to fałszywe alarmy, a egzaminy w „nastraszonych” szkołach odbyły się bez problemu. Obecnie ustalani są nadawcy takich maili, który odpowiedzą za to przed sądem.

Z kolei z ogólnopolskich ciekawostek związanych z tegorocznymi maturami można wspomnieć o ciekawym zjawisku. Otóż na dwie godziny przed egzaminem z polskiego nagle w sieci wzrosły wyszukiwania frazy „Wesele elementy fantastyczne”, a nawet cała treść pytania egzaminacyjnego, które oficjalnie uczniowie poznali dopiero na egzaminie! Chodzi o „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, a pytanie traktowało właśnie o elementach fantastycznych w tym dramacie. Narzędzie Google Trends wykazało, że ten gwałtowny wzrost zapytań odnotowano głównie w województwie podlaskim. Czy to oznacza, że wyciekły pytania tegorocznych matur? Sprawdzi to policja. Zwróciła się o to do niej Centralna Komisja Egzaminacyjna.

W tym tygodniu uczniowie zdawali jeszcze w środę matury z języka angielskiego na obu poziomach, podstawowym i rozszerzonym. Po Bożym Ciele i weekendzie wracają na sale egzaminacyjne, gdzie czekają ich m.in. matury z matematyki rozszerzonej (15.06), biologii (16.06) i chemii oraz informatyki (17.06).

Nadchodzący tydzień to zmagania egzaminacyjne nie tylko dla maturzystów. Już 16 czerwca rozpoczną się trwające trzy dni tegoroczne egzaminy ósmoklasisty. One również, podobnie jak matury, są opóźnione i to aż o dwa miesiące, oczywiście również z powodu pandemii.


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W piątkowym (12 czerwca) wydaniu m.in.

Pistolet wyłowiony z Łyny
Przypadkowe sprzątanie dna Łyny w Olsztynie ujawniło niecodzienne odkrycie. Stało się to za sprawą pasjonata z magnesem neodymowym ręku, który wykorzystał wolny czas na posprzątanie rzeki.

Nasz trudny rynek pracy
W których powiatach i w jakich branżach nie brakuje ofert pracy, a gdzie najszybciej rośnie bezrobocie? Sprawdziliśmy.


Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.Synu, zniszczyłeś swoje i moje życie
Pani Hanna nie miała szczęścia w życiu. W rodzinnym domu panowała bieda, mąż okazał się alkoholikiem, który nie tylko przepijał wypłatę, ale też bił i wyzywał. Myślała, że syn będzie jej wsparciem. Stało się jednak inaczej. Dziś pani Hanna opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5