Złodzieje nie potrafią uszanować naszej pracy...

2020-10-05 14:38:07(ost. akt: 2020-10-05 14:58:37)

Autor zdjęcia: Estian

Tydzień temu sprzed pracowni Stowarzyszenia Estian zniknęła płaskorzeźba. Ełccy artyści wierzą, że grajek wróci na swoje miejsce...
Ełckie Stowarzyszenie Twórców i Artystów Nieprofesjonalnych Estian istnieje już od 15 lat. Powstało dokładnie 18 listopada 2005 roku. Skupia rzeźbiarzy, malarzy, fotografików, poetów, muzyków, stolarzy artystycznych, rękodzielników, wszelkiej maści twórców amatorów. Ma pomagać im w rozwoju oraz w promocji ich twórczości. Stowarzyszenie prowadzi również działalność edukacyjną wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. W ich pracowni naukę pobiera nieodpłatnie wiele osób dorosłych oraz młodzież i dzieci. Dawniej znajdowała się na terenie Ełckiej Kolei Wąskotorowej. Od 3 lat ich "dom" znajduje się w pomieszczeniach przy ulicy Pięknej 18A. Bez problemu można znaleźć wejście do ich pracowni. Zdobią je drewniane płaskorzeźby. Jedną z nich jest figurka dziadka grającego na fujarce. W sierpniu tego roku została odnowiona.

Niestety w miniony poniedziałek artyści z ełckiego Estiana zauważyli jej brak.

— My jesteśmy i pracujemy dla ełczan. Nie dla siebie. Ktoś, kto zabrał tą figurkę zrobił krzywdę wszystkim ełczanom. Przykro nam, że są ludzie, którzy nie szanują naszej pracy — mówi Stanisław Rudnik.

Jak dodaje, zgłosił sprawę na policję, jednak szanse na odnalezienie płaskorzeźby tą drogą są niewielkie. W pobliżu nie ma też żadnych kamer.

— Żartujemy sobie, tak na poprawę humoru, że skoro ten nasz grajek zniknął w nocy, to może któregoś poranka równie niespodziewanie powróci pod drzwi pracowni — dodaje Stanisław Rudnik.

I właśnie z takim apelem zwracają się artyści z Estiana - jeśli zabrałeś figurkę, to ją oddaj. Żeby dalej mogła cieszyć oczy innych ełczan.

Stanisław Rudnik to artysta, rzeźbiarz, który od ponad 30 lat pasjonuje się i zajmuje rzeźbą ludową w drewnie. Członek Ełckiego Stowarzyszenia Twórców i Artystów Nieprofesjonalnych ESTIAN. Zdobywca nagrody „Ełczanin Roku 2007” oraz nagrody „Białej Lilii 2007” w kategorii nagroda artystyczna. Swoją wiedzę i pasję przekazuje innym m.in. podczas zajęć rzeźbiarskich prowadzonych z dziećmi z Fundacji „Otulony w nadzieję”.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5